Pochowaj nasze kości w ziemi o północy
V. E Schwab
Tłumaczenie: Maciej Studencki
Wydawnictwo: We need YA
Data premiery: 12.11.2025
Liczba stron: 336
Ta opowieść jest o głodzie.
1532, Santo Domingo de la Calzada.
Dzika i niepokorna dziewczyna dorasta w świecie, w którym jej uroda jest jedyną walutą, a marzenia są nieosiągalnym luksusem. María wie, że może być tylko nagrodą albo pionkiem w męskich grach. Kiedy tajemniczy nieznajomy oferuje jej inną drogę, María podejmuje desperacką decyzję. Przysięga sobie, że nigdy nie będzie żałować.
Ta opowieść jest o miłości.
1827, Londyn.
Charlotte wiedzie spokojne życie w odizolowanej posiadłości. Gdy dochodzi do zakazanego zbliżenia, zostaje wysłana do Londynu. Z sercem pełnym tęsknot i nierealnych pragnień dziewczyna daje się porwać obietnicy wolności, którą składa piękna wdowa. Ale cena za tę wolność okaże się wyższa, niż mogła sobie wyobrazić.
Ta opowieść jest o gniewie.
2019, Boston.
Studia miały być szansą na nowe życie. Dlatego Alice przeprowadziła się na drugi koniec świata, zostawiając przeszłość za sobą. Ale po jednorazowym wybryku, który burzy jej poczucie tożsamości, dziewczyna rzuca się w wir poszukiwań prawdy… i zemsty.
Ta opowieść jest o życiu—
o tym, jak się kończy i jak zaczyna
,,Pokochaj nasze kości w ziemi o północy" to najnowsza powieść wampiryczna V.E Schwab. To książka o głodzie, pożądaniu, gniewie i wyzwoleniu kobiet w świecie, w którym każde wyjście z narzucanej roli spotyka się z karą, a nawet ostracyzmem.
Imię jest jak suknia. Może być z natury piękne lub proste, ale i tak najbardziej liczy się osoba, które je nosi.
Maria jest najbardziej intrygującą postacią z całej książki. Kobietą, która chciała dla siebie wolności i lepszego życia. Droga, jaką przechodzi, jest wielokrotnie proroczo wspominana w samej narracji. Ta główna bohaterka wywołuje w czytelniku wiele różnych i skrajnych emocji i, co warto podkreśli, jest to celowy zabieg autorki.
Debiut Charlotte wprowadza do książki nowy rytm i energie, a także daje nową perspektywę w nad wcześniej poruszanymi tematami i metodami funkcjonowania wampirów w świecie.
Nie można jednak d o s t a ć tego czego się chce, dopóki się nie wie, co to właściwie jest. A kiedy już się dowie pozostaje kwestia, jak daleko zachce się posunąć, by to zdobyć.
Historia w książce ,,Pokochaj nasze kości w ziemi o północy" opowiedziana jest na przestrzeni kilku wieków. Rozdziały z przeszłości przeplatają się z czasami współczesnymi, które równoległe zmierzają ku finałowi. Stylistyka konkretnych epok często zaczynała się od cyklicznie powracającego wydarzenia. Schwab wykorzystała motyw wampiryzmu, by opowiedzieć historię kobiet, którym odgórnie była narzuca rola i droga bez możliwości własnych wyborów. Przemiana okazała się początkowym wyzwoleniem, ale i "klątwą". Jak wcześniej tytułowa ,,Carmilla" Josepha Sheridana Le Fan odnosiła się do kobiecej seksualności i zakazanego uczucia, tak Schwab dodatkowo zwraca uwagę, jak cienka jest granica między potrzebą a destrukcyjnym pożądaniem.
,,Pokochaj nasze kości w ziemi o północy" została napisana pięknym językiem. Znajdziemy w niej mroczne metafory, wyznania przesiąknięte tęsknotą i obsesją. Głód fizyczny i emocjonalny. Brutalność skrytą pod pięknem i miłością.
Śmierć nadejdzie tak czy inaczej, czasem łagodna, czasem okrutna, ale bardzo rzadko mile widziana. Mimo to nadchodzi i zawsze kończy się tak samo.
Bardzo czekałam na polską premierę ,,Pokochaj nasze kości w ziemi o północy" V.E Schwab. Na papierze ta książka wydawała się idealnie skrojona pod mój gust czytelniczy. Dlatego, kiedy wreszcie zaczęłam ją czytać, towarzyszyło mi poczucie ekscytacji. Tymczasem autorka ponownie opowiedziała historię o samotności, pragnieniu bliskości i cenie, jaką trzeba zapłacić za nieśmiertelność. Co samo w sobie nie jest złe, ale zabrakło mi tej iskry, która podtrzymałaby mój entuzjazm. Niby wszystko jest na swoim miejscy, ale jednak sama opowieść pozostaje zaskakująco powierzchowna. Zabrakło większego wgryzienia w poruszane tematy. ,,Pokochaj nasze kości w ziemi o północy" to wciąż dobra książka, ze świetnym klimatem i przesłanie, ale mimo tych zalet pozostawiła mnie z wewnętrznym rozdarciem. Po lekturze czuję się zawieszona pomiędzy zachwytem a niedosytem.
Współpraca barterowa: Wydawnictwo We need YA!




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz