Powieść dla wszystkich fanów serialu „Sukcesja”!Poznajcie kobiety Stockton z owocowego zakątka Nowego Jorku – Pineapple Street!Darley Stockton, od dziecka ciesząca się przywilejami najbogatszych, nigdy nie musiała martwić się o pieniądze. Postanowiła jednak podążyć za głosem serca i zrezygnowała z bogactw dla swojej nowej rodziny.Sasha, żona jedynego syna Stocktonów, nie urodziła się w zamożnej rodzinie, a w domu męża czuje się jak w muzeum. Nikt nie liczy się z jej zdaniem, trudno jej się odnaleźć w towarzystwie, na przyjęciach ktoś zawsze myli ją z kelnerką...Georgina, najmłodsza z rodziny Stocktonów, wychowana wśród bogactw, marzy o tym, aby pozbyć się ich ciężaru i związanych z nimi oczekiwań.„Pineapple Street” to iskrząca humorem opowieść o złożonych relacjach rodzinnych i fascynującym życiu wyższych sfer. To historia, która w przewrotny sposób zadaje jedno z najstarszych pytań świata: czy pieniądze naprawdę dają szczęście?
Głównymi bohaterki powieści Jenny Jackson są trzy kobiety z rodzinny Stockton. Jedna z nich wyrzekła się majątku rodzinnego. Druga dopiero co dołączyła do rodzinny i próbuje odnaleźć się w ich realiach. Natomiast najmłodsza z rodzeństwa Stockton pod wpływem innych osób oraz wydarzeń zaczyna kwestionować swoje decyzje i styl życia, który prowadzi. Autorka zabiera czytelników do świata bohaterek pełnego bogactwa, wygody, ale także wątpliwości i cieni.
Wątki Sashy i Darley skupiają się przede wszystkim wokół rodzinny, ale ze względu na ich różny stopień pokrewieństwa, podejmują inne problemy. Dlatego na tle całej książki najbardziej wyróżniają się perypetie Georgiany, który wychodzi poza relacje rodzinne i najczęściej konfrontuje swoje postrzegania świata z innymi. Jest to też najbardziej rozbudowany wątek.
W debiutanckiej powieści Jackson nie ma się poczucia, że fabuła zmierza do konkretnego miejsca. Nie ma zaskoczeń ani zwrotów akcji, za to jest wiele przemyśleń. W ,,Pineapple Street" bardziej chodzi o zwrócenie uwagi na pewne kwestie społeczne, a także rozwój bohaterek i pokazanie tego, z czego wcześniej same nie zdawały sobie sprawy.
Debiutancka powieść Jenny Jackson jest lekką historią z wolnym tempem i małą liczbą wydarzeń. Autorka zdecydowała się na narrację w trzeciejosoobie z perspektywy Sashy, Darley i Georgiana. Nie wszystkie emocje zawsze wybrzmiewały. Podczas czytania odniosłam także wrażenie, że Jackson unika ciekawych i trudnych konfrontacji. Oczywiście dochodziło do nich, ale czytelnik w większości przypadków nie jest ich bezpośrednim świadkiem. O ich przebiegu dowiaduje się w późniejszych rozdziałach.
Dzielnice Nowego Jorku w wykonaniu Jenny Jackson są bardzo obrazowe. Jak autorka sama przyznała pisała swój debiut mieszkając w dzielnicy Brooklyn Heights w mieszkaniu przy Pinneaple Street.
,,Pineapple Street" Jenny Jackson czyta się bardzo dobrze i szybko, ale mnie ta książka pozostawiła z poczuciem niedosytem. To lekka historia o różnicach społecznych, ale głównie o., jak środowisko, w którym dorastamy, wpływa na naszą percepcję świata. Dobrze spędza się czas z tą opowieścią.
Współpraca reklamowa (barter): wydawnictwo Otwarte
Szkoda, że jednak pojawiło się uczucie niedosytu. Być może skuszę się na tę książkę.
OdpowiedzUsuń