Piotr Tarczyński
Wydawnictwo: Znak Literanova
Data premiery: 24.09.2025
Liczba stron: 420
Chcę, żebyś znalazł mi odpowiedzi na dwa pytania. Po pierwsze: kto zabił JFK? Po drugie: czy UFO istnieje?
– prezydent Bill Clinton do zastępcy prokuratora generalnego Webstera Hubbella
Kto stał za zatopieniem Titanica?
W jakim celu CIA podawała LSD wojskowym i więźniom?
Dlaczego Jackie Kennedy tylko w Dallas dostała czerwone róże, choć wszędzie indziej otrzymywała żółte?
Przypadek? Nie sądzę!
Jedyna w swoim rodzaju, pasjonująca podróż przez historię Stanów Zjednoczonych ukazaną przez pryzmat teorii spiskowych, na których został zbudowany ten kraj. Amerykanista i historyk, współtwórca popularnego i nagradzanego Podkastu amerykańskiego Piotr Tarczyński wnikliwie analizuje bardziej i mniej popularne teorie spiskowe – od Illuminatów, przez Watergate, po QAnon – i pokazuje, jak nierozłącznie związane są z nimi kultura i popkultura. Z erudycją i humorem opowiada o tym, jak przy pomocy nierealnych scenariuszy Amerykanie tłumaczą sobie rzeczywistość.
Powszechność Internetu przyczyniła się do błyskawicznego dostępu do informacji i wymiany poglądów. W dobie mediów społecznościowych bardziej stały się widoczne głoszone narracje odbiegające od oficjalnie opublikowanych komunikatów. Teorie spiskowe nie są jednak znakiem naszych czasów, choć można mieć takie wrażenie, w erze szybkich przepływów informacji. Badania wskazują, że wiara w spiski utrzymuje się od lat na mniej więcej takim samym poziomie. Piotr Tarczyński w swojej najnowszej książce ,,Oślizgłe macki, wiadome siły. Historia Ameryki w teoriach spiskowych" pokazuje, że teorie spiskowe leżą u podstaw istnienia Stanów Zjednoczonych.
Warto odróżnić teorię spiskową od myślenia spiskowego ,,konspiracjonizmu" (conspiracism), czyli światopoglądu, w którym wszystko postrzegane jest w kategoriach spisku i wszystko jest ze sobą połączone, w którym nic nie jest takie, jak się wydaje, i nic nie dzieje się przez przypadek.
Nowa książka współtwórcy Podkastu amerykańskiego ma świetną konstrukcję, która nie pozwala się zgubić w zawiłościach historii. Podróż przez historię Ameryki w teoriach spiskowych rozpoczynamy od XVIII w. czyli Herbatki bostońskiej, aż do wydarzeń nam współczesnych. Kolejne prezydentury i epokowe zmiany, to nowe wyzwania, które kształtowały nastroje społeczne, a także były początkiem nowych teorii spiskowych. Deklaracja Stanów Zjednoczonych, antykatolicyzm, wojna secesyjna, wybuch I Wojny Światowej, Nowy Ład, czerwone straszaki, Śmierć Kenndy'ego, 11 września, UFO, zamach na Donalda Trumpa.
Zaprezentowany układ książki pozwala dostrzec w popularnych teoriach spiskowych na przestrzeni dekad powracające schematy lub ewolucję poprzednich myśli. Nie da się o nich mówić bez odpowiedniego kontekstu społeczno-ekonomicznego, ponieważ teorie spiskowe są odpowiedzią właśnie na nastroje społeczne; obawy, niestabilność i trwoniące kraj problemy. Jedynym ich wytłumaczeniem byli "wrogowie", którzy na przestrzeni lat chcieli zniszczyć kraj od środka. Z biegiem czasu byli to: : katolicy na czele z Papieżem, iluminaci, masoni, międzynarodowi kupcy, homoseksualiści, a nawet kosmici. Jak pokazuje historia do wielu z czasem stosunek się zmienił o 180 stopni.
Tarczyński analizuje genezę omawianych teorii spiskowych, osadzając je w kontekście wydarzeń historycznych, które przyczyniły się do ich ukształtowania. Ukazuje sylwetki ich autorów, zaangażowane organizacje oraz kluczowych propagatorów, wskazując również na możliwy wpływ tych teorii na społeczeństwo amerykańskie oraz ważną rolą popkultury. W związku z tym w książce ,,Oślizgłe macki, wiadome siły. Historia Ameryki w teoriach spiskowych" jest dużo interesujących ciekawostek historycznych i krótkich not biograficznych. Poza popularnymi i głośnymi teoriami w tej publikacji znalazło się miejsce na mniejsze teorie. Mnie najbardziej zaciekawiła zmowa milczenia wokół choroby Franklina D. Roosevelta.
Warto zwrócić uwagę na warstwę językową i stylistyczną tej książki. Autor zdecydował się na lekki i ironiczny styl, choć nie brakuje także akademickiego zacięcia. Jest sporo błyskotliwych porównań czy slangu internetowego. Zabrakło mi tylko ilustracji karykatur, które były szczegółowo przytaczane.
Piotr Tarczyński przedstawia złożoną i wielowymiarową perspektywę na zjawisko teorii spiskowych. Nie traktuje ich tylko jako formy rozrywki, czy przejawu irracjonalnych przekonań, lecz dostrzega zarówno ich potencjalne zagrożenie, jak i funkcję kontrolną wobec działań władzy. Autor formułuje trafne pytania i oferuje wnikliwe analizy. Zwraca uwagę, że z teorii spiskowych korzystają obie strony polityczne. Niezależnie od poglądów, wieku czy wykształcenia. Dociekliwego dziennikarza łatwo zdyskredytować wykorzystując narrację o teoriach spiskowych, a jak pokazuje historia ameryki dawni prezydenci potrafili nadużywać swojej władzy lub po prostu wykorzystywali fałszywe narracje do swoich celów, znając prawdę. Tym samym słabło zaufanie obywateli do instytucji państwowych. Bezkrytyczne patrzenie na rzeczywistość również stwarza zagrożenia.
Jednym z nielicznych paradoksów lub, jak kto woli, hipokryzji wielu zwolenników teorii spiskowych, jest to, że ci sami ludzie, którzy nade wszystko obawiają się ograniczenia wolności, gotowi są sięgać po autorytarne metody, kiedy uznają, że ,,jest taka konieczność."
Pandemia, konflikty zbrojne, szczepienia, technologia 5G, zmiany klimatyczne, ale także wyboru w ostatnich latach pokazują, jak teorie spiskowe przenikają nasze życie codzienne. Aż zaskakuje, że nie ma nic apokaliptycznego z AI, co przebiłoby się bardziej do mainstreamu. ,,Oślizgłe macki, wiadome siły. Historia Ameryki w teoriach spiskowych" Piotra Tarczyńskiego to obszerna i interesująca publikacja, w której nie zabrakło świetnie opowiedzianej historii oraz ciekawej analizy społecznej. Autor świetnie połączył analizy naukowe z elementami rozrywkowymi, nie popadając w skrajności. Najnowsza książka Piotra Tarczyńskiego wciąga swoim mackami i nie pozwala się oderwać.
Współpraca barterowa: Wydawnictwo Znak Literanova




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz