W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres ip i nazwa klienta użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane firmie google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkowania oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować.
W kręgu adaptacji - Enola Holmes
środa, 23 września 2020

 


O serii książek Nancy Springer usłyszałam rok temu, ale dopiero adaptacja Netflixa sprawiła, że zainteresowałam się nią bardziej. Z pewnością możecie w przyszłości spodziewać się opinii o przygodach siostry Scherlocka Holmsa. Zanim to nastąpi czas na parę informacji o filmie.



Myślałam, że nic ciekawego oprócz szczegółów dotyczących tej produkcji wam nie przedstawię. Myliłam się. Hollywood i pieniądze prowadzą do niezłego spektaklu, więc usiądźcie sobie wygodnie i zarezerwujcie sobie pięć minut, ale zacznijmy od początku. Na  końcu mam też pytanie do osób, które czytały już serię Nancy Springer. 

Pierwsze informacje, że powstaje film o losach siostry Sherlocka Holmsa pojawiły się w 2018 roku. Film Harry'ego Bradbeera miał pierwotnie trafić do kin. Miało go dystrybuować studio Worner Bros, ale przez sytuacje panującą na świecie, Netflix nabyło prawa do dystrybucji w kwietniu bieżącego roku. Nie miał o nic wspólnego z produkcją, za którą odpowiadało Legendary Pictures.  Za scenariusz odpowiadał Jack Thorne (był również scenarzystą The Secret Garden z tego roku, o którym pisał - tutaj).


Jako pierwsza w głównej roli została obsadzona Millie Bobby Brown. Później dołączył do niej  Henry Cavill (swoją droga, ten casting wywołał nie mało dyskusję. Fani Sherlocka i Benedicta zabrali głos), Helena Bonham Carter (uwielbiam tę aktorkę, i oglądam wszystko co dostępne z nia), Adeel Akhtar, Fiona Shaw, Sam Claflin i Louis Partridge,  



Obsada jak sami widzicie jest iście gwiazdorska. Ciekawa jaką jeszcze ikoniczną postać zagra Henry Cavill. Najpierw Superman, później Wiedżmin, teraz Sherlock Holmes. 

Czytanie książek przez gwiazdy filmów i seriali, na których powstała dana produkcja Netflixa stało się popularne w ostatnim czasie. 

   Polski jak i amerykański opis filmu jak zwykle się różnią, ale jest tym razem zdradzają to samo. 

Poszukująca zaginionej matki nastoletnia Enola Holmes wykorzystuje swoje umiejętności śledcze, aby przechytrzyć starszego brata Sherlocka i pomóc uciekającemu lordowi.


When Enola Holmes-Sherlock's teen sister-discovers her mother missing, she sets off to find her, becoming a super-sleuth in her own right as she outwits her famous brother and unravels a dangerous conspiracy around a mysterious young Lord. 





Skoro mamy już podstawowe informacje za sobą, czas na dramę. 

Sir Arthur Conan Doyle Estate pozwało Netflixa, Legendary Pictures, reżysera, scenarzystę, autorkę oraz jej wydawnictwo za nieautoryzowane naruszenie praw autorski. Pozew został złożony w czerwcu bieżącego roku w Nowym Meksyku. W Polsce i Wielkiej Brytanii utwory przechodzą do domeny publicznej po 70 latach od śmierci autora. W Stanach Zjednoczonych jest to trochę bardziej skomplikowane ze względu ,,na zmiany związane z czasem ochrony dzieł chronionych na mocy Ustawy o prawie autorskim z 1909 r. powstała ogromna luka między pracami opublikowanymi w 1922 r. a tymi, które zostały opublikowane w 1923 r. Dzieła opublikowane w 1922 r. objęte były krótszym okresem ochrony, nieprzedłużonym ustawą z 1998 r. i stały się własnością publiczną 1 stycznia 1998 r. Ochrona utworów opublikowanych w 1923 r. przedłużona natomiast została o dodatkowe 20 lat."

,,Utwory te były pierwotnie chronione ustawą o prawie autorskim z 1909 r., ale ze względu na późniejsze zmiany w przepisach czas ochrony przedłużył się z początkowo do 56 lat (28 lat z możliwością przedłużenia o kolejne 28 lat) i do 95 lat ( w zależności od różnych czynników, takich jak data publikacji, data odnowienia itp.)".

W Polsce i Wielkiej Brytanii prawa do Sherlocka Holmsa przeszły kilkanaście lat temu do domeny publicznej. W Stanach Zjednoczonych również to miało miejsce, tylko ostatnie pięć opowiadań o słynnym Sherlocku pozostają w posiadaniu spadkobierców do roku kolejno 2023 i 2025, i to właśnie do nich odwołują się w pozwie. 


*Spadkobierca twierdzi, że „naruszenie praw autorskich wynika z nieautoryzowanego kopiowania przez pozwanych oryginalnego dzieła [Conan Doyle] w chronionych prawami autorskimi opowiadaniach Sherlocka Holmesa”. Swoją  19 stronicową skargę złożył w sądzie federalnym w Nowym Meksyku. 

Adwokaci  twierdzą,  że po tym, jak Conan Doyle stracił najstarszego syna w I wojnie światowej, autor powrócił do pisania opowiadań o Sherlocku Holmesie, ale „nie wystarczyło już, że postać Holmesa była najbardziej błyskotliwym racjonalnym i analitycznym umysłem. Holmes musiał być człowiekiem. Postać musiał rozwinąć się jako człowiek, mieć relacje z innymi i empatię.”.

Wiecie co jest w tej całej sytuacji ciekawe? Książki Nancy Springer za oceanem  ukazywały się w latach  2006- 2010 i wtedy nikomu one nie przeszkadzały. Nikt nie uważał, że zostały naruszone prawa autorskie. Zawsze jestem za tym, by twórcy  i ich spadkobiercy dochodzili do swoich praw autorski, ale w tym przypadku trudno nie odpędzić myśli, że spadkobiercy po prostu chcieli skorzystać na sytuacji. Co o tej sprawie myślicie? Myślicie, że ta sprawa może zaważyć na kolejnych filmach z tej serii. 

Seria The Enola Holmes Mysteries składa się z sześciu książek, w Polsce jak do tej pory ukazały się tylko trzy, ale podbiły serca czytelników. Pierwsza i piąta część były nominowane do Edgar Awards dla Best Juvenile Mystery w 2007 i  2010. 

Film jest na podstawie pierwszej części 

  



Sprawa zaginionego markiza. Enola Holmes. Tom 1

Springer Nancy

Tłumaczenie: Elżbieta Gałązka-Salamo

Wydawnictwo: Poradnia K

Liczba stron: 240


TAJEMNICE RODZINY HOLMESÓW

Dziewiętnastowieczna Anglia. W dniu swoich urodzin Enola Holmes odkrywa, że jej matka nagle znika, pozostawiając córce zestaw dziwacznych fantów i serię zagadek. Beztroskie dzieciństwo dorastającej dziewczyny nagle się kończy, a obowiązek opieki nad nią spada na dwóch starszych braci – Sherlocka i Mycrofta, którzy za wszelką cenę chcą niesforną siostrę wpakować w gorset

i wysłać na pensję z internatem. I tu się zaczyna…

Enola buntuje się i ucieka do Londynu, by odnaleźć matkę. Wkrótce przekona się, jak wygląda życie samotnej kobiety w wielkim i niebezpiecznym mieście, do perfekcji opanuje sztukę ukrywania się przed najlepszym detektywem w historii i połową Scotland Yardu - i wreszcie - uwikłana w sprawę porwania młodego markiza – rozwiąże swoją pierwszą zagadkę kryminalną

Film ma być dostępny na Netflixie 23 września. Zamierzacie go obejrzeć? Jest to film młodzieżowy z wątkiem kryminalnym i nowej przygody. Z chęcią poznam waszą opinię o nim i aktorach. Jak wypadł nowy Sherlock w waszym odczuciu. Znacie literacki pierwowzór?

Źródła: 1,2,3, 4

94 komentarze:

  1. Nie mam w planach ani książek, ani serialu - jakoś mnie nie ciągnie do tej historii. Chociaż nie wykluczam, że może ktoś z naszych Czytaczy po nią sięgnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem. Mnie do tej historii też na początku nie ciągnęło, a później pojawiła się informacja o adaptacji, w której ma zagrać Helena Bonham Carter i tak wyszło, że jednak planuję ją przeczytać.

      Usuń
  2. Nie mam w planach sięgania po serial lub książki - boję się, że zepsują mi moje wyobrażenie o Sherlocku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest film, wiele razy podkreślałam to w poście. Z tego co czytałam w recenzjach Sherlock Cavilla jest bardziej zbliżony do oryginału niż postać odgrywana przez Benedicta w serialu dla BBC.

      Usuń
    2. Enola jakoś funkcjonuje w mojej głowie jako serial (w sumie nie wiem czemu tak mi się to wtłoczyło do głowy, skoro wszędzie się na nią natykam) i mimo tego, że wiem, że to film to jakoś nie umiem przestać myśleć o tym jako o serialu...może dlatego, że książkowa wersja tej historii to seria;]

      Usuń
    3. Nie tylko w twojej głowie tak funkcjonuje. Z tego co czytałam, dużo osób myślało, że to będzie serial. Możliwe, że dlatego.

      Usuń
  3. Już dzień po premierze, a tyle zamieszania w mediach :D Wciągam na listę do obejrzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W przypadku niektórych filmów już na etapie castingów wiadomo, że wywoła zamieszanie. Długą masz tą listę?

      Usuń
  4. Ja wolałabym przeczytać pierwszą część tej serii, a potem obejrzeć jej ekranizację.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem. Też kiedyś bardzo mocno trzymałam się tej zasady.

      Usuń
  5. miałam okazję poznać książkę i jestem ciekawa filmu, nie wiem, czy sprosta wyzwaniom, ale obsada jest zacna ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przede mną jeszcze książka. Czy sprosta wyzwaniom. Nie wiem. Przekonasz się jeśli znajdziesz czas na film.

      Usuń
  6. Nie czytałam książek, ale film mam w planach, bo zaciekawił mnie zwiastun i ta iście gwiazdorska obsada (nota bene, nie cierpię Heleny Bonham Carter, bo mam wrażenie, że zawsze gra tę samą postać. Ciekawa jestem więc, czy tu będzie inaczej ;)).
    Co do dramy, to zawsze jest problem z prawami autorskimi, ale pewnie raczej to kwestie finansowe :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślę, że skuszę się na ten film

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj jestem bardzo nie na bieżąco, no ale cóż nie każdy mus znać wszystkie nowinki.
    Nietflixa nie oglądam i jakoś mnie nie kusi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również nie znam wszystkich nowinek. Nie da się. Rozumiem.

      Usuń
  9. Jestem bardzo ciekawa zarówno książki, jak i filmu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam jeszcze literackiego pierwowzoru. Jak nadrobię zaległości to z chęcią obejrzę również film. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też kiedyś trzymałam się tej żelaznej zasady. Najpierw książka później film.

      Usuń
  11. Nie znam tej serii, choć czytałam o niej na kilku blogach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również przeczytałam o niej najpierw na różnych blogach.

      Usuń
  12. W ogóle lubię filmy konstiumowe

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie mam konta na Netflixie i raczej nie planuję zakładać, ale chętnie poznam literacki pierwowzór tej historii.

    OdpowiedzUsuń
  14. Myślę, że może go obejrzę, chociaż ostatnio wieczorami wolę sięgnąć po książkę, bo przy filmach zasypiam. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również wolę poczytać wieczorem książkę, ale od czasu do czasu film jest fajną odskocznią.

      Usuń
  15. Ciekawostka na Netflixie? będę jej wyczekiwać bo jestem ciekawa jak ją odbiorę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja w ostatnim czasie najchętniej sięgam po kryminały np. Cobena :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostrzegam, nie czytać książek Cobena jednej po drugiej, ponieważ można zauważyć pewną wtórność i się przejeść. Wiem z autopsji.

      Usuń
  17. Ja w ostatnim czasie najchętniej sięgam po kryminały np. Cobena :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komentarz się zdublował. Dodam tylko, że ja też bardzo lubię kryminały.

      Usuń
  18. Nie miałam pojęcia, że za kulisami całej tej historii z Holmesem stoi taki problem. Z jednej strony - prawa autorskie to prawa autorskie. Sama piszę, więc stawiam się też po drugiej stronie medalu... Ciekawa jestem na czym zakończy się to wszystko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie wiedziałam, bo ta sprawa wyszła cztery miesiące przed premierą filmu. Papiery zostały złożone kilkanaście miesięcy po skończeniu zdjęć do filmu i ponad 10 lat po premierze tej serii młodzieżowej. Też jestem tego ciekawa, ale tego możemy się już nie dowiedzieć.

      Usuń
  19. Jestem bardzo ciekawa tego filmu, tym bardziej, ze obsada jest gwiazdorska. Z przyjemnoscia go objerze. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że większość osób może zdecydować się na ten film ze względu na obsadę.

      Usuń
  20. O książkach słyszałam, ale o ich adaptacji jeszcze nie. Zdradzisz co takiego mówiono o castingu, bo dla mnie nie ma w wyborze w sumie nic dziwnego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zeszłym roku było o o tych książkach w naszym kraju głośno. Głównie ludzie pisali, że Henry Cavill nie pasuję im do roli Sherlocka. Jego sylwetka i postura im nie odpowiadała. Najczęściej porównywali go do Benedicta Cumberbatcha.

      Usuń
  21. Najpierw przeczytam pierwszy tom a później zobaczę czy skusze się na film :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zamierzam przeczytać książkę. Film wiem, że na pewno obejrzę. Chociażby dla obsady.

      Usuń
  22. Książka jeszcze przede mną, a adaptację obejrzę, jak tylko skończę czytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja stawiam w pierwszej kolejności na adaptację jestem jej bardzo ciekawa.

      Usuń
  23. Na razie czytałam dwie książki i nie mogę doczekać się trzeciej i kolejnych :) A film zamierzam obejrzeć w najbliższym czasie.
    A co do spadkobierców, to pewnie takie sytuacje często się zdarzają. Niektórzy pojawiają się, dopiero gdy można na czymś zarobić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze żadnej nie czytałam. Z tego co wiem, to trzecia część już wyszła w Polsce. Super. Daj proszę później znać co o nim sądzisz.
      Bardzo możliwe, że jest tak jak piszesz.

      Usuń
  24. jakoś nie umiem się przełamać do tego typu gatunków, za to moja mama uwielbia taki klimat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To raczej film uniwersalny. Dla dzieci czyli raczej dla całej rodziny. W takim razie może jej sie spodobać.

      Usuń
  25. Oglądaliśmy kilka dni temu ten film i WOW! bardzo się nam podobał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To świetnie, że wam się podobał i miło spędziliście czas. Może powstanie druga część.

      Usuń
  26. Wszystko co dotyczy Sherlocka Holmesa bardzo mnie przyciąga, interesuje, lubię czytać powieści inspirowane tym bohaterem, czy oglądać adaptacje filmowe. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwie się. To bardzo ciekawa postać ja również lubię czytać i oglądać przeróżne wariacje tej postaci.

      Usuń
  27. Książki nie przeczytałam, ale Enolę Holmes poznałam za sprawą komiksu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie przy okazji pisania tego wpisu dowiedziałam się, że na podstawie książek została wydana również powieść graficzna.

      Usuń
  28. Ten post jest tylko o jednym filmie ;\

    OdpowiedzUsuń
  29. Telewizji nie oglądamy prawie wcale więc i tutaj na film się raczej nie zdecydujemy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też prawie wcale nie oglądam telewizji. By obejrzeć ten film nie trzeba mieć telewizora, ale rozumiem, że cię nie ciekawi. Film kierowany raczej jest do dzieci / nastolatków.

      Usuń
  30. Zwiastunem jestem zachwycona. Nigdy Sherlockiem się nie interesowałam, ale myślę, że ten film to świetna okazja do tego. Mam zamiar obejrzeć ten film jeszcze w tym miesiącu :D

    Pozdrawiam,

    weruczyta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To świetnie. Film nie koncentruje się dokładnie na Sherlocku tylko jego siostrze, ale on również ma tam niemałą rolę.

      Usuń
  31. Akurat wczoraj oglądałam ten film... Niby fajny, ale szczególnie dużo sie w nim nie działo :D Dla mnie jako Sherlock najlepszy był Robert Downey Jr ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, że nie miał dynamicznej akcji i zaskakującej fabuły. Robert Downey Jr ma wrócić do tej roli w trzecim filmie.

      Usuń
  32. Mam w planach, ale najpierw muszę przeczytać książkę. A co do samej dramy... Cóż, jak dla mnie to wygląda na zwykły skok na kasę i tyle. :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez kiedyś trzymałam się tej zasady. Pewnie dla wielu tak tak ta sytuacja wygląda.

      Usuń
  33. Już oglądałam i myślę, że to bardzo sympatyczne rodzinne kino, można się przy nim zrelaksować.

    OdpowiedzUsuń
  34. Wczoraj obejrzałam i bardzo mi się podobał. Książke też planuję przeczytać, ale raczej nie nastąpi to szybko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że film przypadł ci do gustu. Sama ma książkę od dłuższego czasu w planach, więc rozumiem.

      Usuń
  35. To zupełnie inne klimaty niż moje. Ogólnie nie oglądam seriali i rzadko w ogóle oglądam telewizję. Wolę czytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie serial, a film. Ja również wolę czytać, ale od czasu do czasu można obejrzeć film. Telewizję oglądam okazjonalnie. W przypadli Netflixa jest ona nie potrzebana.

      Usuń
  36. Bardzo lubię tę aktorkę, dlatego chetnie bym obejrzała ten serial

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Którą aktorkę masz na myśli. Domyślam się, że chodzi o Millie. To film nie serial.

      Usuń
  37. Chętnie zobaczę serial, ale ogólnie brak mi czasu na nie. A tak przy okazji bardzo ładny szablon bloga, brakuje mi tylko banerku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie serial tylko film. Zajmie Ci mniej czasu jeśli znajdziesz dla niego czas. Dziękuję. Nie ja go robiłam. Jakiego banerka?

      Usuń
  38. Lubią ąktorkę więc ciekawym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Którą konkretnie masz na myśli? Aktorkę, która gra tytułową rolę czy Helenę.

      Usuń
  39. Bardzo sympatyczny film familijny, można się przy nim nieźle zrelaksować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, że już widziałaś film. Cieszę się, że ci się podobał.

      Usuń
  40. Nie czytałam ani nie oglądałam tej serii, bo to raczej nie moje klimaty:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem. Chociaż jest to film jak i książka uniwersalna dla dzieci i dorosłych.

      Usuń
  41. Ja uznaję tylko Sherlocka w wykonaniu Benedicta, ale i tak chętnie obejrzę ten film, ze względu na ciekawą obsadę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ponoć Sherlock Cavilla jest bardziej zbliżony do oryginału.

      Usuń
  42. Jak znajdę chwilę, to na pewno obejrzę, książki były całkiem sympatyczne.

    OdpowiedzUsuń
  43. Chyba wyjątkowo zrobię wyjątek i. Ie przeczytam książki, ale za to mam ochotę na film. Nie raz po pracy mam takie dni, że tylko serial wchodzi w grę, bo na książkę jestem po prostu zbyt zmęczona. Kinga

    OdpowiedzUsuń
  44. Nie wiem czy przeczytam, ale na pewno obejrzę! Film już jest na mojej netflixowej liście, więc teraz wystarczy tylko, że... znajdę czas!

    OdpowiedzUsuń
  45. oo prosze aktorka z stranger things
    W takim razie musze obejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nawet pierwszego sezonu nie widziałam, ale o tej produkcji nie dało się nie usłyszeć. Musi być dobrą aktorką skoro ją tak cenisz.

      Usuń
    2. Film obejrzany na dwa razy - czysta przyjemność. Coś świeżego, przygoda, zagadka a nie same skliwe romanse :)

      Usuń
  46. Moją opinię na temat tego filmu czytałaś. Mam wrażenie, że chodziło tu tylko o chwytliwe nazwiska i nic poza tym.

    OdpowiedzUsuń
  47. Czytałam książki, które zrobiły na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Film był pięknie zrobiony i grali w nim świetnie dopasowani aktorzy, ale zabrakło w nim głębi. Moim zdaniem prawne rozgrywki nie wpłyną na film, bo myślę, że przeważy fakt, że pani Springer publikowała od tylu lat przez nikogo nie niepokojna.

    OdpowiedzUsuń

© 2020 | graphic-luna