niedziela, 16 lutego 2020
Zaufaj mi jeszcze raz
Magdalena Krauze
Rok wydania: 2019
Wydawnictwo: Jaguar
Ilość stron: 312
Seria: Czekałam na ciebie #2
Opis:
,,Po tym jak tajemnica Igora ujrzała światło dzienne, jego związek z Pauliną został wystawiony na ciężką próbę. Kobieta w poczuciu zdrady wyjeżdża, aby nabrać dystansu do sprawy oraz sił, żeby się z nią uporać. W urokliwym Karpaczu Paulina poznaje Adama – mężczyznę, którego życie boleśnie doświadczyło.
Czy pobyt z dala od Igora pozwoli Paulinie spojrzeć na świat z innej perspektywy?
Czy może pozwoli jej na to nieoczekiwana przyjaźń z Adamem?''
,,Czekałam na ciebie'' Magdaleny Krauze to książka, która mnie pozytywnie zaskoczyła. Autorka w ciekawy, nieszablonowy sposób przedstawiła bohaterów oraz różne oblicza miłości.Była to dla mnie książka, która pod pewnymi względami w oryginalny sposób przedstawiła wątki, dlatego bez obaw i z ciekawości sięgnęłam po jej kontynuację ,,Zaufaj mi jeszcze raz'', którą wygrałam w konkursie organizowanym na blogu Kocie czytanie.
Akcja drugiej części rozpoczyna się tam gdzie zakończyła się pierwsza część. Paulina zszokowana odkryciem sekrety Igora postanowiła nabrać dystansu i wyjeżdża do Karpacza, gdzie poznaje Adama. Oczywiście Igor za wszelką cenę chcę wszystko jej wyjaśnić i wszystkimi sposobami próbuje się z nią skontaktować. Na domiar złego w między czasie sytuacje losowe pokazują bohaterom jak przewrotne jest życie.
W ,,Zaufaj mi jeszcze raz'' autorka wpadła w znane czytelnikom tego gatunku schematy, a zabrakło barwnych, charyzmatycznych, drugoplanowych bohaterów. Jeden Adam nie wystarczy w natłoku archetypicznych postaci.
Paulina w tej części jest upartą, zranioną kobietką, do której nie trafiają rady bliskich jej osoby. Dopiero zmiana otoczenia pozwala jej trochę ochłonąć.
Igor z kolei stał się zazdrośnikiem, który bez swojej dziewczyny nie potrafił normalnie funkcjonować. Nie chce dać jej czasu ani przestrzeni.
Adam to jeden z dwóch zaskoczeń tej książki. Sympatyczny inteligentny mężczyzna, którego życie doświadczyło, ale pomimo tego starał się pomagać innym. Służąc pozytywną radą i energią. Po prostu nie da się go nie lubić, aż szkoda, że jego postać została tak potraktowana pod koniec.
Ciężko pisać o fabule ,,Zaufaj mi jeszcze raz'' Magdaleny Krauze nie zdradzając nic ważnego, ponieważ jest to dość schematyczna powieść, w której bohaterowie zaczynają w punkcie A i kończą w punkcie B, jak po nitce po kłębku. Nie ma też wielu wątków pobocznych, które tak dobrze współgrały w poprzedniej części. Tutaj mamy przede wszystkim głównych bohaterów ich historię.
Troszeczkę sobie ponarzekałam, a więc czas na pozytywy. Największym plusem tej powieści jest rozwiązanie wątku dziecka Igora. Sposób przedstawienia tej historii był na swój sposób oryginalny, choć w pewnym sensie idealizuje niektórych bohaterów, jednak fakt, że nie spodziewałam się takiego zakończenia na początku oceniam na plus.
Styl autorki nie uległ dużej zmianie, nie zauważyłam wielkiej różnicy. Dalej ma lekkie pióro, dalej przeważa potoczny język. Tym razem humor jak i zabawne dialogi niezbyt mi się podobały, ale dalej wymiana stan między bohaterami stają na dobrym poziomie. Myślę, że komu przeszkadzały zdrobnienia dalej będą przeszkadzać.
Troszeczkę sobie ponarzekałam, a więc czas na pozytywy. Największym plusem tej powieści jest rozwiązanie wątku dziecka Igora. Sposób przedstawienia tej historii był na swój sposób oryginalny, choć w pewnym sensie idealizuje niektórych bohaterów, jednak fakt, że nie spodziewałam się takiego zakończenia na początku oceniam na plus.
Styl autorki nie uległ dużej zmianie, nie zauważyłam wielkiej różnicy. Dalej ma lekkie pióro, dalej przeważa potoczny język. Tym razem humor jak i zabawne dialogi niezbyt mi się podobały, ale dalej wymiana stan między bohaterami stają na dobrym poziomie. Myślę, że komu przeszkadzały zdrobnienia dalej będą przeszkadzać.
Nie ukrywam, że ,,Zaufaj mi jeszcze raz'' Magdaleny Krauze lekko mnie zawiodła po bardzo dobrej debiutanckiej powieści autorki, ale dalej dobrze i szybko się ją czyta. Uważam, że jest trochę słabsza od pierwszej części. To powieść o przebaczeniu i sile miłości, którą przyjemnie się czyta.
Mam przyjemność patronować tej książce, więc cieszę się, że mimo, iż podobała Ci się mniej, niż pierwsza część, dostrzegasz także jej plusy. 😊
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ale z czystej ciekawości po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że summa summarum nie jesteś zupełnie niezadowolona z lektury.
OdpowiedzUsuńJeszcze pierwszy tom jako tako mnie do siebie zachęcił, tak ten już niespecjalnie. Jakoś mnie te całe dramaty nie przekonują, a tym bardziej tak wykreowani bohaterowie. Podziękuję.
OdpowiedzUsuńpowiem Ci że rzadko czytuję polskich autorów;p
OdpowiedzUsuńMam podobne odczucia! Pierwszy tom mi się spodobał, to było takie inne spojrzenie na singielki, ale ten drugi to schemat poganiający schemat...
OdpowiedzUsuńPS Też wygrałam tę książkę w tym samy rozdaniu ;)
Mam nadzieję, że to tylko przejściowa gorsza wena autorki i nie wypaliła się na pierwszej książce.
OdpowiedzUsuńNie czytałam nic tej pani, więc niespecjalnie mogę się wypowiadać. Powiem tylko, że to nie moje klimaty i chyba nie chcę przeznaczać czasu na lekturę tej ksiązki.
OdpowiedzUsuńTo chyba dobra pozycja dla osób, które polubiły T1. Skoro bardziej autorka skupia się na bohaterach to może być do idealne uzupełnienie T1 :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam ani pierwszej, ani drugiej części i chyba raczej podziękuję. Szkoda, że się trochę zawiodłaś kontynuacją, ale często tak bywa, że kolejne części zdecydowanie umywają się przy pierwszej. :)
OdpowiedzUsuńLubię książki o takich tematach, więc chętnie ją przeczytam :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRaczej nie sięgnę po tę książkę, w szczególności, że nie jest ona taka świetna jak piszesz :)
OdpowiedzUsuńPierwsza część jeszcze przede mną :)
OdpowiedzUsuńMuszę sięgnąć po pierwszy tom.
OdpowiedzUsuńJak przeczytam pierwszą część to sięgnę też pewnie po kontynuację. Szkoda, że ta wypada trochę gorzej, ale debiutu jestem bardzo ciekawa. ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii :)
OdpowiedzUsuńBardzo mile wspominam ten tytuł, pierwszy zresztą też. ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda że autorka wpadła w schematy, rozumiem że dla czytelniczki wiele rzeczy będzie przewidywalnych?
OdpowiedzUsuńChyba jakoś specjalnie nie przekonaliśmy się do tej książki, być może w wolnym czasie zajrzę do niej
OdpowiedzUsuńudanego dnia:)
OdpowiedzUsuńPierwsza część mnie urzekła. Była naprawdę świetna, wciagająca, taka żywa. Druga wydawała mi się... bezcelowa.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
polecam-goodbook.blogspot.com
Bardzo ubolewam nad tym, że nie mam ostatnio czasu na czytanie książek. Chyba muszę się na jakiś urlop wybrać.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że okazała się słabsza niż debiut. Ale tak to z reguły bywa, czy w literaturze czy w filmach.
OdpowiedzUsuńostatnio jestem w plecy z książkami, a więc przede mną sporo do nadrobienia :d
OdpowiedzUsuńTa dylogia ma swoje plusy i minusy, ale ostatecznie odebrałam ją bardzo pozytywnie :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce, ale wydaje mi się, że nazwisko autorki gdzieś mi mignęło. Nie wiem czy sięgnę po ten tytuł :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się rozczarowałaś, ale mimo wszystko chyba i ja przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPierwszą część czytałam i bardzo mi się podobała. Szkoda, że druga zawiodła. Teraz sama nie wiem czy mam ochotę po nią sięgać.
OdpowiedzUsuńoch, jaka szkoda, ze to tak przewidywalna książka. Widać nie dla mnie jednak, bo lubię się zdziwić.
OdpowiedzUsuńLubię tego rodzaju powieści, tylko zawsze się boję czy fabuła na pewno mnie zaskoczy :)
OdpowiedzUsuńChyba jednak będę ostrożna z jej czytaniem. Dla mnie te minusy o których piszesz trochę już skreślają książkę :(
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej książki tej autorki, ale teraz już wiem, żeby szukać debiutu :)
OdpowiedzUsuńKlimatycznie dla mnie nie teraz, obecnie potrzebuję mocniejszych literacko nut. :)
OdpowiedzUsuńCzęsto drugie części mają syndrom bycia słabszymi, może to kwestia czytelniczych oczekiwań. :)
OdpowiedzUsuńRomanse to zupełnie nie dla mnie - nudzą mnie, irytują, w ogóle nie mam radości z ich cyztania.
OdpowiedzUsuńMam w planach ten cykl
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze tej serii, ale to zmienię (kiedyś)
OdpowiedzUsuńCzytałam pierwszą część i zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. Fajna, lekka historia.
OdpowiedzUsuńNie potrafię "zakochać" się w romansach ale i tak po nie sięgam.Tą pozycję też postaram się przeczytać :>
OdpowiedzUsuńBardzo wiele osób polecało mi pierwszy tom serii i pewnie prędzej czy później go przeczytam.
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tej książki !
OdpowiedzUsuństay-possitive.blogspot.com
Próbuję swoich sił na yt, będzie mi miło jeśli zajrzysz i coś po sobie zostawisz
https://youtu.be/k3yDlVK7H9k
Czekam na kolejną książkę autorki :)
OdpowiedzUsuńnie czytałam pierwszej części ale to nie do końca mój gatunek, wiec raczej nie sięgnę :P
OdpowiedzUsuńKojarzę okładkę, ale czytać raczej nie będę. Tym bardziej, że nie oceniasz jej zbyt dobrze :)
OdpowiedzUsuńOj nie. Wiesz, że nie jestem fanką polskich autorów, a obyczajówki omijam szerokim łukiem.
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze twórczości tej autorki :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że seria bardzo nierówna, martwi to, że z tomu na tom mniej przyciąga uwagę czytelnika, ja w takich klimatach obecnie nie buszuję, ale może córka się skusi na tę przygodę czytelniczą. :)
OdpowiedzUsuńMam ochotę poznać styl tej autorki i trochę mnie martwi, że nie zmienia się in przy kolejnych powieściach, że nie jest coraz lepiej, tylko dalej tak samo.
OdpowiedzUsuń