W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres ip i nazwa klienta użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane firmie google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkowania oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować.
,,Trzy dzikie psy i prawda" Markus Zusak
niedziela, 2 listopada 2025

Trzy dzikie psy i prawda
Markus Zusak
Tłumaczenie: Małgorzata Kafel 
Data premiery: 29.10. 2025
Wydawnictwo: Znak Koncept
Liczba stron: 288 


Obok siebie mam psa szaleńca, a przed sobą ogary wspomnień – wszystko to musi się pomieścić na kolejnych stronach. Miłość, bestie, dzikie pomyłki, żal, ale nigdy taki, żeby chcieć coś zmienić.
Rzucamy się w ten wir.

Markus Zusak, autor bestsellerowej Złodziejki książek, opowiada historię własnego wariactwa – bo jak inaczej nazwać adopcję trzech wielkich, dzikich psów „z przeszłością”?

Najpierw pojawia się Reuben, który wygląda (i zachowuje się) bardziej jak wilk niż pies. Później Archer, który po każdej dzikiej akcji patrzy na ciebie niewinnie, jakby chciał powiedzieć: „Cóż, to twoja wina”. A Frosty? Demoluje dom, a potem zwija się obok ciebie, przytulony i cichy, podczas gdy ty robisz w głowie wycenę strat.

Rezultat?

Totalny chaos. Uliczne walki, zniszczenia, wizyty w szpitalach i interwencje policji.

Ale także salwy śmiechu, łzy wzruszenia, ocean miłości i bezgraniczne przywiązanie – ludzi do ich psów i psów do ich ludzi.

To książka o potrzebie bezpiecznej więzi i nieprzewidywalnej, dzikiej przygody. Jest też listem miłosnym do zwierząt, które wnoszą do naszego życia radość i piękno i zmieniają nas na zawsze.


Najnowsza książka autora powieści ,,Złodziejka książek" to wyjątkowa publikacja, ponieważ jest bardzo osobista. Autor uchylił drzwi do małego skrawka swojego prywatnego życia. Markus Zusak zdecydował się napisać o swoich psach (na drugim planie przewijają się też jego niezwykłe koty i powiększająca się rodzina), a jest o czym. Myślę, że każdy właściciel czworonożnych towarzyszy ma swoje anegdotki i wyjątkowe wspomnienia ze swoimi podopiecznymi. Moją jest stwierdzenie, że nikt w rodzinie nie pali poza psem. Mały po prostu nie może przejść obojętnie obok niedopałków papierosów porozrzucanych na ziemi. 

,,Trzy dzikie psy i prawda"  to napisana z humorem i w gawędziarskim stylu książka, w której autor dał drugie życie wspomnieniom swoich psów z minionych lat przelewając je na papier. Tym samym na zawsze utrwalając i rozpowszechniając wśród czytelników. Wspomnienia, te dobre i radosne, ale także te mrożące krew w żyłach. Tytułowi bohaterowie tej książki to: Reuben, Archer i Frosty.  Pieski z adopcji, które potrzebowały czasu i nakładów pracy w zaaklimatyzowaniu się w kochającym otoczeniu, ponieważ wcześniej tego nie doświadczyły. Przy niektórych wydarzeniach zastanawiałam się, czemu rodzinna nie skorzystała z pomocy behawiorysty, ale to jeszcze nie były czas, kiedy świadomość oraz ich powszechność była wysoka. Zamiast tego rodzinie Zusak sugerowano inne rozwiązania, ale wykazali się oni dużym sercem, oddaniem i wytrwałością. Autor od czasu do czasu wtrącał szczegóły ze swojej pracy nad ,,Glinianym mostem" i innymi zawodowymi aktywnościami. 

Choć książka ,,Trzy dzikie psy" to list miłosny do zwierząt, ale jednak nie jest typową laurką, nie brakuje w niej przedstawienia trudności i wyzwań w wychowaniu psów z "przytuliska". Taki charakter książki nadają jej tylko autentyczności i wyrazistości, ponieważ pokazuje, że miłość może być trudna oraz wymaga dużych pokładów cierpliwości, a także wyrozumiałości dla siebie samych i zwierząt.  Z pewnością upływ czasu, strata, a w końcu tęsknota  złagodziły pewne wspomnienia. Z kart tej książki bije: bezgraniczna miłość, czułość, wyrozumiałość, odwaga oraz  tęsknota do włochatych członków rodzinny, ale także bezradność i obawa. 

Musiało upłynąć trochę czasu, musiał zjawić się oszust, którym zawsze z początku jest nowy pies. Nie jest jeszcze sobą, bo przybiera dla nas kształt psów, które wciąż żyją w naszej pamięci. Nigdy też nie stanie się n i m i. Wdarł się do naszego domu jak mroźny podmuch. 

„Trzy dzikie psy i prawda” Markusa Zusaka to książka, która was rozbawi, zszokuje i wzruszy. Dostarcza emocji lepiej niż nie jedna powieść, nie tylko za sprawą psich przygód. Spędziłam z z tym tytułem dobrze czas (choć kilka przedstawionych sytuacji wprawiło mnie w konsternację). Nie mogło być jednak inaczej - w końcu podczas czytania tej książki leżała przy mnie mała, włochata kulka, która, teraz kiedy piszę te słowa, domaga się uwagi, ostentacyjnie przynosząc piłkę do zabawy.

Współpraca barterowa: Wydawnictwo Znak Koncept 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© 2020 | graphic-luna