sobota, 25 maja 2019
Spokój duszy
Camilla Grebe, Åsa Träff
Seria: Siri Bergman #2
Rok wydania: 2013
Ilość stron: 376
Wydawnictwo: Rebis
Opis:
,,Pewnego ranka psychoterapeutka Siri podczas morskiej kąpieli natrafia na zwłoki swojej pacjentki. Policja znajduje list świadczący o tym, że dziewczyna popełniła samobójstwo. Świat Siri wali się w gruzy. Czy jest aż tak złą psychoterapeutką? Do tego ktoś czai się w ciemnościach w pobliżu jej domu i bez wątpienia ma wobec niej złe zamiary.''
Wiecie, czasem ciężko jest napisać recenzję książki nie zdradzając za dużo fabuły, której blurb nie wiele mówi o niej, ale spróbujmy.
,,Spokój duszy'' to książka opowiadająca o losach Siri, psycholog, która stara się pomóc swoim pacjentom uporać się z ich problemami, jednak nie zawsze jej się to udaje. A po pracy sama zmaga się ze swoim koszmarem a zarazem tragedią. Jej życie jeszcze bardziej się komplikuje kiedy blisko jej domu zostaje odnalezione ciało jej pacjentki. Wszystkie okoliczności wskazują na samobójstwo, ale zachowanie dziewczyny sprzed tygodni na to nie wskazywało. Na domiar złego Siri zostaje wplątana w różne nieprzyjemne sytuacje i czuje się obserwowana.
Z przykrością to stwierdzam, ale autorki skupiły się tylko na głównej bohaterki, zapominając o postaciach drugoplanowych. Nie nadały im kompletnie charakterów, kojarzymy ich głównie z relacji z główną bohaterką.
Siri na pierwszy rzut oka wydaje się odważną, silną kobietą, jednak to tylko pozory, które stwarza wokół siebie. Tak naprawdę jest smutna i lekko załamana. Siri może wydać się też kontrowersyjną postacią, gdyż jest psychologiem, który sam zmaga się z lękiem i pewnym nałogiem.
Drugoplanowe postacie to nawet nie tło. Są, bo muszę być. Już więcej można powiedzieć o pacjentach głównej bohaterki, których poznajemy podczas sesji a później zostają wplątani w całą sprawę przez antagonistę ,,Spokoju duszy''
Aina jest przyjaciółką Siri i wraz z nią i Svenem prowadzą poradnie psychologiczną. Sven jest kobieciarzem.
Skoro mowa o bohaterach warto wspomnieć o antagoniście, które motywy są dość oryginalne, bo zazwyczaj jak jest w książce motyw nękania i obserwowania kobiet nasuwa się jeden podtekst. Emocje, które nim targają są dość ludzkie tylko doprowadziły go do paranoi i zbytniej przesady. Co ciekawe znajdował się on w bliskim otoczeniu Siri.
,,Spokój duszy'' napisały dwie autorki, jednak podczas czytania książki nie ma się takiego wrażenia. Akcja szybka i wartka, ale nie ma się wrażenie, że pędzi na złamania karku jak to czasami bywa. Camilla Grebe i Åsa Träff skutecznie do pewnego momentu skutecznie mylą czytelnika kto jest cichym obserwatorem.
Niestety książka ta wpada w znane już schematy i kiedy pojawia się policjant, który angażuję się w sprawę Siri już wiadomo dokąd zmierza ten wątek. Za to ciekawy i intrygujący okazał się wątek Stefana.
,,Spokój duszy'' to książka, która może nie wszystkim może się spodobać. Dla osób, które mają już za sobą parę dobrych kryminałów raczej zaliczą ją do przeciętnych, ale to nie znaczy, że nie warto zapoznać się z twórczością tych szwedzkich autorek.
Kryminały to gatunek, który uwielbiam. Ale nie wiem czy sięgnę po tę pozycję. Przypomina mi to delikatnie twórczość Danielle Steel, subiektywnie patrząc. Cieszę się, że trafiłam tutaj na bloga. Recenzje książek zawsze u mnie mile czytane. Obserwuję!
OdpowiedzUsuńKasia | mój blog
Ja również lubię ten gatunek. Nie czytałam książek Danielle Stelle, więc nie mam jak ich porównać. Miło mi.
UsuńTrochę nie mój gatunek :)
OdpowiedzUsuńRozumiem.
UsuńChyba się skusze, lubię takie mroczne klimaty!
OdpowiedzUsuńNie nastawiałabym się na bardzo mroczny klimat.
UsuńMyślę, że mogłabym się rozczarować, skoro piszesz, że może wydawać się przeciętna dla tych, którzy czytają kryminały, a ja takich książek nie lubię. Bardzo fajna recenzja, a przede wszystkim przydatna :)
OdpowiedzUsuńRozumiem. Cieszę się, że uważasz tę recenzję za przydatną.
UsuńA ja się chętnie skuszę :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią poznam twoją opinię.
UsuńJa jednak sobie odpuszczam. Nie lubię, gdy twórca skupia się tylko na głównej postaci :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lady Spark
[kreatywna-alternatywa]
Rozumiem
UsuńNie moja bajka w sumie, lubię kryminały i thrillery ale ten jakoś mi nie podchodzi. Co więcej znam ten ból z pisaniem opinii kiedy nie chcesz za duzo zdradzić. Przy Amo Jones tak mam XD.
OdpowiedzUsuńJa też lubię kryminały i ten mi nie poszedł.
UsuńW takim razie jeszcze zastanowię się nad lekturą tego kryminału.
UsuńSpojrzałam Na okładkę i pomyślałam sobie wow moje klimaty. Pomimo twoich zarzutów chyba zaryzykuje spotkanie z ta książka
OdpowiedzUsuńMoże tobie one nie będą przeszkadzać, bądź ich nie zauważysz. Czekam na twoją opinię.
UsuńZastanowię się nad nią, bo zaliczam się do tych, co sporo kryminałów mają za sobą 😉
OdpowiedzUsuńhttps://subjektiv-buch.blogspot.com/
W takim razie możesz uznać ją za przeciętną.
UsuńIntrygujący opis, a że jestem ciekawa pracy i życia psychologa to może i przeczytam tę pozycję :D
OdpowiedzUsuńhttps://weruczyta.blogspot.com/
Opis jest intrygujący. Fabuła jest trochę gorsza.
UsuńSzkoda, miałam większe oczekiwania co do tej książki../
OdpowiedzUsuńJa również miałam większe oczekiwania co do tej książki i się rozczarowałam.
UsuńMoże innym razem :) nie przekonują mnie przeciętne książki.
OdpowiedzUsuńRozumiem to. Jest wiele innych lepiej napisanych książek z tego gatunku.
UsuńMam za sobą parę dobrych kryminałów i niestety za mało czasu, żeby tracić go na przeciętniaki. Tym razem podziękuję.
OdpowiedzUsuńSama nie wiem czy bym po nią sięgnęła, gdybym przeczytałam wcześniej opinię o niej.
UsuńNie mój gatunek :)
OdpowiedzUsuńhttp:.//whothatgirl.blogspot.com
Rozumiem i nie namawiam.
UsuńNie moje klimaty niestety :(
OdpowiedzUsuńRozumiem.
UsuńCzas letnich wojaży przed nami, więc i lżejsze kryminały się przydadzą, które można czytać w każdych warunkach nie gubiąc wątków :) Zapisuję sobie tytuł. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJeśli szuka się takiej książki, nie powinna się być nią zawiedzionym. Ja jednak szukałam czegoś innego w tej książce.
UsuńLubię kryminały, bo są one takim fajnym oddechem po powieściach obyczajowych. Dziękuję za Twoją polecajkę. Pozdrawiam:)http://ukatji.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJa przeważnie czytałam kryminały, więc obyczajówki są mona odskocznią. Również pozdrawiam.
UsuńDobrze. Ostateczna decyzja należy do ciebie.
OdpowiedzUsuńChętnie zapoznam się z tym tytułem, moje ulubione klimaty czytelnicze, nawet jeśli ksiązka nie jest najwyższych lotów, to i tak czymś mnie do siebie przekona. :)
OdpowiedzUsuńCzytam bardzo dużo kryminałów, więc nie wiem czy ta lektura by mnie usatysfakcjonowała.
OdpowiedzUsuńDla poszerzenia horyzontów , może przeczytam,
OdpowiedzUsuń