W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres ip i nazwa klienta użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane firmie google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkowania oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować.
Leonardo Patrignani  ,,Wszechświaty''
sobota, 22 sierpnia 2015

Leonardo Patriginani 
Wszechświaty
Rok wydanie: 2013 
Wydawnictwo: Dreams 
Seria: Wszechświaty (tom 1)
Ilość stron (272)


Opis 

Według teorii wieloświatów, istnieje nieskończona liczba światów, jak i nieskończone są możliwości naszego w nich istnienia. Przypuszcza się, że te rzeczywistości nie komunikują się wzajemnie. Alex mieszka w Mediolanie, a Jenny w Melbourne. Cienka nić od zawsze wiąże losy tych dwojga – telepatyczne rozmowy, które odbywają bez uprzedzenia, w stanie nieświadomości. Aż do chwili, gdy zdecydują się na spotkanie i odkrycie prawdy, która całkowicie zmieni ich egzystencję, niszcząc wszelkie pewniki świata, w którym żyją.

– ALEX, DLACZEGO NIE PRZYSZEDŁEŚ? PROSZĘ CIĘ, NIE MÓW MI, ŻE NIE ISTNIEJESZ.
– JENNY, JESTEM NA MOLO. JESTEM TUTAJ!
– JA TAKŻE, DOKŁADNIE TAM, GDZIE TY MÓWISZ, ŻE JESTEŚ.

Recenzja
Na wstępie tej recenzji chciałabym zaznaczyć, że najpierw przeczytałam przez przypadek drugi tom i przez to znałam już niektóre  elementy związane z fabułą pierwszej części. 


Jak do tego doszło, że najpierw przeczytałam drugi tom,a nie pierwszy? Po prostu byłam w bibliotece. Zaintrygował mnie opis drugiej części. Sprawdziłam ją dokładnie jednak nigdzie nie było zaznaczone,  że jest to seria czy też II tom i po prostu ją wzięłam.

,,Mogą się uratować, ale śmierć i tak ich dosięgnie."

Już po kilki pierwszych zdaniach prologu czytelnik ma świadomość, że właśnie trafił na intrygującą, oryginalną powieść, a kolejne karki książki  tylko go w tym uświadamiają. Ta powieść powoli i niezauważalnie hipnotyzuje. 

,,Wszechświaty'' to debiutancku książka młodego włoskiego pisarza Leonarda Patrignani. Nie tylko jest jego pierwszą wydaną książką, ale także pierwszą otwierająca wspaniałą serię. Autor porwał się motyką na słońce. O ile filmy, motyw wielu równoległych wszechświatów jest powszechnym zjawiskiem, tak świecie książek nie spotkałam się jeszcze z takim wątkiem, choć o podróżach w czasie już czytałam.. Patrignani w niespotykany sposób zabiera nas w podróż po wielu wymiarach. W książce nie ma żadnych niedociągnięć w fabule, jak to czasami w filmach o tej tematyce bywa. 
Młody, włoski pisarz zaryzykował i mu się udało naprawdę stworzyć niezapomnianą historie, która na długo zostanie w głowie czytelnikiem. 

Po przeczytaniu, drugiej części chciałam wam ją od razu zrecenzować. Tak byłam zafascynowana tą książką. Przez dłuższy czas nie mogłam się po niej zebrać. Zapewne gdybym nie czytała drugiej części , po przeczytaniu tego tomu byłoby coś w tym rodzaju: 
,,Oni skończyli !!! Musi tu być ukryta kartka. NIE!!! Ja chce  drugą część.''

Autorowi również należy się duży plus za stworzenie niesamowitych postaci i więzi między nimi. W taki magiczny sposób. Jenny i Alex od kilku lat porozumiewają się telepatycznie. Nieoczekiwanie, aż do momentu, w którym postanawiają się pierwszy raz spotkać. Ich życie diametralnie się zmieni.
Podczas czytania drugiej części, gdy odkrywaliśmy prawdę o chłopaku i jego rodzicach. Tylko jedno zdanie nasuwało mi się do głowy : ,, Jak mogliście mu to zrobić.''
Nie mogę zapomnieć o Marco, który co prawda w tej książce mało się pojawiał na kartkach stron, ale w drugiej części dostał więcej czasu i odegrał naprawdę dużo rolę w historii. 
Sposób przedstawienia postaci ich opisy,  uczucia  odbijały się na czytelniku. Czytając czułam się jakbym była jedną z nich.
Nie są oni papierowymi bohaterami, nie są irytujący. Relację jakie między nimi są angażujące. 

Czytając tą książkę masz wrażenie jakbyś był częścią historii  (bohaterem jej) przez to jak autor genialnie wszystko stworzył. 


Akcja w tej  książce ani na moment nie staje. Czasami można się nawet w niej pogubić. Na dodatek autor wplata w historię postacie i wydarzenie, które nie koniecznie mają wpływ na fabułę powieści, ale bez nich nie było by tak ciekawie. Zwłaszcza jak wpakują się w niezręczną sytuację w innych wymiarach.


Jeszcze ta piękna okładka i staranne wykonanie wszystkiego.  

Patrignani ma bardzo bogate słownictwo, co również wpływa pozytywnie na odbiór książki, którą po mimo , że musisz odłożyć . Nie możesz.  To kolejny dowód na to, że książki młodzieżowe nie są płytkie i  denne. Nie musza być takie. Niosą ze sobą wartości. 

Grzechem by było wam nie polecić tej książki. Fabuła jest bardzo dopracowana. Nie ma w  niej żadnego błędu logicznego. Co jest równe z cudem. Biorąc pod uwagę w jaki sposób autor przedstawił cały świat i jak bardzo wszystko skomplikował w II  tomie. Wszystko jest na swoim miejscu. Bohaterowie są niebanalni.Z całego serca wam tą książkę polecam. 

2 komentarze:

© 2020 | graphic-luna