niedziela, 1 lipca 2018
Laurie
Stephen King
Ilość stron: 32
Rok wydania: 2018
,,To jest życie. Jesteś na nie skazany;
jedyne, co możesz zrobić,to żyć.''
Stephen King, Laurie
W życiu każdy z nas musi się zmierzyć ze stratą bliskiej osoby. Każdy przeżywa to na swój sposób.
Stephen King przed premierą swojej najnowszej książki na swojej oficjalnej stronie opublikował krótkie opowiadanie, które nie jest jakieś świetne, ale jest dobre w swojej prostocie, bowiem opowiada o wdowcu, który nie potrafi sobie poradzić po stracie żony, z którą nie doczekał się dzieci w związku z tym jego starsza siostra postanawia zająć go czymś pracochłonnym i wymagającym opieki.
Opowiada czyta się dość szybko, może nie ma wciągającej fabuły czy wartkiej akcji, w końcu opisuje codzienność, ale ma niezastąpiony klimat. Dwóch głównych bohaterów, których nie da się nie lubić -Lloyda i Laurie oraz ciekawe zakończenie.
,,Laurie'' to krótkie opowiadanie, które skrywa w sobie tak naprawdę wiele. Opowiada o początku pięknej przyjaźni, miłości, żałobie, przemijaniu, starości i przywiązaniu.
Opowiadanie w oryginale możecie przeczytać na stronie autora (TUTAJ) oraz oficjalne tłumaczenie, które zostało udostępnione na lubimyczytaj.pl dzięki uprzejmości wydawnictwa Prószyński i S-ka (TUTAJ).
Chętnie przeczytam,tym bardziej, że nie czytałam jeszcze niczego tego autora. 😊
OdpowiedzUsuńWarto zapoznać się także z innymi książkami tego autora.
UsuńNigdy nie czytałam Kinga, lecz chyba chciałabym rozpocząć przygodę z tym autorem od jakiejś jego bestsellerowej, polecanej książki. Ale potem, kto wie, zapiszę sobie tytuł tego opowiadania. Tak na wszelki wypadek. :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i pozdrawiam!
NaD okładkę :)
Warto zapoznać się z jego twórczością. Ma on różnorodne powieści.
UsuńNie przepadam za opowiadaniami, ale z drugiej strony uwielbiam Kinga, więc zobaczymy, czy przeczytam 😉
OdpowiedzUsuńJa też nie przepadam za opowiadaniami, ale czasami z chęcią sięgam po niektóre z nich.
UsuńNiedługo i ja będę czytać :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, myślę, że szybko będziesz miała to opowiadanie za sobą
UsuńUwielbiam Kinga, a to krótkie opowiadanie wkrótce będę czytać <3
OdpowiedzUsuńDużo osób go uwielbia. To fajnie.
UsuńBardzo lubię Kinga, więc chętnie przeczytam to opowiadanie. :)
OdpowiedzUsuńNie zabierze Ci ono dużo czasu.
UsuńZapowiada się ciekawie , nie czytałam jeszcze Kinga może zacznę od tej książki. :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto po nią sięgnąć, ale nie wiem czy jest najlepszym pierwszym wyborem do zapoznania się z twórczością Kinga.
UsuńWybierając książki do czytania często sugeruję się ich grubością, im więcej do czytania tym lepiej. Dlatego rzadko sięgam po opowiadania. Ale "Laurie" chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńTeż rzadko czytam opowiadania a ,,Laurie" czytało mi się dobrze.
UsuńDo tej pory przeczytałam tylko jedną książkę Kinga, ale było to bardzo owocne spotkanie i cieszę się, że na regale mam kilka jego innych książek :)
OdpowiedzUsuńI to jest najważniejsze.
UsuńKiedyś, jako nastolatka, byłam wielką fanką twórczości Stephena Kinga, ale potem jakoś zaprzestałam czytania jego książek. Ale to opowiadanie może być ciekawe, więc chyba po nie sięgnę, zwłaszcza, że jest krótkie ;)
OdpowiedzUsuńJa stosunkowo mało na razie książek Kinga przeczytałam. Wiem, że im więcej i w mniejszych odstępach czasowych czyta się dane książki jednego autora zauważa się więcej wad, choć nie w każdym przypadku tak jest.
UsuńTwórczość tego autora jest dla mnie czarną magią, ale może w końcu coś przeczytam.
OdpowiedzUsuń