poniedziałek, 5 listopada 2018
Pod względem czytelniczym wrzesień i październik wypadł tragicznie osobiście dla mnie co odbiło się jak widać na blogu i niestety listopad nie zapowiada się lepiej, ale tego typu posty zawsze mnie mobilizują, więc zobaczymy jak on wypadnie.
Nie przedłużając książki przeczytane w minionych dwóch miesiącach:
- ,,Medaliony''Zofia Nałkowska
- Opowiadania Tadeusz Borowski
- „Inny świat” Gustawa Herlinga-Grudzińskiego
- ,,Zdążyć przed Panem Bogiem'' Hanna Krall
- ,,Dziewczyna z Brooklynu'' Guillaume Musso
- Dalej czytam fragmentarycznie Normana Davisa (Europa).
Jak już wspominałam nie ma czym się chwalić. W planach jest zmienienie tej sytuacji na lepszą.
Ja wyznaję zasadę, że nie liczy się ilość, a jakość. 😊
OdpowiedzUsuńZgadzam się, ale tutaj raczej miałam na myśli, że w większości były to książki narzucone, a nie przeze mnie preferowane, choć nie żałuję, że je przeczytałam i bardzo cenię sobie taką literaturę.
UsuńWidzę, że większość z przeczytanych przez Ciebie książek to lektury szkolne ;). Swoją drogą, wszystkie 4 dobrze wspominam ze szkoły, oczywiście nie ze względu na tematykę, tylko dlatego, że mnie zaciekawiły i wzbudziły emocje. Z kolei "Dziewczynę z Brooklynu" i książki pana Daviesa mam w planach...
OdpowiedzUsuń6 książek na miesiąc to bardzo dobry wynik, nie rozumiem Twojego niezadowolenia. Przecież, oprócz czytania, na pewno robisz inne rzeczy ;)
Wiem, wiem teraz bym na ten wynik nie narzekała. Davida polecam i powieść Musso, ale ostrzegam, ma ona swoje wady.
UsuńKsiążki jak narkotyk
Powodzenia i trzymam kciuki- może nie będzie tak źle? Pozdrawiam i zapraszam w moje strony:)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Również pozdrawiam.
UsuńCzytałam kiedyś opowiadania Borowskiego, pozostałych mi się nie udało, ale czasem wracam do lektur i nadrabiam, więc może tak zrobię. :)
OdpowiedzUsuńWarto nadrobić. Ja też czasem wracam do niektórych lektur.
UsuńPamietam, że pierwsze 4 książki miałam jako lektury, to były czasy :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
fantastic-chapter.blogspot.com
Teraz też wracam do tych czasów wspomnieami.
UsuńRównież pozdrawiam!
Jak dla mnie to bardzo dobry wynik. ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę zaczytanego miesiąca.
Serdecznie pozdrawiam.
https://nacpana-ksiazkami.blogspot.com/
Dziękuję.
UsuńNie lubię Nalkowskiej i chyba nic nie zmieni mojego zdania do niej ale Krall i Herlinaga całkiem lubię :) ich książki są ciekawe my-dream-is-love.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJa z kolei ją lubię, a raczej cenie siebie jej książkę. Podobnie jak resztę. Pozdrawiam.
Usuń