W grudniu wbrew pozorom dużo się działo. Postaram się niczego nie pominąć , aczkolwiek może się zdarzyć, że o czymś zapomniałam. Nie będę tworzyć podsumowania roku 2020, bo pisałam co miesiąc krótkie podsumowanie miesiąca. Jedynie zwrócę uwagę na kilka rzeczy.
W grudniu zmarło kolejny aktor, który grał w pierwszej trylogii Star Wars. Czyli w częściach IV, V i VI. Pod koniec listopada ( o czym nie wspomniałam w ostatnim podsumowaniu) zmarł David Prowse w wieku 85 lat po krótkiej chorobie.
Z pozytywnych informacji. Biblioteka Narodowa przyznała nagrodę Literacką Skrzydła Dedala Małgorzacie Musierewicz za całokształt twórczości.
Zapomniałabym, o tym, a to najbardziej mnie dotknęło, ponieważ anulowano moje zamówienie. Książka, którą kupiłam miała premierę kilka dni przed nowym rokiem. Na szczęście u nich nigdy nie ma problemu ze zwrotem koszów. Bookdepository ze względu na Brexit zawiesiło wysyłkę książek do Europy. Niby tymczasowo, ale sami nie wiedzą kiedy ta sytuacja się rozwiąże. W styczniu i w lutym też będę premiery książek, które chciała mieć. Jest mała szansa, że pojawią się w Polsce, więc został mi tylko Amazon, u którego zamówiłam książek i do dziś nie dotarła do mnie.
Nie przedłużając już w grudniu przeczytałam kilka ciekawych książek.
- ,,Słodka Darusia" Maria Matios
- ,,Cud, Miód, Malina" Aneta Jadowska
- ,,Gambit królowej" Walter Tevis
- ,,Kwiaty zła" Charles Pierre Baudelaire
- ,,Godzina zagubionych słów" Natasza Socha
- ,,Horyzont" Jakub Małecki
- ,,Świąteczny trop" David Rosenfelt
- ,,Star Trek: More Beautiful Than Death" David Mack
- ,,Psiego najlepszego: Był sobie pies na święta" Bruce Cameron
- ,,Troskliwa" Stephanie Wrobel
- ,,Groza wokół K2" Anna Czerwińska
- ,,The Stand"
- ,,The Midnight Sky"
- ,,Bridgerton"
- 12 zapowiedzi wydawniczych,
- 12 podsumowań
- 3 posty okołoksiążkowe,
- 26 postów w kręgu ( z czego 11 książek, na których podstawie powstały produkcje czytałam),
- 50 recenzji.
- posty pojawiały się regularnie. ✔
- wspominać więcej o Star Treku na blogu ✔
- w końcu opublikować recenzje książek Brandona Sandersona ✔
- odpowiadać na komentarze ✔ / ⤫
- dzielić się swoją opinią o książkach, o których pisałam w ramach ,,w kręgu adaptacji". ✔ / ⤫
- regularne uzupełnianie stronę ,,Recenzje książek" ⤫
W grudniu przeczytałam bardzo dużo, całkiem udało mi się odpocząć.
OdpowiedzUsuńMój grudzień był aktywny, starałam się nadrobić stracony czas w całym roku
OdpowiedzUsuńWow :) 50 recenzji piękny wynik :)
OdpowiedzUsuńA bardzo szybko minął grudzień trochę mało się czytało.. ale to nic nadrobi się.
Świetnie, ze udało Ci się w większości zrealizować plany. Najważniejsze to uświadomić sobie co można poprawić i od razu idzie sprawniej. Ilość postów jest imponująca, więc nie przejmuj się brakiem czasu na komentarze. Ważniejsza jest treść wpisów:) Tez przeczytałam w grudniu Gambit królowej i książka bardzo mi się podobała. Niestety ostatnio mniej mam czasu na czytanie, więc moja lista czytelnicza jest dużo bardziej uboga
OdpowiedzUsuńGratuluję tak produktywnego miesiąca.
OdpowiedzUsuńGambit królowej mam w planach :) A Horyzont jest cudowny.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam o nagrodzie dla Małgorzaty Musierowicz. Dobrze wiedzieć. Fajne podsumowanie.
OdpowiedzUsuńGratuluję! Naprawdę świetnie to wygląda. Oby kolejne miesiące były tak samo albo i jeszcze lepiej udane 😊
OdpowiedzUsuńNo powiem Ci, że chyba ja też mam takie postępowanie jak ty, w sensie o tej systematyczności, z którą kiepsko z różnych powodów. Jednak najważniejsze być tu w tej sferze i tyle. Hmm co do Grudnia no to wiadomo święta mają swoją moc, a Styczeń zobaczymy co pokaże
OdpowiedzUsuńPrzeczytałaś sporo książek
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe podsumowanie :) ja niestety nie czytałam niczego z Twojej grudniowej listy :/
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że pod względem czytelniczym, to sporo udało Ci się przeczytać :) U mnie było gorzej
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje ten Twój grudzień :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że takie są problemy z dostarczaniem książek, z powodu pandemii?
OdpowiedzUsuńAnglia to wiadomo, brexit się kłania, pewnie ciągle będą jakieś problemy...
Obfitujący w wydarzenia grudzień oby styczeń był jeszcze lepszy ;)
OdpowiedzUsuńU mnie grudzień pod względem czytelnictwa okazał się naprawdę bardzo efektowny i efektywny, wspaniale było tak mocno zanurzyć się w pasji czytania. :)
OdpowiedzUsuńMatko, 107 postów, a w tym 50 recenzji. :D Mój rok przy twoim to był wręcz żałosny, bo napisałam tylko 13 recenzji. Ale na ten rok mam bogatsze plany, zdecydowanie. ;)
OdpowiedzUsuńJa w ogóle nie robię żadnych podsumowań, bo jakoś nie mam do tego głowy. Stawiam na totalny spontan. Tak samo nigdy niczego nie planuję, tylko od razu przechodzę do rzeczy. Widać jestem w gorącej wodzie kąpana :) Również życzę udanego stycznia. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńU mnie grudzień tak szybko minął, że już prawie wcale go nie pamiętam :( Była tylko chwila oddechu między świętami a Nowym Rokiem, ale to była zdecydowanie chwila zbyt krótka :(
OdpowiedzUsuńSporo przeczytanych książek jak na jeden miesiąc :) Super! Trochę zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że miałaś bardzo udany grudzień. Ja w zeszłym miesiącu przeczytałam mniej niż chciałam, ale i tak mogę być zadowolona z tego ile i co udało mi się przeczytać.:)
OdpowiedzUsuńMi grudzień zdecydowanie za szybko minął i też wiele się u mnie działo.
OdpowiedzUsuńCud, miód, malina chcę przeczytać. Dużo dobrego o tej książce w sieci
OdpowiedzUsuńUdany miesiąc, czekam na recenzje książek Sandersona!
OdpowiedzUsuńPiękne podsumowanie. Dużo się działo, a nowa szata graficzna super !
OdpowiedzUsuńGrudzień minął mi głównie na odpoczynku i przygotowaniach na święta, a styczeń jest już pod znakiem pracy :D Głównie nad książką i blogiem
OdpowiedzUsuńSporo książek udało Ci się przeczytać. Ciekawa jestem pozycji: cud, miód i malina
OdpowiedzUsuńMyślę, że takie postępowanie jest najbardziej wartościowe - nie pisać, a zmieniać. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńTakie Top posty są interesujące, bo wtedy mam wrażenie, że wiem co się dzieje najważniejszego w danym temacie :-)
OdpowiedzUsuńWidać, że grudzień był owocny. Oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńJak tak czytam o śmierci znanych ludzi, to mam wrażenie, że czas za szybko mija
OdpowiedzUsuńBożena
Ciekawe podsumowanie. Widać, że faktycznie dużo się działo. Grudzień również minął na podsumowaniach, a teraz czas zabrać się za strategię na 2021 rok. Czas leci jak zwariowany.
OdpowiedzUsuńCiekawe podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńNie tak ambitnie jak Tobie :) u mnie w grudniu wpadło około czterech książek. Serialowo od listopada śledzę przygody Sama i Deana z Supernatural :)
OdpowiedzUsuńDavid Prowse był wspaniałym aktorem i informacja o jego śmierci była mega przykra.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o podsumowanie, fajne wyniki. Ja raczej tak szczegółowych podsumowań nie robię (ostatnio w ogóle ich nie robiłam), ale zainspirowałaś mnie do zrobienia czegoś takiego w styczniu :)
Oj, zasmuciła mnie wieść o odejściu aktorów ze Star Wars :(
OdpowiedzUsuńWidzę, że miałaś intensywny grudzień!
A propos Bookdepository, to zdaje się, że już znowu wysyłają książki do Polski ;).
OdpowiedzUsuńDużo przeczytałaś w grudniu, ja akurat nie znam żadnej z tych książek, ale jedną (Gambit królowej) mam w planach.
Bardzo dużo też pisałaś przez cały rok. Z przyjemnością czytam Twoje opinie, ale muszę przyznać, że najbardziej lubię posty "w kręgu adaptacji" i te z zapowiedziami, bo dzięki nim dowiaduję się o książkach i filmach, o których wcześniej nie wiedziałam ;)
Świetnie to podsumowałaś - lubię takie "zestawienia" :)
OdpowiedzUsuńNawet nie słyszałam, że zmarł aktor, który grał w pierwszej trylogii Star Wars :(
Piękny wynik w czytaniu w grudniu :)
U mnie grudzień minął bardzo szybko, wtedy też nie mam dużo czasu na czytanie, czy oglądanie filmów.
UsuńDosłownie dzisiaj widziałam informację, że Bookdepository wznowiło wysyłkę książek do EU, chociaż są opóźnienia!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne podsumowanie ;)
OdpowiedzUsuń103 posty, w tym 50 recenzji to naprawdę wyjątkowy wynik, gratuluję serdecznie!
OdpowiedzUsuńCiekawe podsumowanie dla tych co np: nie przeczytali u ciebie wszystkich wpisów.
OdpowiedzUsuńZ tych książek, które przeczytałaś w grudniu żadnej nie znam. Słyszałam o większości z nich, ale nie przeczytałam jeszcze ani jednej z tej listy. Mi grudzień minął za szybko, nie miałam zbyt wiele czasu na czytanie i przeczytałam tylko dwie książki. Tobie również życzę udanego stycznia! ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam "Psiego najlepszego: Był sobie pies na święta" i "Troskliwą" :)
OdpowiedzUsuńDarth Vader moja ulubiona postać, świetny aktor. No cóż RIP
OdpowiedzUsuńale dobra informacja o Musierowicz:D uwielbiam jej książki:) przeczytałam całą sagę Jeżycjady
OdpowiedzUsuńWidzę, że grudzień czytelniczo udany, ja aż tak dużo nie przeczytałam, za to póki co w styczniu już 3 tytuły :D
OdpowiedzUsuńStrasznie malutka czcionka, przeczytałam ale szczerze mówiąc ledwo 🙈 gratuluję intensywności doświadczeń :)
OdpowiedzUsuńFajne podsumowanie ^^ ja jestem zbyt leniwa by robić comiesięczne podsumowania :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że grudzień należał do udanego miesiąca :) gratuluję
OdpowiedzUsuńGratuluję udanego czytelniczo miesiąca! U mnie było nieco gorzej - nie pamiętam, kiedy ostatnio przeczytałam tyle książek w trakcie miesiąca, jednak grudzień i tak był dla mnie najbardziej obfity czytelniczo z wszystkich 12 miesięcy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
BOOKS OF SOULS
Po wpisie widzę, ze był to dla Ciebie udany miesiąc. Ja w grudniu najbardziej byłam skupiona na rodzinie i wyjazdach. :)
OdpowiedzUsuń