Chora na bezmiłość? Małgorzata, główna bohaterka powieści, nie zna uczucia miłości. Nie kochała nigdy nikogo, nawet rodziców i brata. Kobieta stara się zrozumieć, dlaczego tak jest. Kiedy dowiaduje się, że również jej matka cierpiała na tę samą przypadłość, coraz mocniej docieka prawdy. Towarzyszy jej w tym… jeden z czternastu Świętych Wspomożycieli. "Na wieki wieków, Pani Amen" to niezwykła historia o życiu, miłości i niespełnieniu, otwierająca na duchowe doznania i wiodąca ku samopoznaniu.
Zdecydowanie najsłabszym elementem ,,Na wieki wieków Pani Amen" są bohaterowie. Ich charaktery nie są rozbudowane. W większości przypadków kojarzy się postacie nie z cech charakterów, a celów jakie nadała im autorka. Zdecydowanie na tym ucierpiał rozwój postaci Adama, Amelii i Szymona, ponieważ go po prostu nie ma. Wyjątkiem od tego wydaje się Małgorzata piękna kobieta, która przy pierwszych kontaktach wydaje się zimna i analityczna. Na przestrzeni całej książki niektóre jej decyzje wydają się nielogiczne, ale można je uzasadnić natłokiem wydarzeń.
Brat głównej bohaterki jest opiekuńczym mężczyzną, który stara się pomóc siostrze, ale przy okazji musi poukładać swoje osobiste sprawy. Klucze i źródłem informacji staje się starsza Pani Mirka, która przez lata ciekawa dziwnej sytuacji Amenek szukała wyjaśnienia w starszych źródłach.
Akcja fabuły rozwija się bardzo powoli. Pierwsze kilka rozdziałów to swoista ekspozycja, która w szybki sposób przedstawia losy głównej bohaterki i jej relacje z bliskimi osobami. Bardziej dynamiczny przebieg wydarzeń rozpoczyna się po ponad połowie książki. Autorka podjęła ciekawy temat miłości z innej strony niż zazwyczaj jest on podejmowany w powieściach, więc miłość jest bardzo dominującym motywem, ale równie wszechobecnym wątkiem w książce jest śmierć, którą pisarka ukazuje się pryzmat ciężkiej, często nieuleczalnej choroby. To one są najmocniejszą jej stroną. Ogólnie w ,,Na wieki wieków Pani Amen" mamy synkretyzm gatunkowy. Bianka Kunicka-Chudzikowska połączyła w tej historii cechy znaczące dla powieści psychologiczno-obyczajowej z wątkami mistycznymi, słowiańskimi i ludowymi. Wątki poboczne rozgrywają się bardziej w tle i o ich konsekwencjach rozmowy dowiadujemy się z dialogów, które często brzmią specyficznie i nienaturalne. Zwłaszcza jak dwie osoby się ze sobą wspierają, ale pomimo tego bardzo dobrze wpisują się w konwencję tej powieści.
Jest wiele opisów przemyśleć, ale ogólnie zabrakło miejsca na przedstawienie miejsc, które odwiedza bohaterka. Poszczególne lokacje ciężko sobie wyobrazić. Nie zmienia to jednak faktu, że autorka ma ciekawy przejrzysty styl, który wciąga.
,,Na wieki wieków Pani Amen" Bianki Kunickiej-Chudzikowskiej to książka, która wymyka się znany schematom z ram. Co czyni ją bardzo wyjątkową na rynku wydawniczym. Myślę, że to jedna z tych książek, którą każdy z osobna odbierze inaczej ze względu na podejmowaną tematykę i różnorodne podejście do niej ludzi.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu Oficynka
Dobrze, że wymyka się schematom i jest to wyjątkowa lektura.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie oryginalne powieści, poza tym okładka też mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że miejscanie zostały przedstawione i opisane. Lubię czytac takie opisy:)
OdpowiedzUsuńhttps://rilseeee.blogspot.com/
Jestem ciekawa tego stylu, o którym piszesz. Może się skuszę na tę książkę.
OdpowiedzUsuńJuż niebawem zabieram się za lekturę tej książki.
OdpowiedzUsuńKsiążka intryguje, ale ciężko powiedzieć mi czy to historia dla mnie. Ciekawie napisana recenzja :).
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na fabułę, lubię takie mieszanie gatunków, ciekawa jestem, jak odnajdę się w tej powieści. :)
OdpowiedzUsuńTaka nieoczywista książka na pewno trafi w mój gust, postaram się z nią zapoznać.
OdpowiedzUsuńZ twojej recenzji wynika, że ta książka ma naprawdę wiele wad...
OdpowiedzUsuńbohaterowie z charakterami mało ciekawymi i wolna akcja początkowa od razu by mnie nudziły niestety. Nie wiem czy to coś dla mnie
OdpowiedzUsuńŚwietna okładka
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawiła mnie ta książka, chciałabym ją przeczytać:)
OdpowiedzUsuńOkładka przepiękna! Gdy przeczytałam słowo "bezmiłość" od razu skojarzyło mi się z "niemiłością". Oglądałam kiedyś rosyjski film właśnie o takim tytule. Film zresztą polecam.
OdpowiedzUsuńNie kazdy z nas niestety umie kochać. Doskonale rozumiem główną postać ksiazki i moim zdaniem kazdy powinien się zapoznać z treścią tej ksiazki, pomaga w wielu sprawach ;)
OdpowiedzUsuńTo musi być strasznie smutny stan,nigdy nikogo nie kochać. Współczuję bohaterce książki,a jednocześnie jestem bardzo ciekawa,jak potoczyły się jej losy.
OdpowiedzUsuńja obecnie cierpię na bezmiłość po trudnym rozstaniu, byciu w kilkunastoletnim związku więc tym bardziej zainteresowała mnie ta książka.
OdpowiedzUsuńZastanowię się jeszcze nad tą powieścią, a na razie mam co czytać.
OdpowiedzUsuńLubię takie nietuzinkowe publikacje, więc na pewno będę miała na uwadze ten tytuł.
OdpowiedzUsuńTa autorka jesy mi nie znaną więc chętnie sprawdzę czy warta uwagi
OdpowiedzUsuńOkładka od razu przyciągnęła mój wzrok. A opis? Chyba chciałabym przeczytać tę książkę, ciekawa jestem tej "bezmiłości" :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam tej książki, ale po recenzji na pewno każdego inaczej na swój sposób urzeknie.
OdpowiedzUsuńCzuję, że to nie jest książka trafiająca do mojego gustu.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna okładka - to pierwsze, co się rzuca w oczy. A co do samej książki, to myślę, że jestem mocno skłonna ją przeczytać. Podoba mi się, jeśli historia wymyka się znanym schematom. To mega plus. :)
OdpowiedzUsuńIntrygująca książka. Mnie zaciekawiła i dopisałam ten tytuł do swojej listy. ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że to jedna z tych książek, którą każdy z nas odbierze inaczej.
OdpowiedzUsuńDawno już nie czytałam żadnej książki, w która bym musiała się zagłębić bardziej i pomyśleć a ta się taka wydaje. Zapiszę na listę :)
OdpowiedzUsuńTa książka mnie jakoś do siebie nie przekonuje.
OdpowiedzUsuńKsiążka mnie zaciekawiła :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Może w przyszłości skuszę się na tę wyjątkową pozycję, ale na razie mam co czytać.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem innych opinii na jej temat, może wtedy bym się na nią zdecydowała.
OdpowiedzUsuńTen tytuł jest dość dziwny. Powiedziałbym nawet, że jest bez sensu... i zniechęca mnie do czytania.
OdpowiedzUsuńZaintrygowala mnie ta ksiazka, chetnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńHmm, a zapowiadało się tak ciekawie...szkoda, że bohaterowie są tacy nie dopracowani.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy temat... bezmiłość...
OdpowiedzUsuńChoć nie przepadam za tego typu literaturą, to zaintrygował mnie pomysł na fabułę. Ciekawe ujęcie!
OdpowiedzUsuńswoista ekspozycja przez kilka rozdziałów? długa
OdpowiedzUsuńSam tytuł mnie zaintrygował :) Jednak fabuła już raczej nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńWcześniej nie zwróciłam uwagi na tę czytelniczą przygodę, dziękuję za polecenie.
OdpowiedzUsuńTa książka kusi mnie od jakiegoś czasu, chociaż podejrzewam, że to niekoniecznie mój target...ale np. jak ją znajdę w bibliotece to być może po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńSzkoda mi nierozbudowanych bohaterów. Jestem jednak ciekawa wątków tej powieści.
OdpowiedzUsuńKsiążka należy do gatunku, który chętnie czytam ale fabuła nie do końca do mnie trafia. Chyba sobie odpuszczę
OdpowiedzUsuńNie mówię nie, zapowiada się naprawdę ciekawie. Dziękuję za polecenie.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że pierwsza połowa powieści płynie dość wolnym tempem i dopiero w drugiej części wydarzenia nabierają rumieńców. Zastanowię się więc jeszcze nad tą książką.
OdpowiedzUsuńWolę szybszą akcję, ale nie mówię książce "nie" :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńWspaniała recenzja. Ja bym chętnie przeczytała tę książkę, teraz nie potrafię powiedzieć czy bym ją polubiła czy też nie. Zobaczymy, rozejrzę się za nią :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Myślę, że tematyka może ciekawa, szczególnie, że jeszcze nie miałam z taką do czynienia, ale słaba kreacja bohaterów zniechęca.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię na swój sposób interpretować książki, a jak ktoś ma zupełnie inny obraz to tym lepiej, także chętnie bym sięgnęła :-)
OdpowiedzUsuńCudowna okładka!
OdpowiedzUsuńZdania jak widzę są różne na temat tej książki, więc ja nadal nie wiem co o niej myśleć.
OdpowiedzUsuń