W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres ip i nazwa klienta użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane firmie google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkowania oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować.
,,Nowy świat" Ałbena Grabowska
niedziela, 7 lutego 2021

 

Nowy Świat 
Ałbena Grabowska 
Wydawnictwo: Jaguar 
Rok wydania: 2019 
Liczba stron: 390 
Opis 

Sky, Estra i Maroon to przyjaciele, którzy osieroceni po buncie maszyn, dorastają razem w Kolebce, osobliwym domu dziecka rządzonym przez tak zwanych Rodziców. Przy pierwszej sposobności uciekają i ukrywają się wśród im podobnych mieszkańców nizin społecznych.
Estra, specjalistka od sieci informatycznych zajmuje się ochroną przyjaciół, Sky przenosi w umyśle dane, co pozwala przetrwać w Nowym Świecie. Maroon, pół hybryda, pół człowiek, pracuje w kopalni, aby zapewnić wszystkim byt.
Po apokalipsie świat dzieli się na dwie części; niższe warstwy zamieszkują szeregowi pracownicy pozbawieni praktycznie praw. Codziennie obserwują Wyżynę, krainę do której nie mają dostępu, a którą zamieszkują niczego nieświadomi wybrańcy. Któregoś dnia zostaje porwana córka prezydenta Wyżyny, a spokojne życie przyjaciół okazuje się iluzją. Jeśli nie chcą powrócić do miejsca, z którego uciekli, ocalić świat i znaleźć uciekinierkę, muszą udać się na Wyżynę.

Co jest prawdą a co iluzją? Kto jest przyjacielem a kto wrogiem? Te kwestie muszą rozstrzygnąć, aby uratować swoje życie. 

Ałbena Grabowska jest autorką kilkunastu książek. Jedna jej powieść została zekranizowana, jednak ja dopiero jej twórczość poznałam za sprawą, książki kierowaną główenie do  nastolatków  ,,Nowy Świat”. Jest to też pierwsza powieść autorki z gatunku fantasy, science fiction.

Fabuła osadzona jest w świecie, w którym przed laty doszło do wojny z maszynami. Ludziom udało się stłumić powstanie, wówczas zarysował się pewien widoczny podział na społeczeństwo żyjące na Wyżynach, gdzie niczego nie brakowało i mieszkańcy byli tam beztroscy oraz Niziny, gdzie pracowali zwykli robotnicy. Biedniejsza część społeczeństwa, której nie stać po wojnie było na Wyżyny i nie zasłużyli się podczas niej. Jest jeszcze Kolebka powstała po wojnie. To dom dziecka, w którym wychowywali się główni bohaterowie a zarazem z niego uciekli, jednak ich wolność była tyło pozorna, ponieważ pozwolono im na to. Kiedy sprawy na Wyżynach się skomplikowały i ktoś  musiał  odnaleźć córkę Prezydenta by zapobiec konfliktowi, uświadomiono ich o tym.

W książce ,,Nowy świat” jest naprawdę wielu postaci, ale większość z nich można uznać za bohatera zbiorowego, miedzy innymi Rodziców z Kolebki czy towarzyszy głównych bohaterów podczas misji. Nie brakuje postaci kierujących się dobrymi wartościami, ale i znajda się tacy co potrafią wykorzystać dzieci i sytuacje, by tylko polepszyć swoją sytuacje.

Pierwsza planowymi bohaterami jest trójka przyjaciół, którym autorka nie poświęca tyle czasu, ale każde wydaje się ważne.

Extra zaplanowała ich ucieczkę, będąc jednocześnie jej inicjatorką. Ma typowe cechy przywódcy a także dar czytania w myślach. Potrafi podejmować trudne decyzje przy tym nie odwracając się za siebie.

Sky przez większość książki czuje, że jest ciężarem dla innych, jednak jest bardzo istotny dla fabuły przez swoja historię z dzieciństwa, której sam do końca nie pamięta, bo w Kolebce ingerowano w pamięć dzieci, tworząc fałszywą wizję przeszłości. Jest też ważny i wyjątkowy, ponieważ potrafi przechowywać w swojej głowie duże ilości informacji.

Maroonowi autorka poświęciła najmniej czasu. Jest to postać, która wygląda na groźną, a tak naprawdę jest wrażliwsza i spokojniejsza niż wskazuje na to jej wygląd. Idealny przykład tego, że pozory mylą i nie należy oceniać książki po okładce. 

Przez znaczną część powieści  ,,Nowego świata”, w której była przedstawiana Kolebka nie mogłam od siebie odsunąć skojarzeń do obozów koncentracyjnych budowanych podczas wojny, choć ich cel funkcjonowania był różny. To dzieci w Kolebce były umieszczane głównie z łapanek. Również poddawane były one niebezpiecznym eksperymentom, które nie zawsze kończymy się sukcesem.

W tej powieści nie zabrakło również aluzji do choroby, z którą wielu ludzi współcześnie się zmaga,  a wciąż świadomość o niej wydaje się niska. Autorka krótko nawiązała do depresji, ale zapadło mi to w pamięci. Zwraca również uwagę na odmienność, które zazwyczaj się biomy i oceniamy po pozorach.

W  książce Ałbeny Grabowskiej tempo akcji wzrasta wraz z rozwojem fabuły. W trakcie, której nie brakuje nagłych zwrotów akcji. Powieść napisana jest przystępnym i lekkim językiem. Przeważa głównie język potoczny. Opisy są ciekawe i oryginalne. Dialogi również są dobre, ale czasami brzmiały naiwnie i nie ma co się dziwić, w końcu bohaterami tej historii są młodzi ludzie, którzy wchodzą w okres, w którym uczucia do drugiej osoby zaczynają być silniejsze i bardziej pochłaniające uwagę.

Książka Ałbeny Grabowskiej to powieść o przyjaźni, wolności, walce a także o podejmowaniu trudnych decyzji. Nie napisze, że została ze mną na dłużej, bo tak nie było, ale jest to dalej dobra powieść,  warta uwagi czytelnika.


Dziękuję wydawnictwu Jaguar i portalowi Sztukater za egzemplarz do recenzji. 

42 komentarze:

  1. Bardzo cenię sobie książki autorki. Tej jeszcze nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię ksiązki autorki, może nie teraz, ale za jakiś czas chętnie sięgnę i po ten tytuł. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To nie jest mój gatunek, ale jak zwykle u Ciebie mogę polecić coś swojej siostrzenicy 😉

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię książki Ałbeny Grabowskiej, więc tę też przeczytam prędzej czy później :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam twórczości Ałbeny Grabowskiej, ale może kiedyś uda mi się to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zastanawiam się, kim jest pół hybryda, pół człowiek? :) Bo hybryda to właśnie pół coś, pół coś.
    Ciekawe, czy książka nawiązuje do Huxleya? Tytuł by na to wskazywał.

    OdpowiedzUsuń
  7. Może kiedyś po nią sięgnę :)
    „Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam twórczości Ałbeny Grabowskiej, ale jej nazwisko jest mi znane. Ciekawie zapowiada się ta książka

    OdpowiedzUsuń
  9. Dawno nie czytałam niczego z tego gatunku, więc chętnie zobaczę na własnej skórze, co oferuje Grabowska. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Autorkę znam, czytałam nawet kiedyś jakąś jej książkę. O tej niestety nie słyszałam, ale już zapisuję!

    OdpowiedzUsuń
  11. Siostra lubi książki tej autorki, więc polecę jej też tę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajnie napisana recenzja, jednak książka kompletnie nie w moim klimacie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Może kiedyś... :) nie jestem fanem tego gatunku :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda, że autorka nie poświęciła tyle czasu bohaterom :( Nie wiem, czy bym się pokusiła. Te eksperymenty i łapanki. Chyba zbyt ciężkie dla mnie. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo lubię twórczość tej autorki, więc na pewno się skuszę też na tę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie czytałam tej książki jeszcze, ale sama nie wiem czy chcę ją przeczytać :) Recenzje napisałaś ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Czytałam i jak sobie przypominam, podobała mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Autorka pisze bardzo ciekawe książki dla dorosłych i dzieci, z tą zapoznam się w wolnej chwili.

    OdpowiedzUsuń
  19. To raczej nie jest książka dla mnie, dlatego po nią nie sięgnę. Po za tym mój "książkowy stos hańby" jest zdecydowanie za duży. :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie miałam jeszcze styczność z tą autorką, jednakże chciałabym zacząć od jakiejkolwiek pozycji :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Fabuła aż tak bardzo mnie nie ciekawi, więc raczej odpuszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie wiem czy mam teraz ochotę na czytanie tego typu ksiazek . Może kiedyś

    OdpowiedzUsuń
  23. W pierwszej chwili trochę skojarzyło mi się z Mrocznymi umysłami, a przez to jeszcze bardziej zaciekawiło. Pewnie kiedyś sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  24. dawno nie czytałam nic z tak rozbudowanym bohaterem zbiorowym, może uda mi się skusić w niedługim czasie :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Moja znajoma właśnie czy tę książkę, a ja teraz wiem, że muszę ją od niej pożyczyć. 😊

    OdpowiedzUsuń
  26. Lubię tego typu książki. Być może niebawem przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  27. Być może po nią kiedyś sięgnę, bo lubię tego typu klimaty. Jednak jak na razie bardziej zależy mi na przeczytaniu innych powieści.

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie znam twórczości Ałbeny Grabowskiej, ale wszelkie książki o przyjaźni czytam i to chętnie.

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie wiedziałam, że Ałbena Grabowska pisze też książki tego typu. Kojarzyłam ją z literaturą dla kobiet. To ciekawe. :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Kurczę tematyka książki nie bardzo jest w moim klimacie. Mimo to Twoją recenzję bardzo przyjemnie mi się czytało. Mam nadzieję, że książka znajdzie swoich odbiorców.

    OdpowiedzUsuń
  31. Hm.. wydaje mi się, że jednak mam co czytać i po tę pozycję raczej nie zamierzam sięgać.

    OdpowiedzUsuń
  32. Jeszcze nie poznałam twórczości autorki, ale z chęcią to zmienię i sięgnę po tę książkę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Do tej autorki mnie niestety nie ciągnie wcale...

    OdpowiedzUsuń
  34. Skorzystam z podpowiedzi i postaram się dotrzeć do tej autorki. Czytam o jej książkach kolejny wpis, ale jeszcze nic nie czytałam...Nurt fantastyki jest ostatni bardzo częsty w literaturze, warto więc się z nim zapoznać!

    OdpowiedzUsuń
  35. Tytuł już wciągnęłam na listę czytelniczą, nie na ekspresowe spotkanie, ale za jakiś czas. :)

    OdpowiedzUsuń
  36. A ja się przy tej książce wynudziłam. Przekazałam ją już dalej, boto nie jest lektura dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  37. Bardzo ciekawa ksiązka, dodatkowo ja lubię wlasnie takie motywy przyjazni i walki :)

    OdpowiedzUsuń
  38. O nawet nie wiedziałam, że ta autorka ma taką książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Możliwe, że kiedyś ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  40. ooo nie spodziewałam się po tej autorce powieści z nurtu fantasy:D ale spoko widać że się rozwija twórczo:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Skojarzenie z obozem koncentracyjnym, brrr, ja lubię lekkie książki, ewentualnie jakieś kryminały.

    OdpowiedzUsuń
  42. Zaciekawiło mnie określenie: pół hybryda - pół człowiek. Co to oznacza?

    OdpowiedzUsuń

© 2020 | graphic-luna