Oficjalna seria powieści Tomorrowland

„The Great Library of Tomorrow” to pełna rozmachu powieść fantasy o grupie bohaterów walczących ze śmiertelnie niebezpiecznym złoczyńcą, który pragnie zniszczyć fundamenty ich królestw: otwartość, miłość i kreatywność.

Kiedy zapada mrok, obroni nas tylko jedność.

Helia od wieków służy jako Mędrczyni Nadziei w Wielkiej Bibliotece Jutra. Jest jedną z nielicznych wybranek stojących na straży ludzkich wartości: fundamentów królestw Papierowego Świata, które łączą się w Bibliotece magicznymi portalami kontrolowanymi przez Księgę Mądrości.

Nadzieja Helii zostaje wystawiona na ciężką próbę, kiedy ona i jej partner Xavier, Mędrzec Prawdy, zostają znienacka zaatakowani w Różanym Ogrodzie w królestwie Silvyry. Odnoszą rany i w ognistej nawałnicy stają twarzą w twarz ze śmiertelnie groźnym złoczyńcą – Człowiekiem Popiołów. Ogród, pozbawiony swojego smoczego obrońcy, zostaje zniszczony, a Xavier poświęca życie, by Helia zdołała powrócić do domu i ostrzec innych Mędrców przed nadciągającym niebezpieczeństwem.

Kiedy Helia dociera do Biblioteki, okazuje się, że Księga Mądrości – wykładnia Mędrców – stała się niepokojąco cicha. Człowiek Popiołów zyskuje na sile, a Helia zaczyna ścigać się z czasem, poszukując wskazówek na temat pochodzenia swojego wroga i wszelkich możliwych sposobów na jego pokonanie.

,,Księga Mądrości: The Great Library of Tomorrow" zaczyna się od bardzo klimatycznego i obiecującego prologu. Kolejny dobrym zwiastun byli starsi bohaterowie, którzy przeżyli już trochę przygód i widzieli wiele krain. Z początku czytelnik ma wrażenie, jakby został wrzucony w środek akcji, co ma wzbudzić ciekawość i tworzy otoczkę tajemnicy. Później fabuła trochę zwalnia i pozwala lepiej poznać ten świat i odkryć szczegóły misji oraz cele bohaterów. Dla mnie ,,Księga mądrości"  opiera się przede wszystkim na fascynującym światotwórskie. Ziemia istnieje wraz z Papierowym Światem i jego licznymi krainami, której ważną częścią jest Wielka Biblioteka Jutra. Biblioteka jest kolebką wiedzy i archiwum przeszłości. 

Ci, którzy poszukują wiedzy, nie znają spoczynku.

Rosalia Aguilar Solace nadała ważną rangę wielu postaciom tej historii, ale ich charaktery nie zostały dopracowane.  Przede wszystkim słabo zarysowani są młodsi bohaterowie, którzy nikną w cieniu tej historii. Próba stworzenia wokół nich  ciekawych relacji skończyła się niepowodzeniem.  W bohaterach nich głębi charakterów, za to jest wyraźny podział na dobrych i złych. W ich postawach nie ma miejsca na różne odcienie szarości, czy problemy moralne. Jest za to przerysowany naukowiec, dlatego bohaterowie są  najsłabszym elementem ,,Księgi mądrości".  Mimo to muszę przyznać, że byłam ciekawa losów jednej postaci. 

 Helie uwielbiam za jej osobowość i wątek, który od początku był konsekwentnie pisany. Solace nie zapomniała o definiujących bohaterkę wydarzeniach, czym podkreślała tragizm sytuacji i skalę zagrożenia. Z chęcią sięgnęłabym po prequel z  udziałem Helie.  Autorka świetnie wykorzystała postać Arturo do pokazania Papierowego Świata czytelnikowi, jednak  sam mężczyzna nie wydaje się pełnoprawną postacią. Bardziej jest narzędziem fabularnym.  Paradoks jest taki, że przez brak postaci epizodycznych w tle odnosi się wrażenie, że ten świat jest pusty, zwłaszcza w Wielkiej Bibliotece Jutra. Bohaterowie zostali podzieleni na kilka grup, dzięki temu już w tym tomie odkrywane są różne zakątki świata.  

Bardzo dobrze wypadł system magiczny, w którym magia połączona jest z naturą i pr1aktycznymi rozwiązaniami. Nie brakuje również magicznych istot i ciekawych technologii. Miejsca, które odwiedzają bohaterowie w swojej podróży są różnorodne. Mają własne kultury i zasady, a także klimat. 

Nadzieja to światło, które pozwala ludziom wydostać się z ciemności. 

Narracja jest trzecioosobowa z perspektywy kilku postaci. W trakcie czytania nie czuć objętości tej książki, ale czasami tempo jest zbyt szybkiego i przez to wszystkie wątki nie wybrzmiewają w pełni, Traci też na tym ciężar emocjonalny tej historii. Sama akcja jest wartka. Autorka zgrabnie przeskakuje pomiędzy wątkami i łączy je ze sobą w odpowiednich momentach. Powieść wpisuje się w idee przyświecające festiwalu Tomorrowland. 

Po pierwszym tomie trylogii ,,The Great Library of Tomorrow" Rosalii Aguilar Solace czuję spory niedosyt, ponieważ było  w tej powieści wiele ciekawych pomysłów. Polubiłam ten świat i niektórych bohaterów, jednak to wszystko zostało napisane w  bardzo bezpiecznej formule. Sam punkt wyjścia jest świetny, ale zabrakło rozmachu i magii w jego kreacji przez tę blokadę. ,,Księga Mądrości" to debiut autorki, więc mam nadzieję, że wraz z kolejnymi tomami zyska więcej odwagi i pewności siebie, bo jest w tej historii jeszcze spory potencjał. Czekam na kolejny tom.

Współpraca reklamowa (barter) wydawnictwo Insignis Story Light