W przypadku tej gry gracze gromadzą zapasy, by przygotować się na  nadejście mroźnych dni. Robią to poprzez tworzenie leśnych dróg, na których znajdują się smakołyki. Liczba punktów zdobytych za zebrane pożywienie uwarunkowana jest punktami, które są określone na kartach ze zwierzętami. Mechanika gry ,,Orzeszki ze ścieżki" autorstwa Rodrigo Rego jest prosta i dostosowana do młodszych osób. Mnie od razu skojarzyła się z innym grami dla nieco starszych graczy, które mają bardziej rozbudowane zasady.  Opartą również na budowie dróg i miast. 

Instrukcją jest długa, ale zasady bardzo proste i szybko zapadają w pamięci. Pomimo przejrzystych reguł zdarzają się próby oszustwa, więc tworząc, swoją ścieżkę warto obserwować też innych. Czy wbrew zasadą nie modyfikują swojej ścieżki już po położeniu karty. Każda droga musi składać się z 16 kart, 4x4. Chyba, że będziecie grać w dwie osoby. 

Autorką charakterystycznej szaty graficznej jest Nuria Aparicio. Gra została solidnie wykonana. Oprócz planszy i kart: ścieżek, zwierząt i celów.  ,,Orzeszki ze ścieżki" została wyposażona w drewniane znaczniki graczy, koguta,  wody i spiżarni.

Gra Rodrigo Rego opiera się w dużej mierze na losowości. Zwłaszcza w przypadku, gdy grają trzy osoby, ostatni gracz nie ma wybory i bierze kartę, która pozostała. Będzie prostą i angażującą zabawą dla dzieci, ale budowanie ścieżek i dostosowywanie do zmieniających się możliwości, wymagają taktyki.  Zwłaszcza, gdy na początku chce się stworzyć idealną drogę, pięknie łączącą wszystkie karty w całość. 

Wydawnictwo Nasza Księgarnia do polskiego wydania stworzyło dodatkowe kary celu, które rozszerzają podstawowy mechanizm gry.

,,Orzeszki ze ścieżki" to świetna gra dla całej rodziny i głównie osobom z dziećmi bym ją polecała. Im więcej graczy, tym lepiej się gra. Wariant dla dwóch osób również ma ciekawe modyfikacje i jest równie dobry. 

Współpraca reklamowa (barter): Nasza księgarnia