W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres ip i nazwa klienta użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane firmie google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkowania oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować.
W kręgu adaptacji - ,,Shadow and Bone"
czwartek, 15 kwietnia 2021


 O serialu ,,Shadow and Bone" było głośna na długo przed jego premierą, już w grudniu po pokazaniu  pierwszych kadrów fani literackiego pierwowzoru byli podekscytowani i od tego czasu praktycznie ciągle toczą się o nim dyskusje, więc prawdopodobnie mieliście okazję już o nim gdzieś usłyszeć.

Informacje o tym, że Netflix będzie produkowała ośmioodcinkowy serial pojawiły się w styczniu 2019 roku. Od tego momentu wiadomo było już, że showrunnerem został Eric Heisserer, który pełni również funkcję twórcy, głównego scenarzysty i producenta serialu. Machina produkcyjna dość szybko ruszyła i o trwających castingach było wiadomo już w kwietniu, ale dopiero w październiku ogłoszoną pierwszą część obsady. Natomiast parę miesięcy później, w grudniu 2019 podano informację prasową o reszcie aktorów i aktorek, które dołączyły do produkcji. 

Główne zdjęcia do pierwszego sezonu rozpoczęły się w okolicach Budapesztu, w październiku 2019 r. a  zakończyły się dopiero w lutym 2020 r. Dodatkowe zdjęcia odbywały się w  innym kraju, Vancouver, w Kanadzie.  Choć ekipie filmowej udało się zakończyć główne zdjęcia przed wybuchem pandemii, to jednak wirus spowolnił pracę nad serialem, który początkowo miał zadebiutować  pod koniec zeszłego (sama  Leigh Bardugo mówiła o tym w wywiadzie dla SensaCine) roku, ale został przesunięty na kwiecień. 

Za scenariusz oprócz Erica Heisserera odpowiadali  Vanya Asher, Daegan Fryklind,  Shelley Meals, Christina Strain i Scott Veach. Przy scenariuszu miała pracować także autorka książek, ale na razie nie ujawniono przy, których odcinkach pracowała. Za to za kamerą stanęli Mairzee Almas,Lee Toland Krieger, Dan Liu i Jeremy Webb.



Obsada serialu:  Jessie Mei Li, Ben Barnes, Freddy Carter, Archie Renaux, Amita Suman, Kit Young, Calahan Skogman, Zoë Wanamaker, Kevin Eldon, Julian Kostov, Luke Pasqualino, Jasmine Blackborow i Gabrielle Brooks. 

Polski opis serialu. 

Mroczne siły stają na drodze osieroconej kartografki Aliny Starkov, dysponującej nadprzyrodzoną mocą, która może odmienić los rozdartego przez wojnę świata.

Pierwszy zwiastun


Drugi zwiastun. 



Tytuły odcinków: 

  • A Searing Burst of Light
  • We're All Someone's Monster
  • The Making at the Heart of the World
  • Otkazat'sya
  • Show Me Who You Are
  • The Heart Is An Arrow
  • The Unsea
  • No Mourners
Teaser 

Co mnie bardzo cieszy, to kompozytor zatrudniony do pracy nad oryginalną ścieżką dźwiękową. Uwielbiam soundtracki i Joseph Trapanese odpowiedzialny za muzykę wstawił jeden jeden utwór na spotifly i Youtube na 10 dni przed premierą serialu. 

Warto też wspomnieć o pracy  Davida J. Petersona i Christian Thalma, którzy stworzyli fikcyjny język dla Grishaverse. 

Serial został nazwany ,,Shadow and bone" ta jak pierwsza część trylogii, ale już pierwszy sezon będzie łączył ze sobą wątki z trylogii Grisza  i dylogii ,,Szóstki wron" (z tej okazji wydano nowe wersje pierwszych części tych serii z grafikami pochodzącymi z serialu Netflixa. Pierwszą serię u nas wydały, aż dwa wydawnictwa, Mag i Papierowy Księżyc. Teraz głównie książki autorki wydaje Mag. 

"Cień i kość" to powieść fantasy, w której nie brakuje akcji i wielkich uczuć! Czy bohaterka odkryje, jak zapanować nad swoją przeszłością i ocalić cały kraj od zagłady?

Oto powieść fantastyczna, od której trudno będzie się oderwać chociażby na chwilę! "Cień i kość" elektryzuje oraz zabiera nas, czytelników, do zupełnie innego świata.

Alina Starkov jest żołnierką, całkowicie niepotrzebną nikomu i osieroconą. Wie, że jej pierwsza wyprawa do Fałdy Cienia może zakończyć się tragicznie. Kiedy zagrożenie nadchodzi, okazuje się, że Alina jest zdolna do wyzwolenia uśpionej i nieznanej dotąd magicznej mocy. Następnie trafia do świata pełnego monarchów i intryg dworskich, gdzie podejmuje się ryzykownego szkolenia. Na dodatek daje się zauroczyć dowódcy zwanemu Zmroczem, który namawia ją do tego, aby ukrytą moc wykorzystać do zniszczenia Fałdy Cienia. Najpierw bohaterka musi uporać się z własną przeszłością, tak aby to ona nie przejęła nad nią władzy. Czy to w ogóle wykonalne?

"Cień i kość" to fantastyczna, pełna magii i nieprawdopodobnych zdarzeń powieść!

 

Z moich obserwacji wynika, że Netflix chciałby, żeby ,,Shadow and Bone" stał się ich kolejnym flagowym serialem biorąc pod uwagę cały marketing i zamieszanie wokół tej produkcji jest na to duża szansa. W pierwszym sezonie zabraknie Nikolaia i Wylana. Uważam, że ,,Shadow and Bone" wygląda  dużo lepiej niż Shadowhunters, które może nie było oryginalną produkcją platformy, ale Netlix ma prawa do światowej dystrybucji tegoż serialu i współfinansował go. 

Źródło: 1,2,3 

45 komentarzy:

  1. Bardzo mnie ten serial ciekawi, choć trochę obawiam się rozczarowania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zastanawia mnie, dlaczego bohaterka jest kartografką? Co takiego jest w tym zawodzie, że doczekał on roli głównodowodzącej? Kartografowie wytyczają mapy. Czy chodzi o to, byśmy zdali sobie sprawę, że ludzkości potrzebne są nowe mapy?

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam o takiej produkcji, więc dobrze dowiedzieć się czegoś więcej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Niby było głośno - a ja pierwszy raz słyszę o tej serii! Nigdy wcześniej nie miałam z nią do czynienia ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Baaaardzo, ale to bardzo na to czekam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię takie klimaty, trochę baśniowe ale nadal bardzo realistyczne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zawsze ciekawią mnie adaptacje.

    OdpowiedzUsuń
  8. Już nie mogę doczekać się ekranizacji :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę powiedzieć mojemu mężowi o tym serialu. Na pewno będzie zainteresowany.

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam jedną książkę autorki, ale jestem ciekawa serialu. Wszędzie o nim głośno :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda na to, że mógłby się mi spodobać

    OdpowiedzUsuń
  12. To nie dla mnie. Wolę bardziej realne historie 😉

    OdpowiedzUsuń
  13. Pierwszy raz widzę na oczy.... nowinka dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię takie seriale. Książek nie czytałam, ale jeśli serial mi się spodoba na pewno nadrobię.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam książkowego pierwowozoru, ale widząc reakcje fanów, nie można nie sądzić, że w promowaniu tego serialu na wielki hit nie odgrywają ogromnej roli. Chyba nawet sama jestem zaskoczona, jak wielu oddanych fanów ma książka.

    OdpowiedzUsuń
  16. oo tym serialu jeszcze nie słyszałam, ale na razie oglądamy inny na HBO :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Chyba dopiero na emeryturze będę miała wystarczającą ilość czasu, żeby nadrobić seriale ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem bardzo ciekawa tej adaptacji, choć z książkami jeszcze nie miałam okazji się zapoznać.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja bardzo rzadko oglądam seriale,a za taką tematyką zupełnie nie przwpadam - ale wiem,że ma wielu fanów :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Muszę przyznać, że nie słyszałam wcześniej tego tytułu, może dlatego, że to nie do końca moje klimaty

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie jestem pewna czy się na niego skuszę. Staram się omijać seriale szerokim łukiem, bo pochłaniają za dużo czasu.

    OdpowiedzUsuń
  22. Może najpierw skuszę się na wersję pisaną, zapowiada się ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Tak bardzo boję się czytać cokolwiek o tym serialu, bo postanowiłam sobie, że przeczytam najpierw książki. Ale nie oszukujmy się, stało się to po tym, jak dowiedziałam się, że Ben Barnes został obsadzony do jednej z ról. Jestem prostą dziewczyną.. widzę Bena Barnesa, czytam i oglądam wszystko, co z jego rolą związane :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Przyznam szczerze, że nie słyszałam wcześniej o tym serialu.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie do końca moje klimaty, ale na pewno mój mąż będzie zachwycony bo lubuje się w tego typu tematyce.

    OdpowiedzUsuń
  26. Urzekł mnie trailer z jeleniem. Zapiszę sobie tytuł. Teraz oglądamy "Nowy wspaniały świat", ale niedługo skończymy, więc ten będzie jak znalazł :)

    OdpowiedzUsuń
  27. jejku, super, będę miała co oglądać , często nie wiem co wybrać, na co się zdecydować na netflixie

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo jestem ciekawa, jak to wyjdzie. Najlepsze jest to, że niby to serial o Alinie i Darklingu, a wszyscy mówią o Wronach :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Podejrzewam, że moja młodzież z zainteresowaniem wkręci się w serial, klimaty, które lubią. :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Zauważyłam że teraz jest coraz więcej filmów i seriali z takiej kategorii. Ja niestety nie mam czasu na ich oglądanie.

    OdpowiedzUsuń
  31. Witam serdecznie ♡
    Ciekawa ta produkcja, interesująca i mogłabym zainteresować się nią bliżej, ale chyba jednak nie dla mnie. Wydaje mi się, że jestem jedyna na świecie która nie ma netflixa xD
    Pozdrawiam cieplutko ♡
    Ayuna

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie znam tego serialu, ale wydaje się być nie w moim typie.

    OdpowiedzUsuń
  33. nie przepadam za tym klimatem, ale w sumie może bym się na nią skusisła - przynajmniej sprawdzić

    OdpowiedzUsuń
  34. Ekranizacje na pewno cieszą się powodzeniem, bo można zestawić z nimi książki.

    OdpowiedzUsuń
  35. Zwykle lubię takie seriale, ale nie mam Netflixa i mnie szaleństwo marketingowe ominęło. Dobrze, że o nim piszesz.

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie czytałam książki - zaczęłam, ale mi nie podeszła. Serial pewnie jednak obejrzę, choć nie nastawiam się na jakieś szczególne wrażenia czy zachwyty.

    OdpowiedzUsuń
  37. Zapowiada sie bardzo ciekawie, szczegolnie dla milosnikow fanstasy. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  38. Ooooo! To jest totalnie coś dla mnie, kocham takie klimaty! Nadprzyrodzone moce i kostiumy - to jest to!

    OdpowiedzUsuń
  39. Jestem totalnie nakręcona na ten serial! Wbrew temu co wszyscy mówili trylogia Griszy bardzo mi się podobała, a teraz właśnie czytam Wrony. ;) Trochę się boję, a trochę jestem tak stęskniona za fantastyką na ekranie, że chyba staję się coraz mniej wybredna. ;)
    Jeśli jednak mogę, wkradła Ci się drobna pomyłka, trylogię Griszy obecnie wydaje MAG, ale wcześniej wydawał Papierowy księżyc, a nie Półksiężyc. ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Czytałam "Szóstkę wron" i czeka na mnie jeszcze kontynuacja. A "Cień i kość" jeszcze nie czytałam i nie wiem czy sięgnę po tą książkę, ale serial mam ochotę obejrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  41. Dzisiaj się zabieram. Ale wieczorem, bo u mnie piękne słońce.

    OdpowiedzUsuń
  42. Nie czytałam książek z tej serii, bo to niekoniecznie moje klimaty czytelnicze. Słyszałam jednak o serialu i trochę mnie kusi (bo tam gra Ben Barnes!), zobaczę, może ulegnę pokusie i obejrzę serial ;). A jak mi się spodoba, to sięgnę i po książki.

    OdpowiedzUsuń

© 2020 | graphic-luna