W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres ip i nazwa klienta użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane firmie google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkowania oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować.
,,Na wieki wieków Pani Amen" Bianka Kunicka-Chudzikowska
poniedziałek, 7 czerwca 2021

Na wieki wieków Pani Amen
Bianka Kunicka-Chudzikowska
Wydawnictwo: Oficynka 
Rok wydania: 2020 
Liczba stron: 259 
Opis 
Chora na bezmiłość? Małgorzata, główna bohaterka powieści, nie zna uczucia miłości. Nie kochała nigdy nikogo, nawet rodziców i brata. Kobieta stara się zrozumieć, dlaczego tak jest. Kiedy dowiaduje się, że również jej matka cierpiała na tę samą przypadłość, coraz mocniej docieka prawdy. Towarzyszy jej w tym… jeden z czternastu Świętych Wspomożycieli. "Na wieki wieków, Pani Amen" to niezwykła historia o życiu, miłości i niespełnieniu, otwierająca na duchowe doznania i wiodąca ku samopoznaniu.

W języku polskim mamy jedną pojęcie odnoszące się do miłości w przeciwieństwie do Grecji gdzie kilka słów opisuje różne rodzaje miłości  Najnowsza książka Bianki Kunickiej-Chudzikowskiej ma ciekawy tytuł i równie intrygujący opis zaproponowany przez wydawnictwo. Główną bohaterką ,,Na wieki wieków Pani Amen" jest Małgorzata, która cierpi na bezmiłość. Nie kocha nikogo, choć przez lata próbowała poczuć te emocje, wchodząc w różne związki, czytając literaturę i chodząc na wykłady chcąc poznać przyczynę swojego stanu. Po kolejnym nieudanym związku, w którym partner bardzo ją kochał i akceptował, postanawia przeprowadzić się do brata, u którego poznaje Adama. Mężczyzna choć w kontakcie jest zagadkowy i dziwny staje się przewodnikiem Małgorzaty i wraz z nią odkrywa sekret jej rodziny.

Zdecydowanie najsłabszym elementem  ,,Na wieki wieków Pani Amen" są bohaterowie. Ich charaktery nie są rozbudowane. W większości przypadków kojarzy się postacie nie z cech charakterów, a celów jakie nadała im autorka. Zdecydowanie na tym ucierpiał rozwój postaci Adama, Amelii i Szymona, ponieważ go po prostu nie ma. Wyjątkiem od tego wydaje się Małgorzata piękna kobieta, która przy pierwszych kontaktach wydaje się zimna i analityczna. Na przestrzeni całej książki niektóre jej decyzje wydają się nielogiczne, ale można je uzasadnić natłokiem wydarzeń.

 Brat głównej bohaterki jest opiekuńczym mężczyzną, który stara się pomóc siostrze, ale przy okazji musi poukładać swoje osobiste sprawy.  Klucze i źródłem informacji staje się starsza Pani Mirka, która przez lata ciekawa dziwnej sytuacji Amenek szukała wyjaśnienia w starszych źródłach. 

 Akcja fabuły rozwija się bardzo powoli. Pierwsze kilka rozdziałów to swoista ekspozycja, która w szybki sposób przedstawia losy głównej bohaterki i jej relacje z bliskimi osobami. Bardziej dynamiczny przebieg wydarzeń rozpoczyna się po ponad połowie książki.  Autorka podjęła ciekawy temat miłości z innej strony niż zazwyczaj jest on podejmowany w powieściach, więc miłość jest bardzo dominującym motywem, ale równie wszechobecnym wątkiem w książce jest śmierć, którą pisarka ukazuje się pryzmat ciężkiej, często nieuleczalnej choroby. To one są najmocniejszą jej stroną. Ogólnie w ,,Na wieki wieków Pani Amen" mamy synkretyzm gatunkowy. Bianka Kunicka-Chudzikowska  połączyła w tej historii cechy znaczące dla powieści psychologiczno-obyczajowej z wątkami mistycznymi, słowiańskimi i ludowymi. Wątki poboczne rozgrywają się bardziej w tle i o ich konsekwencjach rozmowy dowiadujemy się z dialogów, które często brzmią specyficznie i nienaturalne. Zwłaszcza jak dwie osoby się ze sobą wspierają, ale pomimo tego bardzo dobrze wpisują się w konwencję tej powieści. 

Jest wiele opisów przemyśleć, ale ogólnie zabrakło miejsca na przedstawienie miejsc, które odwiedza bohaterka. Poszczególne lokacje ciężko sobie wyobrazić. Nie zmienia to jednak faktu, że autorka ma ciekawy przejrzysty styl, który wciąga. 

,,Na wieki wieków Pani Amen" Bianki Kunickiej-Chudzikowskiej to książka, która wymyka się znany schematom z ram. Co czyni ją bardzo wyjątkową na rynku wydawniczym. Myślę, że to jedna z tych książek, którą każdy z osobna odbierze inaczej ze względu na podejmowaną tematykę i różnorodne podejście do niej ludzi. 

Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu Oficynka 

49 komentarzy:

  1. Dobrze, że wymyka się schematom i jest to wyjątkowa lektura.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie oryginalne powieści, poza tym okładka też mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że miejscanie zostały przedstawione i opisane. Lubię czytac takie opisy:)
    https://rilseeee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem ciekawa tego stylu, o którym piszesz. Może się skuszę na tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Już niebawem zabieram się za lekturę tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka intryguje, ale ciężko powiedzieć mi czy to historia dla mnie. Ciekawie napisana recenzja :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy pomysł na fabułę, lubię takie mieszanie gatunków, ciekawa jestem, jak odnajdę się w tej powieści. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Taka nieoczywista książka na pewno trafi w mój gust, postaram się z nią zapoznać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Z twojej recenzji wynika, że ta książka ma naprawdę wiele wad...

    OdpowiedzUsuń
  10. bohaterowie z charakterami mało ciekawymi i wolna akcja początkowa od razu by mnie nudziły niestety. Nie wiem czy to coś dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo zaciekawiła mnie ta książka, chciałabym ją przeczytać:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Okładka przepiękna! Gdy przeczytałam słowo "bezmiłość" od razu skojarzyło mi się z "niemiłością". Oglądałam kiedyś rosyjski film właśnie o takim tytule. Film zresztą polecam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie kazdy z nas niestety umie kochać. Doskonale rozumiem główną postać ksiazki i moim zdaniem kazdy powinien się zapoznać z treścią tej ksiazki, pomaga w wielu sprawach ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. To musi być strasznie smutny stan,nigdy nikogo nie kochać. Współczuję bohaterce książki,a jednocześnie jestem bardzo ciekawa,jak potoczyły się jej losy.

    OdpowiedzUsuń
  15. ja obecnie cierpię na bezmiłość po trudnym rozstaniu, byciu w kilkunastoletnim związku więc tym bardziej zainteresowała mnie ta książka.

    OdpowiedzUsuń
  16. Zastanowię się jeszcze nad tą powieścią, a na razie mam co czytać.

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię takie nietuzinkowe publikacje, więc na pewno będę miała na uwadze ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ta autorka jesy mi nie znaną więc chętnie sprawdzę czy warta uwagi

    OdpowiedzUsuń
  19. Okładka od razu przyciągnęła mój wzrok. A opis? Chyba chciałabym przeczytać tę książkę, ciekawa jestem tej "bezmiłości" :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie czytałam tej książki, ale po recenzji na pewno każdego inaczej na swój sposób urzeknie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Czuję, że to nie jest książka trafiająca do mojego gustu.

    OdpowiedzUsuń
  22. Przepiękna okładka - to pierwsze, co się rzuca w oczy. A co do samej książki, to myślę, że jestem mocno skłonna ją przeczytać. Podoba mi się, jeśli historia wymyka się znanym schematom. To mega plus. :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Intrygująca książka. Mnie zaciekawiła i dopisałam ten tytuł do swojej listy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Dobrze, że to jedna z tych książek, którą każdy z nas odbierze inaczej.

    OdpowiedzUsuń
  25. Dawno już nie czytałam żadnej książki, w która bym musiała się zagłębić bardziej i pomyśleć a ta się taka wydaje. Zapiszę na listę :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ta książka mnie jakoś do siebie nie przekonuje.

    OdpowiedzUsuń
  27. Książka mnie zaciekawiła :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  28. Może w przyszłości skuszę się na tę wyjątkową pozycję, ale na razie mam co czytać.

    OdpowiedzUsuń
  29. Ciekawa jestem innych opinii na jej temat, może wtedy bym się na nią zdecydowała.

    OdpowiedzUsuń
  30. Ten tytuł jest dość dziwny. Powiedziałbym nawet, że jest bez sensu... i zniechęca mnie do czytania.

    OdpowiedzUsuń
  31. Zaintrygowala mnie ta ksiazka, chetnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Hmm, a zapowiadało się tak ciekawie...szkoda, że bohaterowie są tacy nie dopracowani.

    OdpowiedzUsuń
  33. Bardzo ciekawy temat... bezmiłość...

    OdpowiedzUsuń
  34. Choć nie przepadam za tego typu literaturą, to zaintrygował mnie pomysł na fabułę. Ciekawe ujęcie!

    OdpowiedzUsuń
  35. swoista ekspozycja przez kilka rozdziałów? długa

    OdpowiedzUsuń
  36. Sam tytuł mnie zaintrygował :) Jednak fabuła już raczej nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  37. Wcześniej nie zwróciłam uwagi na tę czytelniczą przygodę, dziękuję za polecenie.

    OdpowiedzUsuń
  38. Ta książka kusi mnie od jakiegoś czasu, chociaż podejrzewam, że to niekoniecznie mój target...ale np. jak ją znajdę w bibliotece to być może po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  39. Szkoda mi nierozbudowanych bohaterów. Jestem jednak ciekawa wątków tej powieści.

    OdpowiedzUsuń
  40. Książka należy do gatunku, który chętnie czytam ale fabuła nie do końca do mnie trafia. Chyba sobie odpuszczę

    OdpowiedzUsuń
  41. Nie mówię nie, zapowiada się naprawdę ciekawie. Dziękuję za polecenie.

    OdpowiedzUsuń
  42. Szkoda, że pierwsza połowa powieści płynie dość wolnym tempem i dopiero w drugiej części wydarzenia nabierają rumieńców. Zastanowię się więc jeszcze nad tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  43. Wolę szybszą akcję, ale nie mówię książce "nie" :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Witam serdecznie ♡
    Wspaniała recenzja. Ja bym chętnie przeczytała tę książkę, teraz nie potrafię powiedzieć czy bym ją polubiła czy też nie. Zobaczymy, rozejrzę się za nią :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  45. Myślę, że tematyka może ciekawa, szczególnie, że jeszcze nie miałam z taką do czynienia, ale słaba kreacja bohaterów zniechęca.

    OdpowiedzUsuń
  46. bardzo lubię na swój sposób interpretować książki, a jak ktoś ma zupełnie inny obraz to tym lepiej, także chętnie bym sięgnęła :-)

    OdpowiedzUsuń
  47. Zdania jak widzę są różne na temat tej książki, więc ja nadal nie wiem co o niej myśleć.

    OdpowiedzUsuń

© 2020 | graphic-luna