W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres ip i nazwa klienta użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane firmie google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkowania oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować.
W kręgu adaptacji - ,,Without Remorse"
czwartek, 22 kwietnia 2021


Już w ten piątek na Netflixie zadebiutuje ,,Shadow and Bone", o którym pisałam tydzień temu (przeczytałam już pierwszy tom, więc jest szansa, że w tym roku na blogu opublikuje o nim swoją opinię). Dziś słów parę o filmie ,,Without Remorse", z którym miałam pewne skojarzenia, ale dopiero przygotowując ten post upewniłam się w swoim przekonaniu.

Oczywiście film ,,Without Remorse"  jest na podstawie książki (inaczej pisałabym o nim na tym blogu) wydanej w 1993 roku, autorstwa Toma Clancy.  Prace nad tym filmem trwały wiele lat, w związku z tym kilka razy zmieniał się pomysł na to jak ma wyglądać ta produkcja. Wróćmy jednak do początku. Niedługo po premierze książki Savoy Pictures  zakupiło prawa do ekranizacji książki. Wówczas Keanu Reeves dostał propozycję zagrania głównej roli, ale odmówił. Pomimo tego prace nad nim trawały i film miał zadebiutować w kinach w 1995 roku, ale nigdy do tego nie doszło, choć John Milius miał być reżyserem i scenarzystą tego filmu. Pracował nad nim w ścisłej współpracy z autorem książki. Do obsady zamiast Keanu dołączyli Laurence Fishburne i Gary Sinise, jednak produkcja została wstrzymana z powodu problemów ze skryptem i kłopotami finansowymi firmy produkcyjnej. Pomysł na ten film został odłożony na półkę, aż Christopher McQuarrie nie podpisał  kontrakt z Paramount Pictures, aby wyreżyserować adaptację w 2012 roku. Tom Hardy dostał ofertę zagrania głównej roli, a Kevin Costner miał ponownie wcielić się w rolę mentora. Williama Harpera z innego filmu (Jack Ryan: Shadow Recruit (2014) opartego na książkach Toma Clancy'ego, ale ten film również nie wyszedł z fazy pre-produkcji (ostatnio Paramout z tego słynie, od 2016 czekam na Star Trek 4, który został ogłoszony pięć lat temu, od tego czasu byli z nim wiązani dwaj reżyserzy i pani reżyser oraz przez studio przewinęło się mnóstwo wersja scenariusza i pomysłów). 

W końcu, w 2017 roku ogłoszono, że Akiva Goldsman podpisał kontrakt z tym samym studiem, aby wyprodukować kolejną adaptację filmową z udziałem Clarka, Rainbow Six. Natomiast w 2018 roku ogłoszono, że Michael B. Jordan zagra główną rolę w dwóch filmach na podstawie powieści ,,Without Remorse" i ,,Rainbow Six'' .Jeszcze w tym samym roku zatrudniono  Stefano Sollima  do wyreżyserowania filmu. Kilka miesięcy później pojawiła się informacja, że Taylor Sheridan przepisuje scenariusz. W 2019 ogłoszono resztę obsady i rozpoczeły się zdjęcia, które trochę się przedłużyły przez pandemię. 



Skład obsady: Michael B. Jordan, Jamie Bell, Jodie Turner-Smith, Luke Mitchell, Jack Kesy, Brett Gelman, Colman Domingo, Lauren London, Jacob Scipio, Cam Gigandet i Todd Lasance. 

Opis z Amazon Prime.

An elite Navy SEAL (Michael B. Jordan) uncovers an international conspiracy while seeking justice for the murder of his pregnant wife in Without Remorse, the explosive origin story of action hero John Clark – one of the most popular characters in author Tom Clancy’s Jack Ryan universe.


Trailer


Materiał zza kulis.



,,Without Remorse"  miał trafić do kin w zeszłym roku dzięki wytwórni Paramount Pictures, ale przez to, że były one zamknięte, wiele razy przenoszono jego premierę, aż w końcu przejął go Amazon Prime. 

Główny bohater John Kelly pojawiał się w innych filmach na podstawie powieści Toma Clancy'ego i grali go Willem Dafoe i  Liev Schreiber. Możliwe, że już domyśliliście z czym kojarzyłam ten film, oczywiście z produkcjami o analityku CIA. Jack Ryan to postać, którą grał już Alec Baldwin, Harrison Ford (Han Solo i Indiana Jones) Ben Affleck (Batman), Chris Pine (Kapitan Kirk) i ostatnio pałeczkę przejął John Krasinski.  


Książka Toma Clancy'ego ,,Without Remorse" nie została wydana w Polsce, ale przy okazji pisania o tym filmie i szukania informacji o tej powieści dowiedziałam się, że jego seria o Jacku ma prawie 30 tomów, W Polsce została wydana ponad połowa z nich przez dwa wydawnictwa. Film jeszcze nie został wydana, a już znalazłam "informacje", że ma niewiele wspólnego z książką poza najważniejszymi elementami dla głównego bohaterka. Autor zaczął pisać ,,Without Remorse" w 1971 roku. 


 Blurb książki na rok przed premierą filmu. 

His work for the CIA is brilliant, cold-blooded and efficient, but who is he? In a harrowing tour de force, phenomenally bestselling author Tom Clancy shows how an ordinary man named John Kelly crossed the lines of justice and morality to become the CIA legend known as Mr. Clark. It is an unforgettable journey into the heart of darkness, without mercy--without remorse.

Aktualny opis pierwszej powieści autora. 

NOW A MAJOR MOTION PICTURE STARRING MICHAEL B. JORDAN--AVAILABLE ON PRIME VIDEO APRIL 30th! From Tom Clancy, the celebrated author of the Jack Ryan series, comes the #1 New York Times bestseller that puts CIA operative John Clark front and center.... His code name is Mr. Clark. His work for the CIA is brilliant, cold-blooded and efficient...But who is he really? In a harrowing tour de force, Tom Clancy shows how an ordinary man named John Kelly crossed the lines of justice and morality to become the CIA legend, Mr. Clark. It is an unforgettable journey into the heart of darkness. Without mercy. Without guilt. Without remorse. 

Ostatnio proponowałam wam serial fantasy i horror, a dziś film akcji (thriller). ,,Without Remorse"   ma mieć premierę już 30 kwietnia na Amazon Prime w Stanach Zjednoczonych i w kilku krajach europejskich oraz Wielkiej Brytanii. 

Źródło: 1,2,3


44 komentarze:

  1. znaczy: trzeba kupić netflixa

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajnie się zapowiada! Jestem ciekawa ekranizacji kolejnej powieści tego autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mega mnie zaciekawiłaś i zaintrygowałaś. Będę musiała oglądnąć ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czasami lubię obejrzeć taki film akcji, bo mój mąż zaraził mnie do nich sympatią :)

      Usuń
  4. Thrillerem nigdy nie pogardzę, więc będę wypatrywać produkcji w Polsce.

    OdpowiedzUsuń
  5. To raczej klimaty mojego męża. Szkoda, że nie będzie go na Netflixie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta ekranizacja idealnie wpasowuje się w gust filmowy mojego męża, więc prędzej czy później obejrzymy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślę, że może znajdę czas dla ekranizacji :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nie oglądam takich filmów, ale moja siostra lubi ten gatunek :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Na pewno nie czytałam żadnej książki autora, ale może skuszę się w odpowiednim czasie na adaptację.

    OdpowiedzUsuń
  10. To raczej nie dla mnie ale recenzja fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Thriller bardziej mnie interesuje niż horror :) Szkoda tylko, że podobno odbiega od książki. Ciekawe, czy będziemy mieli okazji to sprawdzić

    OdpowiedzUsuń
  12. Zdecydowanie bliżej mi do kina akcji niż fantasy 😉

    OdpowiedzUsuń
  13. trochę szkoda, że Tomowi Clancy przypadają tylko takie role, moim zdaniem mógłby się wykazać w innym gatunku, a nie tylko sensacji ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak będę miała kiedyś okazję, to obejrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zapowiada się na intrygujący seans dzięki za podpowiedź na co spojrzeć podczas weekendu ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Na razie nie planuję oglądać tego filmu, ale nie skreślam go całkowicie. Może kiedyś z czystej ciekawości go obejrzę. Czas pokaże.

    OdpowiedzUsuń
  17. Jestem bardzo ciekawa tego filmu i z chęcią go obejrzę po premierze. ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Hmmm nie moja bajka, ale sama nie wiem... może się jednak skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie mówię nie, pewnie zanim będzie w Polsce to minie jeszcze trochę czasu.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie słyszałam o tym. Ale to pewnie dlatego,że nie bardzo siedzę w filmach i serialach.

    OdpowiedzUsuń
  21. ja najczęściej oglądam komedie lub inne lekkie filmy, horror się boję później nie mogę po nich spać lub mam koszmary, unikam

    OdpowiedzUsuń
  22. Wpis bardzo ciekawy, mimo że nie przepadam za Netflixem. Kompletnie gubię się w serialach i filach, jakie są tam dostępne. Może to dlatego, że ogólnie bardzo mało oglądam tv.

    OdpowiedzUsuń
  23. Może się skuszę. Uwielbiam kino akcji :)

    OdpowiedzUsuń
  24. No nie wiem, chyba nie dla mnie, jakoś nie jestem przekonana ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie pogardzę dobrym thrillerem, o ile ta adaptacja faktycznie taka będzie.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ciekawe na jakiej podstawie można ocenić książkę i film skoro nie został wydany.

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie słyszałam o tym filmie, jednak nie wiem czy po niego sięgnę trochę nie moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  28. Zdecydowanie film akcji to jest to, co lubię i wciska mnie w fotel. Bardzo chętnie obejrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Serię znam i z przyjemnością chwytam za kolejne jej tomy, choć sporo luk mam jeszcze do wypełnienia. :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Adaptacje mają to do siebie, że zawsze ciekawie jest skonfrontować słowo pisane z obrazem.

    OdpowiedzUsuń
  31. Raczej nie przepadam za takimi filmami.

    OdpowiedzUsuń
  32. Ten film akcji jak najbardziej jest dla mnie, lubię takie klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  33. Filmów akcji - thrillerów, mało co oglądam. Nawet nie kojarzę składu obsady. Gdybym się tym interesowała jak Ty to byłabym na bieżąco :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Toma Clancy'ego bardzo szanuję za dorobek, ale ekranizacja pewnie sobie u mnie poczeka na obejrzenie. Za to przypomniałaś mi o "Shadow and bone"! Niedługo skończę pierwszy sezon "Designated Survivor", więc będzie można zacząć ten serial.

    OdpowiedzUsuń
  35. Mimo że aktora uwielbiam, a thrillery oglądam dość często, jakoś nie czekam na premierę, nawet nie ciągnie mnie do tej produkcji :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ciekawe filmy są na Netflixie, muszę pomysleć nad wykupieniem dostępów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, długo się wzbraniałam, ale nie żałuję, że kupiłyśmy dostęp.

      Usuń
  37. To zdecydowanie film dla mojego męza, ja nie odnajduję się w tym klimacie niestety

    OdpowiedzUsuń
  38. Ciekawe losy tego filmu, choćby ze względu na to z chęcią go obejrzę :)

    OdpowiedzUsuń

© 2020 | graphic-luna