Nowa książka laureatki Literackiej Nagrody Nobla 2024!„Lekcje greki” to opowieść o zwykłych ludziach, którzy spotykają się w chwili osobistej udręki. Ona całkowicie przestała mówić. On mierzy się z utratą wzroku. Powoli tych dwoje odkrywa głębokie poczucie jedności – ich światy wewnętrzne przecinają się w zaskakująco piękny sposób, gdy przechodzą od ciemności do światła, od milczenia do oddechu i ekspresji.Ta powieść ukazuje znaczenie bliskości, która zawiązuje się między ludźmi w pełnym cierpienia świecie – oddziałuje na zmysły i przypomina, dlaczego warto żyć.
Codziennie polegamy na naszych zmysłach, ale nie przywiązujemy do ich roli w naszym funkcjonowaniu dużej uwagi, pomimo tego, że dzięki nim poznajemy rzeczywistość. Komunikujemy się na różne sposoby przez: sms, media społecznościowe, ale brakuje bardziej międzyludzkich interakcji. Bohaterami w niedawno wydanej książce „Lekcje greki" Han Kang są: kobieta, która zamilkła i mężczyzna, który traci wzrok, spotykają się na tytułowych zajęciach.
Czasami dzieje się coś, co warto zapamiętać, ale zostaje pogrzebane i wymazane bez śladu w nieskończonym mętnym bezmiarze czasu.
Autorka oddała w ręce czytelników fragmentaryczną powieść z pogranicza prozy i poezji, w której kolejne dni podszyte niepewnością przez utratę zmysłów bezimiennego nauczyciela i pisarki stają się pretekstem do zagłębienia problemów związanych z samotnością, kruchością ludzkiego życia, komunikacją, oraz macierzyństwem. Rozważania te podszyte są myślami Platonem, Sokratesem i Borgesem.
Siłą powieści „Lekcje greki" jest przede wszystkim język, ponieważ sama fabuła jest dość prosta. Język, który opisuje rzeczywistość, język, który jest podstawą komunikacji. W książce Hang przyjmuje kolejne funkcje, a przede wszystkim zachwyca subtelnością i tkwiącą w niej sile. W ,,Lekcjach greki" powracają charakterystyczne dla prozy autorki motywy, bieli, śniegu, snów oraz ptaki. Pisarka operuje metaforami, onirycznymi obrazami, a jej opisy podszyte są dźwiękonaśladowczymi opisami, którą tworzą wręcz klaustrofobiczną i melancholijną atmosferę. Na kartach tej historii pobrzmiewa wielowymiarowa cisza i samotność. Motywy te budują przenikające napięcie i intymność.
Ciekawa jest także konstrukcja powieście. W tekście zachodzi świetna korelacja pomiędzy postępem fabuły, a językiem, który staje się coraz bardziej oszczędny, ale Kang świetnie panuje nad słowem i formą. Interesujące z perspektyw całej powieści i jej przesłania jest to, że część rozdziałów ma tytułu, a inne nie. Narracja raz jest trzecioosobowa, a raz pierwszoosobowa w zależności od perspektywy bohatera. Koreańska pisarka buduje narrację wokół ich wewnętrznych przeżyć i światów, które formują się pod wpływem ich doświadczeń. Wyobcowani w kalejdoskopie życia, gdy ich losy się przeplatają, a język zawodzi odnajdują więź zanurzoną, w dawno nieodczuwalnej bliskości umysłów i cielesności. Dotyk staje się cichym językiem, który przemawia, gdy słowa i inne zmysły zawodzą.
Kawałki wspomnień poruszają się, tworzą wzory. Bez żadnego kontekstu. Bez całościowej perspektywy i znaczenia. Liczne fragmenty rozpraszają się, a potem śmiało łączą. Niczym rozliczne motyle, które jednocześnie przestają trzepotać skrzydłami. Niczym powściągliwi tancerze o zakrytych twarzach.
Mężczyzna i kobieta niczym tragiczni bohaterowie greckich antycznych opowieści starają się oszukać los, oddalić nadchodzący wyrok. Bezradni wobec postępującemu zanikowi zmysłów, spragnieni przynależności. Z ich splecionych losów autorka rozpościera nici do ich przeszłości naznaczonych relacjami i stanami granicznymi.
Hank Kang w „Lekcjach greki" prowokuje, ale w nieoczywisty sposób. To intrygująca książka, do której jeszcze niejednokrotnie wrócę ze względu na język i formę. ,,Lekcje greki" koreańskiej pisarki to powieść, którą doświadcza się przez zmysły, w której emocje zawarte w słowach trzeba poczuć samemu.
Współpraca reklamowa (barter) wydawnictwo W.A.B
Inne książki Han Kang zrecenzowane na blogu:
Nie mówię żegnaj| Biała elegia| Lekcje greki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz