czwartek, 3 grudnia 2020
Kolejny miesiąc za nami, więc czas go podsumować. Tym razem będzie bez zbędnego przedłużania. Wspomnę tylko o paru większych informacji ze świata literatury.
Po raz kolejny odbyła się największa czytelnicza akcja Czytaj PL, w której przez cały listopad można było przeczytać przez cały miesiąc za darmo 12 książek w formie e-booków, a 10 z nich w formie audioboków.
Pierwszy raz w historii trwania akcji czytelnicy posiadający czytnik inkBOOK Calypso mogli cieszyć się możliwością czytania na tym właśnie urządzeniu. Podczas trwania akcji mogliście przeczytać następujące tytuły.
1. Jakub Ćwiek „Topiel” (Wydawnictwo Marginesy)
2. Wojtek Drewniak „Historia bez cenzury 5. I straszno, i śmieszno – PRL” (Wydawnictwo Znak)
3. Paulina Hendel „Strażnik” (We Need YA)
4. Mikołaj Łoziński „Stramer” (Wydawnictwo Literackie)
5. Karolina Macios „Czarne morze” (Wielka Litera)
6. Andri Snær Magnason „O czasie i wodzie” (Karakter)
7. Jakub Małecki „Horyzont” (Wydawnictwo SQN)
8. Robert Małecki „Zadra” (Czwarta Strona)
9. Remigiusz Mróz „Głosy z zaświatów” (Wydawnictwo Filia)
10. Dominika Słowik „Zimowla” (Wydawnictwo Znak)
11. Stefanie Stahl „Kochaj najlepiej jak potrafisz” (Wydawnictwo Otwarte)
12. Mariusz Szczygieł „Nie ma” (wydawnictwo Dowody na Istnienie)
17 listopada zmarł założycie i szef wydawnictwa Media Rodzina. To on kilkanaście lat temu podjął ryzykowną decyzję i wydał w Polsce Harry'ego Pottera oraz Narnię.
Ile przeczytałam w listopadzie? Przekonam się zaraz sama, bo w zeszłym miesiącu nawet nie zapisywałam sobie w notesie tytułów przeczytanych książek, tylko notatki na przeróżnych kartach sobie pisałam, więc możliwe, że o czymś zapomnę i będę później edytować ten post.
- ,,Bike'owa podróż. Z Sydney do Szczecina cz. 1" Daniel Kucaj
- ,,Do szpiku kości" Krzysztof Jaworski
- ,,Maria. Powieść ukraińska" Antoni Malczewski
- ,,Po dwóch stronach" Wilbur Smirh
- ,,Ślicznotka doktora Josefa" Zyta Rudzka
- ,,Madame Bovary" Gustav Bovary
- ,,Ja ocalona" Katarzyna Berenika Miszczuk
- ,,Zemsta" Aleksander Fredro
- ,,Chłop milionowy, czyli Dziewczyna ze świata czarownego" Ferdinard Raimund
- ,,Berło ziemi" A.C. Gaughen
- ,,Dynia i jemioła. Nietypowa historia świąteczna" Aneta Jadowska
- ,,Zdrajca z Charlotten Strasse" Adam Wierszuń
W drugiej połowie listopada byłam mniej aktywna w blogsferze i na bookstagramie, co wpłynęło na liczbę opublikowanych recenzji.
- ,,Bike'owa podróż. Z Sydney do Szczecina cz. 1" Daniel Kucaj
- ,,Najgłośniej krzyczy serce" Martyna Senator
- ,,Zdrajca z Charlotten Strasse" Adam Wierszuń
Napisałam w listopadzie łącznie cztery posty o adaptacjach książek. Na tym blogu mogliście przeczytam o polskim serialu, który oparty jest książce ,,Król" Szczepana Twardocha i o filmie ,,Elegia dla bidoków". Dodatkowe teksty dotyczyły filmów ,,Black Beauty" i ,,Came away". W dużym skrócie, pierwszy film jest na podstawie powieści Anny Sewell, której powieść w Polsce możecie znaleźć pod pięcioma różnymi tytułami. ,,Come away" to film, który łączy w sobie bohaterów z książek ,,Piotruś Pan" i ,,Alicja w krainie czarów".
Ogólnie o listopadzie więcej nie będę pisać, bo naprawdę nie warto. Nie ma co narzekać. Przeczytałam dużo ciekawych i wartościowych książek. Niektóre czytałam, któryś raz, ale spojrzałam na nie z innej perspektywy. Jak wam minął listopad? Przeczytaliście coś wartego polecania? Spokojnego i ciepłego grudnia wam życzę.
Dużo książek przeczytałaś. U mnie bilans znacznie mniejszy. Zwłaszcza, że ciężko teraz o wypożyczanie książek :(
OdpowiedzUsuńMnie jeszcze kilka książek udało sie wypożyczyć przed zamknięciem bibliotek.
UsuńNaprawde bardzo udany i i ciekawy czytelniczo miesiąc za Tobą. 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńDobra robota, mamy za mało czasu, ale będą lepsze i gorsze miesiące. Listopad nie był taki zły :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że dla ciebie listopad nie był taki zły. Racja, zawsze mogą być gorsze miesiące.
UsuńŚwietne podsumowanie listopada. Dużo książek przeczytałaś. Niektóre z nich mnie zaciekawiły. Teraz jak jest prawie zima, to dużo osób ma czas na czytanie.
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest, że zimą ludzie więcej czytają, choć w tym roku zimy za oknem praktycznie nie ma. Może znowu będzie na Wielkanoc.
UsuńNajważniejsze, że odnalazłaś w tym miesiącu wartościowe książki.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, choć przeczytałam też słabsze książki.
UsuńStudiujesz polonistykę? Bo widzę tytuły niczym z moich studiów! Jak Ci podobała Pani Bovary?
OdpowiedzUsuńNie tylko ten kierunek. Jak już pisałam, przy kolejnym jej przeczytaniu, jeszcze bardziej doceniłam jej kompozycje.
UsuńWow, jestem pod wrażeniem, ile książek przeczytałaś. I to nie byle jakich książek!
OdpowiedzUsuńDziękuję. Sama sie tego nie spodziewałam.
UsuńCałkiem dobrze minął Ci listopad. Gratuluję 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńNo ja nie buszuję po książkach jak Ty, ale coś udało mi się przeczytać. Była to np: książka jedna z kilku autorstwa Sary Pennypacker "Realny Świat".
OdpowiedzUsuńO tej książce nie słyszałam. Podobała ci się?
UsuńBardzo lubię takie czytelnicze podsumowania miesiąca, ciekawi mnie, z jakimi książkami inni się zaprzyjaźnili, które pokochali a które odrzucili. :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Można w szybki sposób poznać nowe książki.
UsuńU mnie listopad stworzył fantastyczne warunki do pasji czytania, wiele tytułów udało mi się poznać, choć wiele wciąż czeka na półkach aż się nimi zainteresuję. :)
OdpowiedzUsuńTo świetnie. U mnie też jeszcze wiele świetnych książek czeka na przeczytanie.
UsuńJa w listopadzie przeczytałam "Szramy" o polskiej psychiatrii dziecięcej, mega mocna książka i polecam ją naprawdę! A w tym miesiącu biorę się na "Króla" Twardocha, zobaczymy co to będzie ;-)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej książce i planuje ją przeczytać. Mam nadzieję, że się nie zawiedziesz.
UsuńBardzo fajna akcja! Jeśli ktoś naprawdę dużo czyta to jest to spory wydatek - więc taka gratisowa opcja zawsze cieszy :)
OdpowiedzUsuńPewnie tak. Ja zazwyczaj nie mam czasu skorzystać z tej akcji w pełni.
UsuńU mnie w listopadzie książek przeczytanych jest 11. Dużo - mało. Zależy od osoby. Dla mnie to kiepski miesiąc.
OdpowiedzUsuńNie ma co się przejmować. Dalej jest to świetny wynik.
UsuńŁooo... ile przeczytanych książek!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńPodziwiam, tyle książek, a ja ciągle nie mam czasu :-)
OdpowiedzUsuńJa staram się tak organizować czas, hu mieć go chociaż na pól godziny z książką. Czasem więcej.
UsuńListopad był dla mnie bardzo zaczytany.
OdpowiedzUsuńZemstę pamiętam jeszcze ze szkoły i bardzo mi się podobała.
To świetnie.
UsuńTez dobrze pamiętałam ją z czasów szkolnych.
Ja włąśnie uzależniłam się od książek Ludki Skrzydlewskiej. Wreszcie coś co mnie odrywa od ciągłej literatury fachowej
OdpowiedzUsuńJa się włąśnie uzależniłam od książek Ludki Skrzydlewskiej. Wreszcie coś lekkiego co mnie skutecznie odrywa od literatury fachowej
OdpowiedzUsuńKojarzę tą autorkę, ale jeszcze nic co wyszło spod jej pióra nie czytałam.
UsuńIdealne podsumowanie, teraz wiem po które książki sięgnąć
OdpowiedzUsuńDziękuję, choć wiele o tych książka nie napisałam.
UsuńBardzo bogaty w emocje miesiąc :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się.
UsuńU mnie listopad minął bardzo dynamicznie, ale udało mi się sporo przeczytać.
OdpowiedzUsuńTo dobrze.
UsuńZ akcji skorzystałam! Super, że było coś takiego. Nawet nie wiedziałam kto wydał w Polsce te cudowne książki. Dużo zawdzięczamy temu człowiekowi. Przeczytałaś bardzo dużo książek, wow :D
OdpowiedzUsuńweruczyta
Świetnie, że udało ci się z tej akcji skorzystać. Zgadzam się i dziękuję.
UsuńNie jest tak źle :). Poza tym każdy może mieć gorszy miesiąc.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ogólnie zawsze mogło być gorzej.
UsuńSporo przeczytałaś. Niestety ja nie przeczytałam żadnej książki z Twojej listy, ale na pewno sięgnę po Ja, ocalona :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. "Ja, ocalona" jest dobrą książka.
UsuńŚwietny czytelniczy wynik. Gratuluję i oby tak dalej. U mnie zaś listopad był bardzo słabiutki pod względem czytelniczym, bo aby zaledwie 2 przeczytane książki. Ale mam nadzieję, że w grudniu znajdę więcej czasu na ciekawe lektury.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Dwie ksiazki to również świetny wynik.
UsuńListopad wypadł u Ciebie nieziemsko bogato! Najważniejsze to przeczytać, coś co się podoba i tak się stało. U mnie największa radość to Wojna Makowa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ja muszę do "Wojny makowej" wrócić.
UsuńSkorzystałam z akcji czytajpl i udało mi sie przeczytać w końcu Strażnika :D Cudowna książka. W tym miesiącu też w końcu dorwałam się do Srebrzystych węży. W większości miałam udany czytelniczo czas.
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że udało ci się skorzystać z tej akcji. To wspaniale.
UsuńJa zdecydowanie mniej czytam, więc podziwiam osoby, które tyle pozycji przeczytają w ciągu miesiąca :)
OdpowiedzUsuńSą osoby, które czytają jeszcze więcej o de mnie.
UsuńPrzeczytałaś fajną ilość książek. U mnie w listopadzie było bardzo słabo, ale napiętrzyło się u mnie codziennych spraw i nie miałam na nic czasu.
OdpowiedzUsuńDziękuję, są sprawy ważne i ważniejsze.
UsuńBądź co bądź, ale ja do książkę Fredro mogę wracać cały czas. To ponadczasowe poczucie humoru, problemy w krzywym zwierciadle! Uwielbiam. A do teatru i na Zemstę i na inne dzieła Fredry mogłabym chodzić cały czas!
OdpowiedzUsuńZgadzam się, brakuje mi wystąpień na żywo.
UsuńBardzo udany miesiąc! U mnie hitem listopada była Republika Smoka Rebekki F. Kuang - świetne fantasy, łamiące schematy powieści młodzieżowych i nieoszczędzające bohaterów.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ja tę książkę dopiero mam przed sobą. Czeka sobie ma półce, na swoją kolej.
UsuńNajważniejsze, że był owocny :)
OdpowiedzUsuńA wynik też bardzo dobry!
Niby tak.
UsuńDziękuję
Widzę, że Twój listopad był naprawdę dobry czytelniczo. "Madame Bovary" jeszcze przede mną, ale od jakiegoś czasu czeka już na półce.
OdpowiedzUsuńPolecam gorąco, bardzo fajna pozycja. Moja ulubiona ze studiów.
UsuńImponujący miesiąc :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńCzytaj Pl to super akcja
OdpowiedzUsuńZgadzam się.
UsuńGratuluję tylu przeczytanych książek w listopadzie :D
OdpowiedzUsuńSuper podsumowanie! Pozdrawiam!
Dziękuję.
UsuńRównież pozdrawiam
Ja w listopadzie przeczytałam niestety tylko dwie książki, bo czasu było brak. Twoich propozycji przeczytanych książek nie znam :)
OdpowiedzUsuńTwój wynik również jest świetny, biorąc pod uwagę brak czasu i inne czynniki.
UsuńBardzo ładny wynik😊
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńJak ci się podobała "Dynia i jemioła"? Jak dla mnie to jeden z z sympatyczniejszych zbiorów opowiadań.
OdpowiedzUsuńPodobał mi się, a nawet zaciekawił, by sięgnąć po inne książki autorki.
UsuńSporo książek udało Ci się przeczytać. Znam jedynie "Zemstę", czytałam tę książkę jeszcze w szkole, więc dawno temu. Może powinnam kiedyś do niej wrócić. ;) Mi listopad pod względem czytelniczym minął dobrze, trafiły mi się prawie same ciekawe lektury. ;)
OdpowiedzUsuńSuper, że trafiły ci się same dobre i ciekawe książki. Czasem warto wrócić do tych starszych tytułów.
UsuńJak listopad już za nami, to możesz spokojnie zacząć cieszyć się grudniem! Ten miesiąc ma zupełnie inną atmosferę ♥
OdpowiedzUsuńTak! Zgadzam się. Uwielbiam grudzień za atmosferę!
UsuńNiby tak, ale jak myślę o styczniu, to już wolę poświęcić grudzień, by miec lżej na początku roku.
UsuńCzasem żałuje, że nie czuję tej atmosfery grudnia.
UsuńGratuluję wyniku! :)
OdpowiedzUsuńZe wszystkich książek, łączy nas Topiel, chociaż czytałam go w październiku.
W listopadzie wyszło mi 33 książki, a teraz w grudniu to już lajcik do 300 :D
Dziękuję. Noe przeczytałam w grudniu ksiazki Jakuba Ćwieka,
UsuńWow. Świetny wynik.
I już niedługo będzie można zrobić roczne podsumowanie, sama jestem ciekawa, jak ono u mnie wypadnie. :)
OdpowiedzUsuńJa się właśnie zastanawiam czy robić grudniowe, czy już od razy podsumowanie z całego roku.
UsuńA ja ciągle nie mogę się zmusić do czytania... Zazdroszczę, uważam, że to świetny wynik!
OdpowiedzUsuńNie ma co się zmuszać na siłę, bo wtedy każda książka nie będzie nam się podobać.
UsuńRównież pozdrawiam
OdpowiedzUsuń