W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres ip i nazwa klienta użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane firmie google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkowania oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować.
„Krew i popiół” Jennifer L. Armentrout
poniedziałek, 25 kwietnia 2022

 

Krew i popiół
Jennifer L. Armentrout
Wydawnictwo: You&Ya
Seria: Krew i popiół (tom 1)
Liczba stron: 512
Rok premiery: 2022

Poppy jest Panną. Jej życie jest pełne samotności. Nikt nie może jej dotknąć. Tylko garstka wybrańców może zobaczyć jej twarz albo z nią porozmawiać. Jej egzystencja jest pozbawiona wszelkiej przyjemności. Poświęcona bogom, ma tylko jedno zadanie - przygotować się do Ascendencji, rytuału, który ma zapoczątkować nową erę.
Jednak Poppy dużo lepiej czuje się w towarzystwie swoich strażników niż dam dworu i kapłanek. Gdyby mogła, mieczem i łukiem broniłaby swoich bliskich przed niebezpieczeństwem zza Zapory. Dobrze wie, jakie potwory kryją się za nią w magicznej mgle. Niestety, nie ma żadnego wpływu na swoją rolę w zbliżającym się obrządku. Mimo to, Poppy jest gotowa podjąć ryzyko.


„Krew i popiół” Jennifer L. Armentrout to książka, która była popularna na długo przed jej polską premierą . W szczególności na Instagramie gdzie czytałam o niej same pozytywne rzeczy, więc oczywiście musiałam ją sprawdzić. Na wstępie warto zaznaczyć, że jest to romans fantastyczny, z głównym naciskiem na to pierwsze, bez tej wiedzy przez pierwsze ponad sto stron można na próżno się zastanawiać kiedy zacznie się konkretna fabuła. W momencie gdy od początku czytelnik wrzucony jest w ramiona wątku romantycznego. 

Historia w książce skupia się wokół Poppy pierwszej od bardzo dawna Panny, która przygotowywane się do rytuału Ascendencji, co wiąże się z wieloma wyrzeczeniami.  Między innymi z samotnością, brakiem jakichkolwiek atrakcji, dziewczyna musi sztywno trzymać się zasad i zachowywać się godnie, by bogowie się od niej nie odwrócili. Poppy żyje pod kloszem, a dni wypełniają jej książki i nauka do rytuału. Z nikim nie może nawiązać znajomości, a jej twarz widzieli tylko nieliczni. Stabilna sytuacja w pałacu psuję brutalne morderstwa i pojawienie się nowego strażnika. Dawno wypędzone zakończenie ponownie zaczyna wdzierać się do bram. 

Bohaterowie Jennifer L. Armentrout skrywają w sobie wiele sekretów, bólu i żalu, który z czasem jest odkrywany. Przyznaje, że znacznie bardziej zależało mi na bohaterach drugoplanowych niż głównych przez dłuższą część książki.  Z czasem się to zmieniło, ale zakończenie okazało się jeszcze gorsze od topornego początku, w którym nic się nie działo. 

Poppy dziewczyna wybrana przez bogów, wielka tajemnica, żyjąca w odosobnieniu i chroniona za wszelką cenę,  a z drugiej strony z łatwością może ją  upokorzyć jeden zakompleksiony starszy mężczyzna i zamienić jej  życie w nieznośną egzystencje. Główną bohaterkę przedstawia się czytelnikom jako silną, odważną i inteligentną dziewczynę, która pragnie zaznać życia, jednak żyje według twardych zasad, które mimo wszystko nauczyła się łamać. Nawet ją polubiłam, choć czasami irytowała. Niestety końcówka psuje jej obraz i nie pomaga to absurdalne wytłumaczenie.   

 Hawke to strażnik, który od początku wzbudzał wiele zainteresowania  wśród mieszkańców i z dnia na dzień wkradł się do życia Poppy. Wydaje się pewny siebie, miejscami nawet pyszałkowaty, ale nawiązuje się pomiędzy nim a główną bohaterką pewna relacja. Niektóre jego zachowania w realnym świecie wzbudzałyby już pewne obawy. Swoje prawdziwe oblicze ukrywa za mundurem

Jak to często bywa w tego typu  książkach bywa drugoplanowi  bohaterowie zyskują większą moją aprobatę. Jest Victor, który kreowany jest na figurę ojca i oddana przyjaciółka. 

Książka Jennifer L. Armentrout opiera się głównie na przemyśleniach głównej bohaterki. Jakakolwiek wartka akcja przez znaczną część książki szybko jest duszona w zarodku na rzecz rozwijającej się relacji, którą ja zbytnio nie polubiłam, więc też czytanie tej książki nie było tak przyjemne, bo nie śledziłam z zaangażowaniem decyzji bohaterów. W samej książce widzę w niej kilka ciekawych wątków, między innymi politycznych. Ciekawy również okazał się aspekt religii jako narzędzia manipulacji ludźmi   Mam obawy, że kolejna część będzie skupiać się w większości na kłótniach Poppy z Hawke.  Czuję też nie dosyt w kreacji świata, która z perspektywy czasu wydaje się bardzo uboga. 

 Kilka miesięcy minęło od przeczytania tej książki a ja zdążyłam trafić na gorszą książkę z tego gatunku, więc bardziej doceniam niektóre motywy ,,Krwi i popiołu". Nie zmienia to jednak faktu, że bardzo zdenerwowało mnie zachowanie bohaterki na końcu i samo jej wyjaśnienie, że była pod wpływem silnych emocji i (spoiler). ,,Krew i popiół" to książka, która podczas czytania wywołała we mnie wiele skrajnych emocji, aprobaty i rozczarowania, więc sami będziecie musieli ją sprawdzić i się przekonać, czy wam się spodoba. 

3 komentarze:

  1. Nie jest to książka dla mnie, ale wiem, że cieszy się dużą popularnością wśród czytelników.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama nie wiem, czy będę sięgać. Może jak gdzieś na nią natrafię, to się skuszę

    OdpowiedzUsuń
  3. We mnie również lektura wywołała wiele emocji i też mam niedosyt świata przedstawionego! Tym bardziej z chęcią sięgnę po kontynuację ;)

    OdpowiedzUsuń

© 2020 | graphic-luna