W 2017 r. na polskim rynku pojawiła się dwuosobowa gra ,,Gejsze" a pod koniec zeszłego roku w ręce graczy  trafiła druga odsłona serii, czyli ,,Gejsze. Herbaciarnia".

Kontynuację nagradzanej gry stworzyli Jerry Chiang i Eros Lin. Za piękną szatę graficzną ponownie odpowiada Maisherly Chan. 

W ,,Gejsze. Herbaciarnia" celem graczy jest zdobycie przychylności Gejsz poprzez obdarowanie ich podarunkami, jednocześnie zdobywają one doświadczenie podróżując po herbaciarniach. Liczbę ich podróży wskazują numery w rogach kart. Ciekawym urozmaiceniem jest wprowadzenie dwóch dodatkowych trybów gry.  Na początku, aby obyć się z mechaniką gry graliśmy głównie w podstawowy wariant rozgrywki, ale dość szybko przeszliśmy na rozszerzone wersje.

Przy pierwszym kontakcie dwie mini książki z "instrukcją gry" i ,,przygotowaniem gry" mogą sugerować skomplikowany mechanizm rozgrywki, ale nic bardziej mylnego. Każdy z graczy podczas swojej kolejki może wykonać cztery znane z góry  podstawowe ruchy, czyli ujawnienie, intrygę, kompromis i podwójny podarunek. Punkty, a zarazem przychylność gejsz zdobywamy poprzez zagranie znacznikami akcji, które pozwalają wykorzystać karty prezentów. Podoba mi się wariant, w którym punkty na lampionach mają wartość ujemną Wprowadza to do gry ryzyko. Tryb trudny wciela do gry znaczniki gości, za których gracze zdobywają dodatkowe punkty. Z kolei w wariancie zaawansowanych do gry mechaniki wprowadzane są znaczniki akcji specjalnych, które pozwalają rywalom bardziej ingerować w rozgrywkę 

   

Wygrywa ten gracz, który zdobędzie przychylność czterech lub więcej gejsz. Jest to rzadki wariant zwycięstwa. Zazwyczaj gra kończy się w drugiej rudzie, a zwycięzcę wyłania największa liczba punktów. Cała zabawa polega na obserwowaniu gry, pozycji Gejsz i analizowaniu dostępnych kart. 

Gra jest wykonana solidnie, a ilustracje są bardzo przejrzyste i szczegółowe. ,,Gejsze 2 - Herbaciarnia"  odnoszą się do kultury i tradycji Japonii. Także stylistycznie kreska ilustracji kojarzy się z mangami i anime. 

Nie mam porównania do pierwszej gry z serii, ale ,,Gejsze 2 - Herbaciarnia" uwielbiam i myślę, że w ramach własnych doświadczeń rozejrzę się za pierwszą odsłoną serii.  Jest tu pewna losowość, ale gracz ma pole do przemyśleń i wpływania na rozgrywkę.  To świetna gra dla dwojga. 

Współpraca reklamowa (barter) wydawnictwo Nasza Księgarnia. 

*Niektóre elementy gry zostały na filmiku pokazane w większej skali w celu lepszej prezentacji.