niedziela, 23 lutego 2020
Żółty ptak śpiewa
Jennifer Rosner
Wydawnictwo: Otwarte
Rok wydania 2020
Ilość stron: 344
Tłumaczenie: Aleksandra Wolnicka
Opis:
,,Lato 1941 roku, trwa druga wojna światowa. Gdy w jednej z polskich wsi nazistowscy żołnierze organizują obławę na Żydów, Róża i jej pięcioletnia córka Szira ukrywają się w stodole. Nie mogą stamtąd wychodzić i cały czas muszą być bardzo cicho, by nie zdradzić swojej kryjówki. Zafascynowana muzyką dziewczynka nie rozumie, dlaczego nie może jak inne dzieci bawić się, tańczyć, śpiewać. Wtedy Róża opowiada córce o zaczarowanym ogrodzie, w którym żółty ptak wyśpiewuje wszystkie melodie, jakie dziewczynka sobie wymarzy. Nadchodzi jednak dzień, gdy muszą opuścić kryjówkę w stodole. Róża staje wówczas przed najgorszym dla matki wyborem: aby chronić córeczkę, musi ją opuścić…
Poruszająca do głębi i przejmująca do bólu opowieść o miłości matki do córki, której nie jest w stanie zniszczyć nawet największe okrucieństwo.''
Czytałam już kilkanaście powieści, których fabuła była osadzona w
czasie II Wojny Światowej. Od literatury
obozowej na faktach po fikcję literacką, w której autorka opowiedziała o lodach
dwóch sióstr. Jedna z nich udzielała się w ruchu oporu, druga została w domu i
niekoniecznie zawsze podejmowała decyzję zgodne ze swoim sumieniem. Mimo tego fabułą
książki Jennifer Rosner wydała mi się czymś nowym w literaturze, bo podobne historie
mogliście już gdzieś usłyszeć.
Bohaterki powieści ,,Żółty ptak
śpiewa’’ cudem umknęły żołnierzom, kiedy ich rodzina był siłą wyciągana z domu.
Udało im się uciec do pobliskiej wsi, gdzie schowały się w stodole rodziny,
która kiedyś kupowała w ich rodzinnej piekarni. Róża wraz z córką długo się tam
ukrywają przed nazistowskimi żołnierzami, ale wszystko ma swoją cenę i czas. Pewnego
dnia kobieta musi rozdzielić się ze swoją córką. Od tego momentu obie robią
wszystko, by przetrwać i ponownie się odnaleźć.
Róża robi wszystko, by zapewnić
swojej córce bezpieczeństwo w trudnych czasach. Podtrzymuje pamięć o rodzinie,
uczy alfabetu, a żeby uspokoić małą dziewczynkę opowiada jej o pięknym ogrodzie,
w którym żyje żółty ptak.
Szira, pięcioletnia córka Róży,
jest cichą i małomówną dziewczynką, która poprzez grę na skrzypcach wyrażą swoje emocję. Nie do końca wiedziała co
się dzieję, ale robiła wszystko o co prosili ją dorośli. Od siedzenia cicho zakopana
pod stertą siana, po porzucenie swojego dawnego życia i przyzwyczajenie się do
swojego nowego imienia – Zosia. Nigdy jednak nie odcięła się od muzyki, z którą
była związana od dziecka i od żółtego ptaka, który towarzyszył jej i zmieniał
się wraz z nią a przede wszystkim wyśpiewuje to co ona nie może powiedzieć.
Jeśli chodzi o drugoplanowych bohaterów,
to nie są oni jakoś bardzo rozwinięci ich motywacji musimy się domyślić, a i
odczuwalny jest brak zakończenia wątków z nimi związanymi. Nie wiemy co dalej stało
się z rodziną Henryka czy Chaną.
,,Żółty ptak śpiewa’’ Jennifer Rosner
jest podzielony na trzy części. Pierwsza opisuje ich życie w stodole, rozdziały
te na początku wydają się bardzo monotonne, ale wcale takie nie są. Oddają zmieniająca
się sytuację i z każdym kolejnym rozdziałem tempo tej historii wzrasta. W
drugiej części tej książki czytelnik częściej drży o życie bohaterek, kiedy
Róża próbuje przetrwać w lesie, ukrywając się w lesie, a Zosia z dala od matki staje przed
niemieckimi żołnierzami, którzy sprawdzają zakon. Trzecia część jest swoistym
epilogiem. Podsumowaniem drogi matki i córki, których los przez lata mnie
oszczędzał.
,,Żółty ptak śpiewa’’ to powieść,
która nie jest na faktach i choć jest
poruszająca i przygnębiająca, to czyta ją się bardzo szybko. Nie czułam, że
muszę sobie zrobić przerwę, żeby ochłonąć. Dużym plusem tej powieści są jej
opisy. Zwłaszcza muzyki, które są barwne i plastyczne. Dialogi w żadnym stopniu
nie są przerysowane czy też sztuczne. Narracja w książce Jennifer Rosner jest
trzecioosbowa, na zmianę przeplata ze sobą rozdziały z perspektywy Róży i Sziry.
Autorka podjęła się trudnego wyzwania
napisania fikcyjnej powieści osadzonej w czasach II Wojny Światowej, gdyż dalej
bardzo trudno oddać traumę i ból ludzi, którzy żyli w tamtym okresie. Jennifer Rosner nie do końca to się udało, ale nie można powiedzieć, że jest to książka, która
nie wzrusza, która nie ukazuje jak ludzie na swoją korzyść wykorzystują gorszą sytuację. Pokazuję także heroiczne poświęcenia dla innych.
,,Żółty ptak śpiewa’’ Jennifer
Rosner, to wzruszająca opowieść o zmaganiach matki i córki w obliczy okrutnych
czasów. To opowieść o pasji do muzyki, dramacie ludzi, a także trudnych, a czasem nawet impulsywnych decyzjach.
Dziękuję wydawnictwu Otwarte za książkę do recenzji.
Premiera: 11.03.2020
Koniecznie muszę przeczytać tę książkę. Czuję, że mocno mnie poruszy.
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to. Czytam twoje recenzje, więc wiem, że na pewno mocno cię poruszy.
UsuńBrzmi interesująco. Wprawdzie nie przepadam za powieściami osadzonymi w tamtych czasach ale kto wie może się skusze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam 😀
www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com
Cieszę się. Nie każdy za nimi przepada. Warto dać tej książce szanse.
UsuńRównież pozdrawiam.
Mnie również zainteresowala. Mam juz na półce
OdpowiedzUsuńCieszę się. Już czytałam twoja recenzje książki Jennifer Rosner.
Usuńnie czytuję takich pozycji, są dla mnie zbyt łzawe i melancholijne, wolę horrory;)
OdpowiedzUsuńRozumiem. Co miesiąc jest tyle książek wydawanych, że każdy znajdzie coś dla siebie 🙂.
UsuńOch. Ja myślałam po zapowiedziach, że to o czymś zupełnie innym. Ale wojna... Ja nie lubię. Bardzo nie lubię tego motywu :(
OdpowiedzUsuńZapowiedzi naprawdę czasami potrafią zmylić. Rozumiem. Nie każdy musi go lubić.
UsuńZ przyjemnością uwzględnię ten tytuł w planach czytelniczych, już zapisuję. :)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to bardzo. Warto ten tytuł sobie zapisać.
UsuńCenię sobie takie wzruszające historie. Chętnie przeczytam tę książkę.
OdpowiedzUsuńWiem, wiem. Nie powinnaś się tą książką rozczarować.
UsuńNiestety tym razem podziękuję, ale świetna recenzja, która na pewno innych skłoni do jej przeczytania 😊
OdpowiedzUsuńRozumiem i dziękuję za miełe słowa.
UsuńPozdrawiam.
Jak tylko przeczytam moją, na szczęście malejącą, kupkę wstydu, to zabieram się za tą, bo mnie kusi.
OdpowiedzUsuńMoja też maleje, ale jest to etap krótkotrwały. Po kilku tygodniach znowu zaczyna rosnąć, więc mam ją zawsze. Cieszę się, że dasz jej szansę.
UsuńMoże kiedyś po nią sięgnę, póki co sięgam po nieco lżejsze tytuły :)
OdpowiedzUsuńSuper. Nigdy nie wiadomo na co będziemy mieli ochotę w przyszłości. Też czasami wolę lżejsze tytuły.
UsuńWidać,ze książka może bardzo poruszyć czytelnika, swego czasu czytałam bardzo duzo takiej osadzonej w realiach II wojny światowej literatury. Ta pozycja naprawdę zapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńPorusza i jest ciekawa, więc raczej nie powinnaś się na niej zawieść.
UsuńCiekawi mnie ta książka :)
OdpowiedzUsuńSuper. Zwłaszcza, że jest to dobra książka.
UsuńCzy ja wiem, książka z opisu wydaje sie być nudna. Znaczy może nie jest nudna, ale dla osób lubiących te klimaty.
OdpowiedzUsuńCzy ja wiem. Opis nie jest nudny. Bardzo dobrze to ujęłaś. Nie wszyscy lubią takie klimaty.
UsuńNa pewno warta przeczytania.
OdpowiedzUsuńPotwierdzam. Jest warta przeczytania.
UsuńBardzo chcę mieć ją u siebie :)
OdpowiedzUsuńW takim razie mam nadzieję, że do ciebie trafi.
UsuńMoże kiedyś sięgnę po tę powieść 😊 Lubię książki osadzone w czasach wojennych
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
subjektiv-buch.blogspot.com
Czas pokaże. Skoro lubisz takie książki to warto ją przeczytać.
UsuńRównież pozdrawiam.
Bardzo ciekawa książka.
OdpowiedzUsuńhttps://inspiracjepatrycjil.blogspot.com/
Zgadza się 😊.
UsuńMam akurat przesyt tematyki wojennej, ale w przyszłości chętnie sięgnę po powieść. Zapowiada się fascynująco.
OdpowiedzUsuńNie dziwię się. W pierwszych dwóch miesiącach 2020 bardzo dużo książek wyszło o tej tematyce. Jest dobra.
UsuńOstatnio wyłapuję w książkach wątki relacji matka córka, głębiej zaglądam, co się za nimi kryje.
OdpowiedzUsuńW ostatnim czasie dużo przeczytałam książek, w których był nacisk na tę relacje.
UsuńWłaśnie jestem w trakcie czytania tej książki ale już mnie wzruszyła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Super. Z chęcią poznam twoją opinię o tej książce. Również pozdrawiam.
UsuńTakiej historii o ptakach i muzyce jeszcze nie miałam okazji czytać, ale przypomniały mi się dwie książki Kristin Hannah - jedna o Słowiku, druga o ogrodzie. Może też by Cię zaciekawiła? A tę zapisuje sobie na listę!
OdpowiedzUsuńWłaśnie skończyłam czytać inną książkę osadzoną w tych czasach i poruszającą podobną tematykę - "Światło ukryte w mroku", z tym że to była historia prawdziwa. I jestem pod wrażeniem, nie tylko dlatego, że lubię takie powieści, ale też z powodu delikatności i lekkości z jaką autorka opisała historię Stefanii, która ukrywała Żydów.
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie książką o której opowiadasz w tym wpisie, chętnie ją poznam...
Na ogół czytam kryminały, ale lubię co jakiś czas przeczytać taką 'trudniejszą', poruszającą opowieść.
OdpowiedzUsuńDawno nie czytałam literatury wojennej. A kiedyś bardzo lubiłam takie książki. Może pora wrócić do tego tematu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Karolina z TAMczytam
Ja bardzo lubię filmy, których akcja rozgrywa się w czasach wojny. Mają swój klimat!
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać tą wzruszającą opowieść. Zapiszę sobie datę premiery :)
OdpowiedzUsuńObawiam się, że temat jest dla mnie w chwili obecnej po prostu za trudny. Poszukuję odskoczni od wyjątkowo stresującego etapu życia.
OdpowiedzUsuńCo nie zmienia faktu że książka na pewno jest piękna.
Ostatnio jakoś książki, których czas akcji przebiega w czasie wojennym co raz bardziej mnie ciekawią. Myślę, że mogłabym po nią sięgnąć w wolnej chwili.
OdpowiedzUsuńOstatnio mocno zainteresowałam się tematami wojennymi i obozowymi jeśli chodzi o książki :)
OdpowiedzUsuńWant to read this.
OdpowiedzUsuńZ wielką przyjemnością przeczytam. Kocham literaturę nawiązującą do okresu II Wojny Światowej chociaż to straszne i smutne czasy. Ostatnio czytałam dwie książki o tematyce wojennej i okropnie się zryczałam. Były piękne i zarazem bardzo poruszające.
OdpowiedzUsuńWidziałam już sporo naprawdę dobrych opinii o tej książce. Jestem jej bardzo ciekawa i chciałabym ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńDlatego, że Żółty ptak śpiewa to dobra książka,pomimo małych mankamentów. Daj znać kiedy ją przeczytasz.
UsuńMam ten tytuł na uwadze, jestem pewna, że poruszy moje serce.
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to. Jest to bardzo prawdopodobne.
UsuńBrzmi bardzo przejmująco, lektura wywołuje na pewno sporo emocji.
OdpowiedzUsuńW 1 akapicie wkradła ci się literówka.
Zgadza się. Bardzo dziękuję, już zajęłam się tą literówką.
UsuńZawsze poruszają mnie historie, których akcja toczy się w tych straszliwych czasach. Jestem na coś takiego ogromnie uwrażliwiona. Skoro w tej książce przeplata się także wątek muzyki, jestem bardzo zachęcona do tego, by po nią sięgnąć.
OdpowiedzUsuńWiele osób ma podobne podejście do książek osadzonych w czasach wojny. Bardzo się cieszę, że dasz jej szansę.
UsuńPolubiłam się z literaturą traktującą o II wojnie światowej. Zapiszę sobie tytuł.
OdpowiedzUsuńJa nie wiem czy się z nią polubiłam. Bardziej oswoiłam. Cieszy mnie ta informacja, bo to dobra książka.
UsuńW takim razie już czekamy na premierę
OdpowiedzUsuńNa szczęście czas szybko płynie 😉.
UsuńKsiążka przede wszystkim opowiada o silnych więziach i uczuciach matki z córką - chętnie przeczytam, wydaje się być mocną pozycją :)
OdpowiedzUsuńMiejscami taka jest. Powinna ci się spodobać.
UsuńSzczerze powiedziawszy średnio lubię powieści osadzone w czasach wojny. Bardzo przygnębiająco na mnie wpływają.
OdpowiedzUsuńRozumiem to. Jak piszesz są to historie bardzo smutne, przygnębiające, a czasami nawet przerażające. Sama sięgam po nie tylko od czasu do czasu.
UsuńKsiążka mnie nie przekonuje. W ogóle nie wpisuje się w moje gusta czytelnicze ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem, nic na siłę. Zważywszy, że rynek wydawniczy jest pełen ciekawych i różnorodnych książek.
Usuńrzadko sięgam po obozową tematykę, ale ta powieść mogłaby trafić na listę moim czytelniczych priorytetów ;)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, jest to tematyka trudna i przygnębiającą. Bardzo mnie to cieszy.
UsuńNie miałam jej w planach, ale po Twojej recenzji mam na nią ochotę;)
OdpowiedzUsuńCieszą mnie bardzo te słowa, bo to naprawdę dobra i warta uwagi książka.
UsuńZapowiada się bardzo ciekawie. Dziękuję za tę recenzję.
OdpowiedzUsuńJest to ciekawa powieść. Nie ma za co. Od tego tu jestem 😉.
UsuńMoże sięgnę;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto.
UsuńCzytałam i płakałam. Bardzo mnie ta książka dotknęła.
OdpowiedzUsuńNie dziwię się jest to bardzo poruszająca i wzruszająca powieść.
Usuń