czwartek, 4 czerwca 2020
Kwiecień mnie nie oszczędza jeśli chodzi o wolny czas, maj również. Czerwiec chyba pod tym względem zamierza pobić dwa minione miesiące, ale może nie będzie tak źle, jak myślę, że nie będzie. Na szczęście to nie odbiło się na blogu. ponieważ wcześniej miałam już przygotowane posty. Zapraszam na szybkie podsumowanie maja.
W czerwcu też raczej nie powinniście odczuć mojego braku czasu, mam jeszcze na zapasie 18 recenzji, które są zapisane w wersjach roboczych na blogerze. Może będę tylko rzadziej wpadać na wasze blogi. Poprawię się w lipcu.
W maju udało mi się przeczytać kilka książek, które od dawna chciałam skończyć z czego bardzo się cieszę, ale wstyd się przyznać, że od kwietnia zostało mi tylko dwadzieścia stron ,,Mumii'' Tess Gerritsen i jej nie skończyłam. Wstyd. Z ,,Kasztanowym ludzikiem'' dalej stoję w miejscu. W ubiegłym miesiącu przyszła w końcu do mnie powieść, na którą czekałam kilka lat, a niektórzy 10, ale to nie przez autora, bo on ją napisał, tylko wydawca usunął ją ze swojego harmonogramu, ale na tę decyzję wpłynęły osoby trzecie i tak, po niemal dekadzie fani się jej doczekali, a sama książka zbiera pozytywne recenzje. To jest bardzo ciekawa historia, bo wraz z jego książką wycofano z publikacji jeszcze cztery inne, które spotkał inny los, ale o tym mam nadzieję, że wam napiszę w więcej w sierpniu / wrześniu. Na Instagramie planuję wcześniej o tym wspomnieć pokrótce. Mogliście o tym nie słyszeć, ponieważ ta sytuacja nie miała miejsca w Polsce.
W maju utwierdziłam się też w przekonaniu, że klasyczna literatura rosyjska do mnie trafia. Bardzo podoba mi się w niej walor kulturowy, przekaz, portret psychologiczny bohaterów oraz język. Po Gogolu sięgnęłam po Tołstoja.
Książki przeczytane w maju:
- ,,Pozwól mi zostać'' Tijan Meyer
- ,,Miłość i inne obsesje '' Liane Moriarty
- ,,Diuna'' Frank Herbert
Diunę od dawna chciałam przeczytać. Mam już mniej więcej napisaną jej recenzję, ale planuję ją raczej opublikować w drugiej połowie roku, bliżej premiery filmu - o ile jej nie przesuną'' Mogę jedynie zdradzić, że mi się podobała. - ,,Instytut'' K.C Archer
- ,,Kirke'' Madeline Miller
W końcu po dwóch latach od zakupu przeczytałam tę książkę. Jeśli czytacie mojego bloga regularnie, to wiecie, że ja swego czasu czytałam zarówno komedię jak i tragedię rzymskie i greckie. Co niewątpliwie miało wpływ w moim przypadku na odbiór tej książki. - ,,Śmierć Iwana Iljicza'' Lew Tołstoj
- Nic o mnie nie wiesz'' E.G. Scott
- ,,Antymonachomania '' Ignacy Krasicki
- ,,Wiatrodziej'' Susan Dennard
- ,, Monachomachia'' Ignacy Krasicki
- ,,Myszeida'' Ignacy Krasicki
- ,,Krwiodziej'' Susan Dennard
Tę książkę czytałam z myślą, że jest to ostatnia część tej serii. Tak sugerowały recenzję, które czytałam, ale okazało się, że autorka jakiś czas temu zapowiedziała czwarty i piąty tom. Czwarty ma się ukazać na początku przyszłego roku. - ,,Motka noc'' Kurt Vonnegut
Wiem, że nijak ma się to do mojego trochę długiego wstępu, ale zważcie na to, że ,,Diunę'' czytałam dwa miesiące, reszta poza klasyką, była mało wymagająca.
W maju opublikowałam pięć recenzji, dwa posty z serii ,,w kręgu adaptacji'' oraz jeden post o książkach, który nie był recenzją. Nie licząc oczywiście dwóch standardowych postów,
Książki zrecenzowane w maju:
- ,,Best of Star Trek: Volume 1 - The Movies'' Wydanie zbiorowe
Bardzo się cieszę, że pomimo tego, iż Star Trek w Polsce jest mniej popularny niż Star Wars. Ten post nie zginął całkowicie. Myślę, że jeśli zdecyduję się na kolejną recenzję książki tej franczyzy, będzie to raczej powieść fabularna. - ,,Niezależność'' Maurycy Nowakowski
- ,,Wśród gwiazd'' Brandon Sanderson
Choć zbieram tę serię w polskim wydaniu, to myślę, że w przypadku trzeciej części będę jedną z pierwszych osób, które zamówią ją w pre-orderze w wersji oryginalnej. - ,,Miłość i inne obsesje '' Liane Moriarty
- ,,Belgravia'' Julian Fellowes
W maju zdecydowałam się napisać o polskiej adaptacji książki ,,Szadź'' oraz o ,,Defending Jacob''. W końcu był czas na opublikowanie jednego posta o książkach, który od dawna miałam w planach. Zdecydowałam się na post o seriach, których autorzy nie napisali kontynuacji. Marta z bloga. W sercu książki w komentarzu zahaczyła o kolejny temat, o którym już co nieco miałam napisane. Wrócimy do tego tematu.
Tak prezentuje się mój maj. Byle do lipca. Udało się wam coś ciekawego przeczytać w minionym miesiącu? Zaczytanego czerwca!
Przyznam, że imponujący stosik recenzji, które czekają na publikację, mnie się jeszcze nie zdarzyło mieć taki zapas tekstów do umieszczenia na blogu. :)
OdpowiedzUsuńDiuna, pierwszy tom, czeka już na półce na spotkanie, przyznam, że nie mogę się go doczekać, ale jeszcze kilka książek przed nią mam umówionych. :)
OdpowiedzUsuńKochana gratuluję naprawdę udanego miesiąc czytelniczego i trzymam kciuki, aby kolejne był równie udany. Mnie udało się przeczytać i zrecenzować 8 książek oraz opublikować 3 posty około książkowe. 😊
OdpowiedzUsuńDobrze że robisz posty na zapas. Brak czasy dotyka chyba każdego czasami.
OdpowiedzUsuńwow no przyznam, że poszalałaś! powiedz mi skąd masz na to wszystko czas ja ledwo zakręty łapie
OdpowiedzUsuńTo dzięki dobrej organizacji i wczesnym poranką. Teraz mam trochę więcej czasu, bo działam zdalnie i nie muszę nigdzie dojeżdżam. Nie oglądam też telewizji.
UsuńTakie wcześniejsze przygotowanie treści na bloga się sprawdza. Sama to praktykuje.
OdpowiedzUsuńDokładnie. Staram się regularnie pisać recenzję przeczytanych książek, żeby w razie braku czasu, móc coś na bieżąco publikować. Wiadomo w niektórych przypadkach chcę od razu o danej książce napisać.
UsuńWow, ile przeczytanych książek. Tijan czytałam i bardzo lubię. Instytut mam w planach. ;)
OdpowiedzUsuńInstytut mnie nie zachwycił,ale nie był zły. Tijan jest dobrą książką NA.
UsuńMy zawsze jak się tylko poprawia pogoda czytamy niestety trochę mniej. Ale na jesień nadrabiamy
OdpowiedzUsuńRozumiem to. Korzystacie z pogody póki jest.
UsuńProwadzicie mocno aktywny tryb atrakcji w ciepłe dni, zatem siłą rzeczy czasu na ksiązki mniej. :)
Usuń18 recenzji w zapasie? Wow. Niezły wynik. :) Udanego czerwca i, jak piszesz - byle do lipca. :)
OdpowiedzUsuńLepiej mieć w zapasie, niż nie mieć nic. Dziękuję.
UsuńBardzo dobry wynik - brawo :) Ja mało ostatnio czytam, ze względu na naukę i kurs, więc już na czytanie nie mam dużo czasu.
OdpowiedzUsuńzawsze się zastanawiam, dlaczego narkotyki przy książkach są dobrym porównaiem :)
OdpowiedzUsuńBrawo, świetny wynik! Nie czytałam żadnej z tych książek, ale "Diunę" mam w planach już od dawna. Muszę w końcu się za nią zabrać. Udanego i zaczytanego czerwca. ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńCiekawy miesiąc :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, przeczytałam parę ciekawych książek i żadna nie była jakoś strasznie zła.
Usuń4 książki mi się pokryły z Twoimi :D
OdpowiedzUsuńDiuna to klasyk, ale trzeba się przy tym solidnie skupić, także czytanie długo trwa. Mimo to - warto!
Jestem ciekawa jaki to książki.
UsuńIdealnie krótko podsumowałaś proces czytania ,,Diuny''
Książki jak narkotyk
No przyznam, że dość dużo udało Ci się przeczytać. Ja niestety nie mam tyle czasu na czytanie :(
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Taki okres. Czasami mi też brakuje czasu N czytanie.
UsuńDużo książek przeczytałaś :)
OdpowiedzUsuńTak się tylko wydaje. Objętościowo nie wychodzi tak dużo stron. Są to krótkie i dłuższe powieści.
UsuńWow 13 książek chciałabym przeczytać tyle książek :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia w następnym miesiącu :D
Mój blog
To nie tak dużo,biorąc pod uwagę objętość niektórych z nich.
Usuńomg ale mam zaległości, chyba ani jednej pozycji nie znam. wstyd
OdpowiedzUsuńŻaden wstyd. Co roku wychodzi tyle książek, że ciężko znać je wszystkie. Zapewne ty znasz takie, o których ja w ogóle nie słyszałam.
UsuńSerio potrafisz odłożyć książkę na 20 stron przed końcem?? Podziwiam!
OdpowiedzUsuń"Kasztanowego..." doczytaj koniecznie, finał jest zaskakujący - przynajmniej ja nie odgadłam kto jest mordercą.
Dla mnie lit. rosyjska nie jest tak kultowa, kiedy musiałam ją czytać byłam mega znudzona i zmęczona.
Oby do lipca!
To był dla Ciebie udany miesiąc - pozazdrościć! Przeczytałaś ciekawe książki, najbardziej spośród nich ciekawa jestem Kirke. U mnie w maju jako tako, ale czerwiec nie zapowiada się lepiej, bo niestety sesja i te sprawy. Ale staram się czytać jak najwięcej jestem w stanie :)
OdpowiedzUsuńZaczytanego czerwca i dla Ciebie!
Bardzo piękny czytelniczy wynik. Gratuluję i oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńPodziwiam, że czytasz też klasyczną literaturę rosyjską. Do mnie niestety ten gatunek nie przemawia.
Udany miesiąc! I fajnie, że podobała Ci się Diuna, to w końcu jedna z najważniejszych serii science fiction wszech czasów (i zarazem moich ulubionych).
OdpowiedzUsuńWiem, jestem z niego zadowolona. Też się cieszę. Czytałaś kolejnej części?
UsuńSuper wynik! :)
OdpowiedzUsuńSpory zapas w wersjach roboczych! :D zaczytanego czerwca.
Dziękuję. Warto taki zapas posiadać. Sprawdził się nie raz.
UsuńCałkiem niezłe książki ;) Mi w maju udało się chyba tylko 3 przeczytać
OdpowiedzUsuńZgadzam się. To również bardzo dobry wynik. Gratuluję.
UsuńU mnie maj ubogi. Ledwo dwie książki 🙈
OdpowiedzUsuńTo też jest dobry wynik. W maju i tak przeczytałaś więcej niż statystyczny polak ;). Czasami nie mamy czasu na więcej książek.
UsuńU mnie kiepsko z czytaniem przez brak czasu, ale mam nadzieję że czerwiec będzie lepszy
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie lepszy. U mnie czerwiec zapowiada się słabo. Już dał mi w kość.
UsuńŚwietny wynik czytelniczy. Aż się boję, ile przeczytasz, jak będziesz mieć więcej czasu ;)
OdpowiedzUsuńMożliwe, że nawet mniej niż teraz. Wiesz jak to jest. Jak masz mało czasu, chcesz go wykorzystać na 100%. Nie kontrolujesz go tak i robisz inne rzeczy, na które zazwyczaj nie masz czasu.
UsuńJa kocham Tołstoja. 😍😍 A co do czasu wolnego, mam ostatnio wrażenie, ż im mniej bo mam, tym lepiej bo wykorzystuje. No i pełen szacunek za szkice - my na swoim blogu byśmy tak nie potrafiły. Wspaniały dajesz przykład. 💜
OdpowiedzUsuńJa nie potrafię wybrać pomiędzy nim a Gogolem. Ja mam dokładnie tak samo. Dziękuję za miłe słowa. Na początku też nie potrafiłam pisać na zapas, dopiero z czasem się nauczyłam 😊.
UsuńLiteratura klasyczna rosyjska - kiedyś coś czytałam pamiętam:) Przypomniał mi się Eugeniusz Oniegin:)
OdpowiedzUsuńKiedyś każdy czytałam klasyczną literaturę rosyjską, jeśli chociaż interesował się lekturami szkolnymi. Akurat tego Pana dzieł nie czytałam.
UsuńPodoba mi się styl Susan Dennard, lekki, płynny, wciągający, porywający, dbający o detale w kreowaniu świata i profilowaniu bohaterów. :)
OdpowiedzUsuńNie ma złego stylu, aczkolwiek czytałam lepsze książki fantasy o podobnej tematyce. Nie ma złych książek, ale na równi z dobrymi, bym jej nie postawiła.
UsuńDługa lista, z mojej perspektywy to naprawdę świetny wynik! Sama mam czas głównie na czytanie z synkiem książeczek dla dzieci ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Dla mnie też to świetny wynik.
Usuń"Kasztanowy ludzik" leży mi na sumieniu. Tak popularna książka, budzi tyle emocji, a ja jeszcze nie miałam okazji po nią sięgnąć, choć od dawna znajduje się na mojej liście. Życzę zaczytanego czerwca.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że w wakacje już nie będę go miała na sumieniu, ponieważ dużo dobrego o niej słyszałam. Nawet zaczęłam czytać.
UsuńDziękuję.
"Kirke" też mam na swojej półce i od jakiegoś czasu czeka na swoją kolej. Poza tym ostatnio coraz częściej słyszę o "Diunie", która jest dla mnie coraz większym wyrzutem sumienia.
OdpowiedzUsuńJak już jest na półce, to dobry znak. Prawdopodobnie coraz częściej będziesz o niej czytać, bo zbliża się jej nowa ekranizacja, która ma świetną obsadę.
UsuńU Ciebie podsumowanie kulturalne, a u mnie w zasadzie kosmetyczne. W maju czytałam zdecydowanie za mało, ale nie mogę wyjść z kryzysu i mnóstwo książek porzucam w połowie.
OdpowiedzUsuńKażde podsumowanie na swój sposób jest ciekawie. Każdy ma taki okres. Może za jakiś czas kryzys minie.
UsuńWidzę, że też tak masz, że więcej jest książek przeczytanych niż zrecenzowanych. Najbardziej czekam na Kirke!
OdpowiedzUsuńOpublikowanych recenzji mam mniej niż przeczytanych książek,ale w roboczych przeważa liczba zrecenzowanych niż przeczytanych.
Usuń"Diuna" i "Kirke" to moje must read, które wciąż stoją na półce i czekają na moją uwagę... Więc z całą pewnością będą czytane. :)
OdpowiedzUsuńMiałaś prawdziwie zaczytany maj!
U mnie też trochę na półce przeczytały i nie żałuję. ,,Diuna'' jest świetna i nietypowa. ,,Kirke'' nie powali mnie na kolona, ale nie była też zła.
UsuńNo, no, całkiem pokaźną liczba przeczytanych książek. Ja przeczytałam o wiele mniej, gdzie nawet nie pamiętam tytułów, bo dopiero teraz w tym miesiącu bardziej ruszyłam z książkami. Tak czy siak najważniejsze, że literatura dalej towarzyszy w życiu, czyż nie?
OdpowiedzUsuńUdanego czerwca!
Nie ważna jest ilość przeczytanych książek w miesiącu. Ja sobie notuję tytuły żeby nie zapomnieć.
UsuńDokładnie.
Dziękuję 😊.
Ha, Ty piszesz, że nie masz czasu i nagle prezentujesz 13 książek, a ja cały maj spędziłam w domu mając czasu pod dostatkiem i przeczytałam jedną xD I łączę się z Tobą w miłości do literatury rosyjskiej złotego okresu - możesz sięgnąć po cokolwiek i zawsze trafisz na arcydzieło <3
OdpowiedzUsuńWiesz jak to jest. Jak ma się mało czasu to robi się wszystko,żeby zdążyć z wszystkim. Jak będę miała więcej czasu niewiele więcej przeczytam. Literatura rosyjska jest świetna.
UsuńPierwszy tom "Diuny" czytałam jakoś w liceum. Podobała mi się, ale z jakiegoś powodu nie kontynuowałam. To może być dobry czas, by do niej wrócić.
OdpowiedzUsuńMoże to jest odpowiedni czas ;) i to nie przypadek, że zwlekałaś tyle z kontynuacją. Ja chcę przeczytać drugi tom.
UsuńCzytałam tylko "Miłość i inne obsesje", ale maj nie był moim miesiącem.
OdpowiedzUsuńI jak oceniasz? Moim nie miesiącem nie będzie czerwiec. Taki okres.
UsuńWow! 18 recenzji w zapasie? Podziwiam! <3
OdpowiedzUsuńCudowny wynik w maju <3
Uzbierały się one prze lata, więc nie ma czego podziwiać.
UsuńDziękuję.
Podziwiam że chce Ci się robić podsumowanie każdego miesiąca ^^ to fajna organizacja :)
OdpowiedzUsuńNa początku nie byłam do tego typu postów przekonana, ale z czasem zauważyłam, że pomagają mi one w organizacji postów na blogu.
UsuńZakupiłam Kirke i również zamierzam się z nią zmierzyć, choć przyznaję... może nie czytałam tyle starożytnych dzieł ale myślałam o tym... może coś polecisz? :D
OdpowiedzUsuńPrzeczytałaś wiele bardzo ciekawych tytułów, gratuluję wyniku.
OdpowiedzUsuń