Zoulfa Katouh
Tłumaczenie: Dominik Górka
Wydawnictwo: We need YA
Data premiery: 09.08.2023
Liczba stron: -
Zanim w Syrii rozpoczęła się walka o wolność, Salama była studentką farmacji. Miała rodziców i starszego brata. Miała swój dom. Miała normalne życie.
Teraz Salama jest wolontariuszką. Pomaga rannym, którzy codziennie zgłaszają się do szpitala. Kocha swój kraj, potajemnie jednak szuka sposobu na wydostanie się z niego. To jedyna możliwość, aby zapewnić bezpieczeństwo sobie oraz swojej ciężarnej szwagierce.
Strach towarzyszy jej w każdej sekundzie. Dziewczyna musi stawić czoła bombom spadającym z nieba, atakom wojskowym, wszechobecnej śmierci, a także zacierającym się granicom moralności. A kiedy jej ścieżki krzyżują się z pewnym chłopakiem, Salama zaczyna wątpić w swoją siłę i determinację do tego, żeby opuścić dom. Będzie musiała zdecydować, w jaki sposób ona sama może uczestniczyć w rewolucji i walczyć o wolność Syrii.
TW: PTSD, wojna, śmierć.
,,Dopóki rosną cytrynowe drzewa" to wyjątkowa i ważna książka. Nie jest to w żadnym wypadku stwierdzenie na wyrost. Na półkach księgarni możemy znaleźć wiele książek o tematyce wojennej, konfliktach zbrojnych. Są to reportaże, powieści historyczne. Zoulfa Katouh oddała w ręce czytelników powieść młodzieżową, której akcja dzieje się na tle rewolucji w Syrii, która czasem przerodziła się w wojnę domową.
Chciwość jest chorobą i nie będzie miała litości dla wycieńczonych i zdesperowanych.
Życie Salmy na przestrzeni roku od wybuchu Arabskiej wiosny w Syrii diametralnie się zmieniło. Lata beztroski, spokoju i szczęścia rodzinnego przeminęły. Teraz jej dni przepełnione są strachem, przemocą, walką i niesieniem pomocy. Główna bohaterka chciała zostać farmaceutką, jednak z powodu rewolucji nie mogła kontynuować nauki w tradycyjny sposób. Rannych i poszkodowanych zaczęło być tak dużo, że zaczęła pomagać w szpitalu i uczyć się od doświadczonych pracowników, którzy przeżyli. Codziennie rano idzie do szpitala, codziennie patrzy w oczy śmierci, ale stara się ocalić, jak najwięcej istnień.
Autorka w swojej powieści postanowiła przedstawić bohaterów w różnym wieku. Od małych dzieci, po starsze osoby. Są to postacie drugoplanowe, z których perspektywy pokazuje, jak każdy na swój sposób przystosował się do nowej rzeczywistości.
,,Dopóki rosną cytrynowe drzewa" ma kilka zwrotów akcji, ale mnie przede wszystkim jeden rozbił na miliony małych kawałeczków.
,,Dopóki rosną cytrynowe drzewa" Zoulfy Katouhy jest fikcją literacką, ale bardzo żywą i bliską rzeczywistości. To fikcja, która ma poruszyć. Autorka pięknymi słowami, opisuje bezlitosny świat ludzi, którym na głowę w każdej chwili może spaść bomba. To przede wszystkim literatura, która łamie serce a mimo wszystko bije od niej nadzieja i wiara. Powieść Zoulfy Katouhy jest też swego rodzajem listem do Syrii.
Współpraca barterowa: We Need YA
Strasznie zaciekawiłaś mnie tą książką. Koniecznie muszę ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńCzytałam kiedyś książkę o chłopcu w czasie wojny w Syrii i to była bardzo poruszająca historia. "Dopóki rosną cytrynowe drzewa" też mam zamiar przeczytać.
OdpowiedzUsuńJestem zaciekawiona tą autorką :")
OdpowiedzUsuńNa książkę o takiej tematyce muszę mieć odpowiedni nastrój.
OdpowiedzUsuńNajpierw spodobała mi się okładka. Kiedy na nią patrzyłam, nie spodziewałam się tak trudnej tematyki, myślałam, że to będzie jakaś fantasy. Teraz, po przeczytaniu Twojej recenzji, myślę że to nawet lepiej, że książka opowiada o wojnie w Syrii. Jestem jej bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńojej na pewno pozycja nie dla każdego.... tu nawet najtrwardszym mogą puścić nerwy...
OdpowiedzUsuńJak dotycząca Syrii to na pewno przejmująca opowieść
OdpowiedzUsuńZ ogromną ciekawością sięgnę po tę książkę.
OdpowiedzUsuńTematy wojenne nigdy nie są łatwe, ale nie można udawać, że ich nie ma...
Przepiękna okładka 🙂 a treść widzę bardzo wartościowa. Takie książki też są bardzo potrzebne!
OdpowiedzUsuńCzuć, że książka wywołuje wiele emocji :)
OdpowiedzUsuńPatrząc po okładce, nigdy nie domyśliłabym się, jak poważna treść kryje się w tej książce.
OdpowiedzUsuń