Przejmujący opis najtragiczniejszego sezonu pod K2 w 1986 roku, gdy na stokach tej góry, obok spektakularnych sukcesów, rozegrały się nie mniej głośne tragedie, które w sumie pochłonęły życie 13 wspinaczy. Autorka, jako uczestniczka jednej z wypraw, próbuje zrozumieć przyczyny wydawałoby się bezsensownych śmierci, odwołując się niejednokrotnie do wypowiedzi innych wspinaczy. Jednocześnie kreśli trzymający w napięciu obraz zakończonej sukcesem wyprawy na Magic Line, której sama była uczestnikiem.
Góry mają pewien urok, są
zachwycające. Z ich wierzchołków często roztaczają się piękne, malownicze
widoki, które zapierają dech w piersiach i zostają na długo w pamięci. Jednak
góry mają też swoją mroczną stronę. Ich szczyty stały się grobowcem wielu
śmiałków, którzy próbowali je zdobyć. Czasem tych, którzy je zdobyli, ale nie zdołali zejść. Ich ukształtowanie,
mroźny klimat, zmienna pogoda sprawiają,
że stają się dla ludzi niebezpieczne, czyniąc ich bezsilnymi. Pomimo tego
alpiniści i himalaiści z całego świata dalej próbują zdobywać największe szczyty narażając życie i zdrowie.
wszystko co czynimy w życiu związane jest z ryzykiem, że sam fakt życia pociąga za sobą ryzyko śmierci, ale życie bez ryzyka niewiele jest warte.
,,Groza wokół K2” Anny
Czerwińskiej opisuj najtragiczniejszy sezon wspinaczki na K2, który odbył się w
1986 roku. Autorka była jedną z uczestniczek wyprawy na szczyt góry w
Pakistanie. Wyruszyła z Wojtkiem Wróżem, Przemkiem Piaseckim, Peterem Brozikiem Januszem Majerem, Krystyną Palmowską i Dobrosławą Miodowicz-Wolf. Chronologicznie przedstawia wydarzenia z tego okresu.
Zagłębiając się w historyczne sukcesy sportowców, ale także tragiczne
losy niektórych uczestników wypraw. Opisuje równolegle jej zmaganiach w górach
podczas wyprawy na Magic Line. Na początku, zanim jeszcze przejdzie do
głównych wydarzeń. Charakteryzuje górę K2 i opisuje wydarzenia z
poprzednich sezonów, przygotowania i sprzęt do nowego, a także przedstawia członków i trasy innych wypraw,
ich drogi bardzo często się przecinały.
,,Groza wokół K2” to
bardzo dobrze napisana książka przedstawiająca zmagania śmiałków z 1986 roku. Kiedy zaczyna się, ją czytać całkowicie zatraca
się w losach wspinających osób. Opisy kolejnych dni spędzonych w górach trzymają
czytelnika cały czas w napięciu, bo nie
wiadomo co przyniosą kolejne godziny, ekscytujące wiadomości, czy też tragicznie. W ciekawy sposób został uchwycony też charakter góry i natura ludzi, którzy nie boją podejmować się ryzyka i chcą być najlepsi. Mocną stroną tej książki
są również emocje i napięcie między uczestnikami, które autorce udało się uchwycić.
Książka Anny Czerwińskiej
zawiera także fragmenty wywiadów z czasopism, z innymi wspinaczami, zapisy z magnetowidu,
czy fragmenty książki Jima Currana.
W książce ,,Groza wokół
K2” jest dużo refleksji autorki, pokory względem góry i wydarzeń z tamtego
okresu. Autorka poświeciła trochę stron na relacje Wandy Rutkiewicz, Michela
Parmrntiera, Jerzego Kukuczki i Benoita Chamouxa, a także uczestnikom, którzy
ponieśli śmierć podczas wyprawy.
Żyjąc, ryzykujemy śmierć - tak mówił Steve nad grobem swojego przyjaciela.
Anna Czerwińska zdecydowanie ma lekkie pióro i w sposób przystępny i gawędziarski przedstawia wydarzenia z 1986 roku. Nie zabrakło dramatyczniejszych i mocniejszych opisów. Wszystkie słowa związane ze sprzętem do wspinaczki zostały wyjaśnione w przypisać. Książkę ,,Groza wokół K2" wzbogacają liczne zdjęcia gór, miejsc, uczestników wypraw. Na niektórych z nich zaznaczono trasy.
Rzadko się zdarza, żebym podczas czytania miała dreszcze, w przypadku ,,Grozy wokół K2" i tak było i to nieraz. Tej książki nie da się po prostu przeczytać. Walka o przetrwanie śmiałków w górach pozostawionych na łaskę natury nie jest obojętna czytelnikowi. Ta książka daje poczuć grozę i wielkość tej góry. Przez całą jej treść w głowie przewija się pytanie, które pojawiło się praktycznie na samym początku książki: ,,Zwycięstwo czy klęska"? Myślę, że autorka dobrze ujęła odpowiedź na nie. Nie jest to jednak jedyne pytanie, z którym pozostaje czytelnik. ,,Grozę wokół K2" polecam każdemu nie tylko osobą zafascynowanym górami i wspinaczką, ale także szykujących nietuzinkowych, wciągających, autentycznych historii. Z pewnością ta historia zostanie ze mną na dłużej.
Inne książki wydawnictwa zrecenzowane na blogu.
Atak rozpaczy | W uścisku Katriny | Bike'owa podróż. Z Sydney do Szczecina cz. 1
Książka zdecydowanie dla mnie! I mój mąż też chętnie przeczyta :)
OdpowiedzUsuńSuper. Życzę wam obojgu udanej lektury.
UsuńPo ten tytuł sięgnę z wielkim zainteresowanie, zdecydowanie coś dla mnie. :)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to.
UsuńGóry są piękne, ale i niebezpieczne. Świetnie, że książka zrobiła na tobie tak dobre wrażenie 😉
OdpowiedzUsuńZgadza się. Nie spodziewałam sie tego w ogóle.
UsuńNa taką emocjonującą lekturę muszę mieć odpowiedni nastrój.
OdpowiedzUsuńRozumiem.
UsuńDobrze, że autorka ma lekkie pióro. Dla miłośników gór to na pewno ciekawa pozycja.
OdpowiedzUsuńJak najbardziej jest to ciekawa książka.
UsuńJak najbardziej jestem na tak odnośnie tej książki w dodatku napisanej na faktach.
OdpowiedzUsuńŚwietnie.
UsuńNigdy nie byłam w górach, ale mam nadzieję, że kiedyś poznam ich piękno.
OdpowiedzUsuńCo do książki, chętnie poznam ją bliżej, tym bardziej że autorka kreśli trzymający w napięciu obraz zakończonej sukcesem wyprawy na Magic Line, której sama była uczestnikiem.
Wszystko przed tobą. Czasami okrutnie i złowieszczo to brzmi, ale każdy sukces ma swoją cenę.
UsuńLubię wodę, ale my na wodzie maksymalnie uważamy i dbamy o swoje bezpieczeństwo.
OdpowiedzUsuńGóry kojarzą mi się z niepotrzebnym ryzykiem.
Współczuję rodzinom.
Woda tez potrafi być zgubna i ludzie często zwłaszcza w wakacje o tym zapominają. Dobrze, że dbacie o swoje bezpieczeństwo. Ktoś inny widzi w tym ryzyku seans.
UsuńZapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńTo jest bardzo ciekawa książka.
UsuńLubię takie książki, chętnie po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy 😁.
UsuńMyślę, że warto sięgać po takie książki, żeby móc poznać coś nowego, a równie poruszającego.
OdpowiedzUsuńJa lubię literaturę górską, więc dla mnie nie jest to do końca nowe.
Usuńlubię jak książki są pisane w lekki sposób. Ta książka na pewno by mnie wciągał
OdpowiedzUsuńZ pewnością.
Usuńjakoś nie mogę się przekonać do takiej tematyki. Trochę mnie drażni ten patos, ale takie książki nie powstają tylko i wyłącznie dla mnie ;-)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak w innych książkach, ale w tej nie ma patosu. Nie ma go też w innych książkach o tematyce górskiej, o których wspominałam na blogu.
UsuńTym razem mówię pas ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem.
UsuńNie jest to lektura dla mnie, ale cieszę się, że Tobie się podobała :)
OdpowiedzUsuńTeż się z tego powodu cieszę.
UsuńInteresuję się tą sprawą i chętnie przeczytam tą książkę.
OdpowiedzUsuńSuper.
UsuńMyślę, że miłośnicy gór mogą być z lektury tej książki zadowoleni.
OdpowiedzUsuńNie tylko oni 😉.
UsuńTo rok,w którym przyszłam na świat - więc siłą rzeczy nic z tego nie kojarzę i nawet nie słyszałam o tamtych zdarzeniach,ale chętnie o nich poczytam. Temat niezwykle tragiczny i frapujący.
OdpowiedzUsuńMnie jeszcze na świecie nie było, ale czytałam o tych wydarzeniach.
Usuńja kocha góry i każda lektura związana z nimi mnie ciągnie choćby nie wiem jaka była dobra czy zła:)
OdpowiedzUsuńDoskonale cię rozumiem.
UsuńZaciekawiła mnie recenzja, nie czytałam jeszcze takiego typu książek o górach :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto się z nimi zapoznać.
UsuńMyślę, że to książka zdecydowanie dla miłośników gór. Dla mnie filmy na ten temat okej ale czytanie nie koniecznie.
OdpowiedzUsuńRozumiem.
UsuńWłaśnie mi przypomniałaś, że dawno nie czytałam żadnej książki o tematyce górskiej. A brakuje mi tego. Nie słyszałam nigdy o ,,Groza wokół K2", ale temat jest niezaprzeczalnie fascynujący, więc zapisuję sobie ten tytuł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
BOOKS OF SOULS
Warto do tej tematyki wrócić. Ja ogólnie czytalam drugie wydanie tej ksiazki.
UsuńMoja mam byłaby tą książka zachwycona.
OdpowiedzUsuńTo świetnie, warto ją jej polecić.
UsuńK2 jedna z najniebezpieczniejszych gór na naszej planecie. Nie wielu alpinistów zdobyło szczyt zwłaszcza zimą. Gdzieś obiło mi się o oczy że jakaś Polska alpinistka chce go właśnie zdobyć podczas zimy.
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Jeśli się nie mylę, nikt jeszcze nie zdobył tej góry zimą. Czytalam o tym zobaczymy czy jej się uda.
UsuńTo nie do końca moje klimaty, ale znam kogoś komu mogę śmiało polecić :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że znasz kogoś komu powinna się spodobać. Warto też samej dać jej szansę.
UsuńCenię sobie autorów potrafiących w sposób przystępny i taki "gawędziarski" przekazywać ciekawe treści. A że lubię ten gatunek, będę miała książkę na uwadze.
OdpowiedzUsuńJa również. Warto po nią sięgnąć.
UsuńJa przy czytaniu nidy dreszczy nie miałam, ale skoro Ty mówisz, że się pojawiły, to tym bardziej ta książka mnie zaciekawiła :D
OdpowiedzUsuńhttps://rilseeee.blogspot.com/
U mnie też one do tej pory się nie pojawiły. Cieszy mnie to.
UsuńZamówiłam sobie tę książkę. jestem jej bardzo ciekawa
OdpowiedzUsuńŚwietnie, jestem ciekawa twojej opinii.
UsuńChętnie bym przeczytała, książka wydaje się interesująca. :-)
OdpowiedzUsuńJest bardzo ciekawa i bogata w emocje.
Usuńudanego czytelniczo dnia;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, miłego dnia.
UsuńOj to niestety nie jest dla mnie, ale znam fankę więc jej zaproponuje :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że możesz ją komuś zaproponować.
UsuńLubię książki w gawędziarskim stylu
OdpowiedzUsuńW takim razie ta powinna przypaść ci do gustu.
UsuńOgólnie rzecz biorąc, nie czytuję takich pozycji, ale myślę, że w tym przypadku też bym miała dreszcze...
OdpowiedzUsuńNajprawdopodobniej tak, ale zawsze wart sprawdzić, zwłaszcza przy tak dobrym tytule 😉.
UsuńCóż góry są groźne jak to natura, dla wspinaczy wysokogórskich pewnie bardzo ciekawa książka...
OdpowiedzUsuńkrystynabozenna
Właśnie, z naturą człowiek nigdy nie wygra.
UsuńKompletnie nie moja tematyka, chyba tym razem sobie odpuszczę ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem.
UsuńSama ją czytam i jestem pod wrażeniem opowieści Pani Ani 😊 osobiście, nigdy bym się nie odważyła na taką wyprawę.
OdpowiedzUsuńCieszę się. Ja chyba też nie.
Usuńwidziałam już tą książke gdzie i musze przyznać że jest ona bardzo interesująca
OdpowiedzUsuńChyba u mnie 😉, bo to drugi twój komentarz pod tą recenzją!
UsuńLubię książki o himalaistach i wspinaczce wysokogórskiej dlatego z chęcią sięgnę i po ten tytuł 😊
OdpowiedzUsuńSuper, bo to świetny tytuł. Ja muszę w końcu sięgnąć po Kukuczka.
UsuńBardzo lubię książki o tematyce górskiej, na pewno przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńPowinna ci się spodobać.
UsuńZupełnie nie dla mnie, ja wolę lekkie i przyziemne książki albo ewentualnie jakieś kryminały ;) ale znam takich co lubią ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem, też lubię kryminały.
UsuńPasja wspinaczy wciąż pozostaje dla mnie wielką tajemnicą, pomimo mnóstwa książek przeczytanych na jej temat. :)
OdpowiedzUsuńPewnie każdy ma innych, ale góry mają to coś w sobie co przyciąga. Są piękne, ale by to zobaczyć trzeba się trochę wysilić.
UsuńGdyby tylko moje warunki zdrowotne na to pozwalały, to pewnie właśnie ta pasja wysunęłaby się na czołówkę innych. :)
OdpowiedzUsuńJak nie czas, to zdrowie mas ogranicza, choć niejedna osoba udowodniła, że mimo problemów można osiągnąć wiele.
UsuńNie słyszałam o tej książce, ale wydaje się być ciekawa :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Cieszę sie, że cię zainteresowała.
UsuńDopiero pod koniec Twojej recenzji zauważyłam, że śnieżnie coś tutaj u Ciebie :D Świetny motyw :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Na starym szablonie był bardziej widoczny, ale uwielbiam nowy szablon ❤
UsuńKsiążka dla mnie, chętnie na nią zapoluję ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Świetnie.
UsuńRównież pozdrawiam!
Książka po którą zdecydowanie mógłbym sięgnąć ;)
OdpowiedzUsuńTeż rzadko mi się zdarza bym podczas lektury miała dreszcze. Wiem komu ją polecić.
OdpowiedzUsuń