W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres ip i nazwa klienta użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane firmie google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkowania oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować.
,,Bransoleta'' Roberta Gately
niedziela, 14 kwietnia 2019

Bransoleta
Roberta Gately 
Ilość stron: 352
Seria: -
Rok wydania: 2015
Wydawnictwo: Albatros 
Opis: 
,,Młoda pielęgniarka z Bostonu, Abby Monroe, która właśnie przeżyła zawód miłosny i straciła pracę w szpitalu, postanawia spróbować swych sił jako pracownik ONZ w jednym z najbardziej niebezpiecznych miejsc i światowej stolicy terroryzmu – pakistańskim Peszawarze. W drodze na placówkę, zatrzymuje się w Genewie, gdzie przypadkiem jest świadkiem śmierci młodej kobiety. Od tej pory prześladuje ją wspomnienie wysadzanej szlachetnymi kamieniami bransolety, którą zauważyła na jej nadgarstku oraz mężczyzny, który był sprawcą tego tragicznego wypadku a może – zabójstwa. W Peszawarze trafia pod skrzydła lokalnej przedstawicielki ONZ – Najeeli Siddiqui, pięknej córki zamożnych i wpływowych Afgańczyków, i rozpoczyna pracę w punkcie szczepień w obozie dla uchodźców. Przejęta losem kobiet angażuje się w pomoc seksualnym niewolnicom, które cudem uciekły swym oprawcom. Wraz z Nickiem Sinclairem, przystojnym reporterem „New York Timesa”, narażą życie by świat usłyszał głos niewinnych ofiar haniebnego procederu handlu żywym towarem.''

Zazwyczaj nie przejmujemy się problemami, które nas nie dotyczą, choć dużo teraz się nie mówi o handlu ludźmi to jest to dalej niemały  problem dwudziestego pierwszego wieku. Głównie dotyka on kraju trzeciego świata, gdzie panuje bieda i słaby dostęp do  oświaty, ale nie tylko tam, przecież często natrafiamy na ogłoszenia, że ktoś zaginął .

Bohaterka książki Roberty Gately też nie zaprzątała sobie tym głowy dopóki nie trafiła na ofiary handlu ludźmi pracując dla ONZ w pakistańskim Peszawarze,ale za nim tam się znalazła była świadkiem morderstwa kobiety w Genewie, gdzie miała znaleźć spokój i uciec od rozczarowującej ją rzeczywistości w Bostonie. Okazało się, że jej problemy nie są wcale tak straszne jak tragedie kobiet i dzieci z krajów trzeciego świata.


W książce ,,Bransoleta'' pojawia się stosunkowo mało postacią. Autorka stara się przedstawić i zbudować charaktery tych postaci, które są istotne dla fabuły.
Abby z zawodu jest pielęgniarką, choć trudno było w to mi uwierzyć czytając  tę książkę. Jest miła, wrażliwa, asertywna i inteligentna, ale najbardziej charakteryzuje ją naiwność. Niestety autorka zdecydowała się ukazać główna bohaterkę bez wad odbierając jej trochę człowieczeństwa.

Nick na szczęście posiada już trochę wad. Nie jest on typowym przystojniakiem, ale jego postać przejawia pewne stereotypy. Dziennikarz, który przyjechał przeprowadzić wywiad z pracownikiem ONZ a tak naprawdę prowadzi inne reporterskie śledztwo.

Żeby nie było są w tej książce również postacie dwuznaczne. Jedną z nich jest Najeeli  niby kreowana jest na rozpieszczoną księżniczkę, nigdy nie doznała tego z czym mierzyli się ludzie z jej kraju. Ciężko uwierzyć, że nie by miała o niczym pojęcia a w książce jednoznacznie nie przedstawiono jak było. Nie ufałabym osądom głównej bohaterki, jak już wspominałam była ona lekko naiwna. 

Postać Hanny to chyba największe zaskoczenie tej książki, o ile niektóre wątki można było przewidzieć to udział tej drugoplanowej bohaterki w tej historii całkowicie mnie zaskoczył. Zazwyczaj przewijała się w tle, niczym charakterystyczny nie wyróżniając do czasu. 

Mogłabym jeszcze napisać o niektórych ofiarach handlu, których historie poznajemy bliżej, ale ich charaktery są zbliżone i można się ich domyślić. 


Roberta Gately  poruszając tak trudny  problem jakim jest handel ludźmi i wykorzystywanie osób seksualnie, nie boi się szokować. Bliżej opisując życie kobiet, często jeszcze małych dziewczynek. które stają się ofiarami handu ludźmi. Szokuje i angażuje czytelnika emocjonalnie, ale tak naprawdę traktuje ten temat tylko powierzchownie. W natłoku wydarzeń, choć pamiętamy o tym problemie, schodzi on na dalszy plan. 

Za to relacje między bohaterami zarysowała bardzo dobrze, tak są one schematyczne, ale świetnie napisane. Nie śpieszyła się z ich rozwinięcie. Dała bohaterom wspólny cel, dzięki któremu się poznali i pozwolił zbliżyć. 

Książkę tę czyta się bardzo szybko dzięki lekkiemu i plastycznemu stylowi autorki oraz akcji, która jest ciekawie prowadzona. W kwestii konstrukcji książki przeszkadzało mi ucinanie wątków, które można by zamknąć jeszcze w tym samym rozdziale, bo czytelnik mógł się ich zakończenia domyślić a autorka zdecydowała się je przerwać, by wrócić do nich w kulminacyjnym momencie.

,,Bransoleta'' pomimo swojej przewidywalności jest dobrą książką, która zagwarantuje czytelnikowi dużo emocji tych pozytywnych jak i negatywnych, a przy tym zwróci uwagę na istotny problem.  Książka Roberty Gately to kolejna książka o uczuciu, które rodzi się w najmniej oczywistym miejscu. O współczuciu i bestialstwie. 

55 komentarzy:

  1. Bardzo lubię tego rodzaju książki i w tym przypadku, myślę, że ta przewidywalność by mi nie przeszkadzała. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fajnie. Nie zawsze przewidywalność przeszkadza i w tym przypadku myślę, że tak właśnie jest.

      Usuń
  2. Książka porusza trudny temat. Będę miała ją na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się. Nie myślimy o nim często, bo myślimy, że nas nie dotyczy.

      Usuń
  3. Zaciekawiła mnie ta książka. Myślę, że warto po nią sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej książce ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie cieszę się, że ci ją przedstawiłam.

      Usuń
  5. Książka porusza ważny temat, więc z chęcią przeczytam :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię klimaty orientalne, więc nawet mimo przewidywalności myślę, że spodoba mi się ta książka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie jest duże prawdopodobieństwo, że ci się spodoba.

      Usuń
  7. Nie mam jej w planach, ale świetna recenzja :)
    ~Pola
    www.czytamytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś więcej czytałam książki z tej tematyki. Na tą chwilę mam pas i przerwę od Bliskiego Wschodu. Także mimo, że książka najpewniej jest inspirująca i należy się nad nią pochylić. W tej chwili podziękuję, ale będą ją mieć na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze, aż tylu książek o tej tematyce nie przeczytałam. Wszystko przede mną. Może za jakiś czas będziesz chciała po nią sięgnąć.

      Usuń
  9. OOOO! Podoba mi się ta tematyka! Lubię takie klimaty od czasu do czasu i tę na pewno sobie zapiszę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię książki, które poruszają trudne sprawy, więc chętnie przeczytam tę pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  11. Myślę, że mogłaby mi się spodobać. Przyjemne zaczytanie na wiosnę, pełne emocji

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię takie książki - nawet jeśli są przewidywalne ;)

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  13. mam mieszane uczucia względem tej książki. I pierwszy raz w ogóle widzę ten tytuł. Szkoda, że autorka potraktowała ten trudny temat tak powierzchownie, ale może właśnie to nie on miał być głównym bohaterem powieści...
    Na razie nie jestem przekonana ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że autorka chciała zwrócić uwagę, na ten problem, ale jednocześnie chciałaby żeby ,,Bransoleta" nie była bardzo przytłaczającą książka. Przynajmniej takie mam przypuszczenia.

      Usuń
  14. Chyba jednak nie dla mnie, jestem zbyt czuła na takie tematy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomimo podjęcia trudnego tematu, jest to lekka książka, jednak rozumie cię.

      Usuń
  15. Nie sięgnę, bo to kompletnie nie moje gatunki - nie lubię ani książek obyczajowych, ani romansów, a tym bardziej działa mi na nerwy fakt potraktowania tak poważnego problemu powierzchownie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem rozczarowana, że tak powierzchownie potraktowano ten wątek, ale co zrobić.

      Usuń
  16. Wydaje mi się, że jeszcze o tej książce nie słyszałam. Zaintrygowała mnie Twoja recenzja i z chęcią dam tej książce szansę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że udało mi się przedstawić, ci książkę, o której jeszcze nie słyszałaś.

      Usuń
  17. Lubię powieści, które poruszają współczesne problemy. Z przyjemnością przeczytam polecaną przez Ciebie książkę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wątek handlu ludźmi nie jest tak wyeksponowany, ale może ci się spodoba.

      Usuń
  18. Handel ludźmi to trudna tematyka, ale dobrze, że takie bardziej rozrywkowe książki również ją podejmują. Dzięki temu więcej osób dowie się trochę na ten temat... Ale sama się nie skuszę na poznanie tej powieści, bo nie lubię przewidywalności ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, dzięki temu może więcej osób, zwróci uwagę na ten problem.

      Usuń
  19. Ogólnie nie czytam tego typu książek, ale mam ochotę na ten tytuł. Trochę się boję, że nie dotarlabym do końca, ale chcę spróbować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem warto sięgnąć po coś innego. Nie dowiesz się tego, jeśli nie sprawdzisz.

      Usuń
  20. Nie spotkałam się wcześniej z tą książką, ale zastanowię się nad przeczytaniem :) Pozdrawiam!
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostateczna decyzja należy do ciebie.
      Również pozdrawiam.

      Usuń
  21. Książka, która na razie mnie nie zaciekawia na tyle żeby po nią sięgnąć, chociaż może jak gdzieś spotkam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak czasami mam, że w danym momencie może mnie nie zaciekawić jakaś książka, ale jeśli ją spotkam w bibliotece czy gdzieś, to z ciekawości ją biorę.

      Usuń
  22. Dawno nie wchodziłam w takie klimaty, a kiedyś chętnie po nie sięgałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie, masz okazję, by do nich powrócić.

      Usuń
  23. Lubię tego typu powieści i w wolnej chwili po nią również sięgnę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro tak, to powinnaś być z niej zadowolona.

      Usuń
  24. Bardzo ważna tematyka, a to znaczy, że książkę koniecznie muszę przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że tak po macoszemu została potraktowana, ale mimo wszystko warto po nią sięgnąć.

      Usuń
  25. Ciekawy tytuł, interesująca lektura...i ta okładka. Będę się rozglądać za tą publikacją. Dziękuję za polecenie i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę bardzo. Mam nadzieję, że cię nie rozczaruje.

      Usuń
  26. W tym przypadku przewidywalność tak nie przeszkadza.

    OdpowiedzUsuń
  27. Ksiązka, która może spodobać się mojej córce, ostatnio trochę w takich klimatach buszuje, poszukuje kierunków pasji czytania. :)

    OdpowiedzUsuń

© 2020 | graphic-luna